Części do naszych maszynek - co warto wymienić...!!!

[Aimar]

ABS zarówno w samochodzie jak i motocyklu ma jedną wielką zaletę - można go w kilka sekund wyłączyć i nie stwarza już zagrożenia.
Mam nadzieję że nie dożyję czasów kiedy w sportach będą automatyczne skrzynie .

jeżeli ktoś nie wie co to ABS i do czego tak naprawdę służy to warto się dokształcić a nie gadać głupoty, że nie potrzebny, czy że dłużej się hamuje (obojętnie czy chodzi o samochód czy motocykl)

A jak wygląda droga hamowania z ABS? Jest krótsza/równa tej bez ABS?
Może się dowiem czegoś nowego...

[kamp]

Tylko, że ABS daje ciała na polskich (czytaj dziurawych) drogach. Dodatkowo zwiększa masę motocykla. Przymusowo mógłby być montowany, ale z opcją wyłączenia.
Stopie nie zrobisz

Poza tym ja tam wole bez. Wole polegać na sobie, niż na komputerze, broń Boże wrzucą do EPC windowsa i co wtedy z nami będzie?

[Invi]

Stopie nie zrobisz

S1000RR podobno robi




Ale jak to tak? Jakiś szatan ma sterować motórem?

[BMW_Zbyszek]

Jeździłem najnowszymi i starszymi BMW z ABS'em i bardzo chwalę - także jak chcesz starszy motocykl z bardzo dobrze działającym ABS'em to tylko BMW.
Nie zdarzyło mi się nigdy żeby zgłupiał a kilkanaście razy uratował moją d**e z opresji. Dla przykładu od września 2008 do kwietnia 2009 korzystałem tylko z jednego moto: R11RS 93' - BMW i ABS zdały egzamin perfekcyjnie.

Montowanie tego na nowo do GPZ odradziłbym ze względu na koszty i sposób działania systemu - nie wiem na ile dopracowany był w tamtych latach ABS w GPZ.

[LukaszeQ]

Ten ABS wygląda na stan bdb. Koszty pewnie z 2000zł plus robocizna, ale wymienione zostanie całe zawieszenie z wszelkimi elementami. Zastanawiam się nad tm ponieważ od końca przyszłego roku wchodzi przepis UE o systemach ABS w motocyklach. Jeżeli model był produkowany z ABS-em to będzie motocykl musiał go posiadać sprawnego. Kolejna sprawa chcą wprowadzić (to jeszcze w fazie udoskonalania w UE) obowiązek montowania systemu ABS w każdym nowym motocyklu. Ale ten przepis raczej nie wejdzie. Zastanawiam się bo co roku jak nie dwa razy w roku jadę na większą wyprawę po Europie. I wolał bym się nie tłumaczyć np węgierskiemu policyjantowi że nie mam ABS-u ( i tak pewnie nie będzie w stanie tego sprawdzić). Na Węgrzech nie wiem jak im wytłumaczyć że chcę zamówić placki po węgiersku (taka moja zabawa bo u nich czegoś takiego nie ma, ale ile zabawy przy tłumaczeniu i mina typa ja skuma o co chodziło). No nic jeszcze się zastanowię z tym ABS-em co i jak.

[michael]

Przepis o wprowadzeniu ABS do motocykli będzie się tyczył tylko motocykli wyprodukowanych po wejściu przepisu, więc ciebie nie dotyczy. Żaden policjant nie jest w stanie sprawdzić czy masz sprawny abs. Chcesz to zamontuj, ale to szukanie dziury w całym.

[adam_tomasz]

Aimar, warto trochę samemu się dokształcić co to jest ABS i do czego służy

http://www.youtube.com/watch?v=QcERpXkW ... 2A57632608

jeżeli tego filmiku nie zrozumiesz to już zachowaj to dla Siebie i staraj się na drodze nie zrobić nikomu krzywdy tylko dlatego że masz wyłączony ABS

[Aimar]

Hahaha ale bzdura. Koleś z innej bajki a tekst o tym że bez ABS nie można hamować w zakręcie... totalny idiota albo materiał pod zamówienie (za kasę) ze szkoły jazdy.
Jak ktoś nie umie hamować to z ABS będzie miał łatwiej. To fakt. Tyle tylko że WYŁĄCZNIE na śliskiej nawieżchni

BTW nie wierz dziennikarzom a zwłaszcza tym którzy się sprzedają szmatławcom typu AutoBild.

[henio12323]

ja dorzuce info. kiedys jechałem ze znajomym (dosyc szybko) i był zakręt 90 stopni kompletnie niczym nie oznaczony ;/ gdyby nie abs 100% lezeli bysmy w rowie. a tu własnie tak jak z filmiku. na zakręcie kół nie zblokowało tylko kreciły sie wykorzystując siłe hamowania naj efektowniej jak to mozliwe. i spoko wyhamowaliśmy na drugim pasie. wracajac z powrotem akurat w tym samym miejscu ktoś nie miał szczęscia ( albo ABSu xd ) i leżał w tym rowie własnie ;/ ludzi juz nie było ale auto stało bokiem..

[Invi]

Jak ktoś nie umie hamować to z ABS będzie miał łatwiej. To fakt. Tyle tylko że WYŁĄCZNIE na śliskiej nawieżchni

Jak ktoś nie umie hamować to nawet na super przyczepnym torze albo lotnisku nie przebije ABS'a A w wydaniu z nowych superbikeów to już w ogóle niezłego zawodnika trzeba. Szczególnie na ulicy kiedy najpierw musisz wyczuć po czym jedziesz.

Już o hamowaniu na piachu, albo lepiej na asfalcie z kupką piachu na drodze hamowania nie wspominając.


Ale ABS i tak jezd gupi.

[Aimar]

ja dorzuce info. kiedys jechałem ze znajomym (dosyc szybko) i był zakręt 90 stopni kompletnie niczym nie oznaczony ;/

Jeżeli nie boisz się jeździć z kimś kto "nie widzi" zakrętu 90 stopni to twoja sprawa

Ale ABS i tak jezd gupi.

Ale jestem w stanie zrozumieć, że tym co nie umieją jeździć może pomóc przetrwać. Ich sprawa. Ja jak kupuje samochód - pierwsza rzecz jaką robię - wyłączam ABS/ASR i poduszki. W motocyklach którymi śmigam nie ma takich wynalazków więc mam spokój.

[PrimoGhost]

Ludzie, rany Boskie.... przecież to jak temat ze sweetbrokacik.pl O_x hamowanie bez ABS w zakręcie niemożliwe? ABS to asystent a nie system hamulcowy ! AIMAR, ja jeszcze odpiąłbym hamulce i ukłąd kierowniczy - tak, dla pewności.

[Aimar]

Macie problemy... poduszki wyłączam bo 90% przebiegu robię bez zapiętych pasów więc nie są mi potrzebne. ABS i systemy odwrotne przeszkadzają - powodują że nie tylko ja panuję nad samochodem - nie lubię tego. Wolno mi. Nie chcę nikogo przekonywać bo sam też nie dam się przekonać. Chodzi mi tylko o fakt że bez elektroniki samochodami poniżej 500 PS da się normalnie jeździć a mimo dużych przebiegów motocyklami jeszcze nigdy nie miałem sytuacji po której bym mógł powiedzieć "gdymym miał ABS to bym się nie wyj....".

Jak ktoś chce zakładać ABS - niech zakłada ale nie jest to system niezbędny a przy starszych sprzętach lepiej kasę włożyć w coś co faktycznie podniesie bezpieczeństwo - dobry serwis, opony etc.

[ZooL]

a co ma jezdzenie bez pasow do stanu umyslu ?

[madcap]

przenoszę do hp
to zdecydowanie lepsze miejsce na ten temat

[Aimar]

deejayslonio chyba masz problemy emocjonalne. Już napisałem że nie mam ochoty nikogo przekonywać do swoich racji ani nie oczekuję tego od innych. Pasów po mieście nie zapinam bo nie muszę. Moja sprawa. Nie udzielaj mi rad tylko zajmij się czymś konstruktywnym. Rozumiem, że w terenie zabudowanym nie przekraczasz 50 km/h i jesteś z tego powodu dumny.
Temat dotyczył ABS ale w tej sprawie nie masz zdania ani argumentów.

[Invi]

a co ma jezdzenie bez pasow do stanu umyslu ?

Jak zobaczysz kilka wypadków ludzi którzy mieli zapięte pasy i kilka takich którzy zapiętych pasów nie mieli to odpowiesz sobie na to pytanie!

No na przykład wypadek młodego Ziętarskiego

[cycu_rsko]

Ja tez jezdze bez pasow, mialem dzwony raz w pasach i raz bez. Po za tym pasy to moga cos pomoc przy malych predkosciach np w miescie, Przy konkrretnych dzwonach to jest loteria, albo cos tam pomoga albo przez pasy zdechniesz.

[zxer]

a ja tam lubie czasami postawic moto na przednie kolo wiec nie dla ABSu