Scigacz.pl

przez **ganek_95** » 12/7/2011, 09:34

Witam!. Może temat był zakładany, ale zamierzam poruszyć sprawe 2t i 4t. Jesli dobrze się orientuje to do 2007 roku w Polsce i na świecie jezdzilo jeszcze pełno crossowek z silnikiem 2t. Dzis wiekszość producentow nie ma w swojej ofercie młynków do kawy tylko wysilone 4t. Wyjątkiem jest tu KTM gdzie jako jedyny pozostał wierny dwusuwom, Honda CR 125 od 2012 noi wszystkie 85 i yz 125. Kiedys było odwrotnie. To dwusuwy zdobywały wszystkie tory, gdy 4t nie było jeszcze dopracowane jak dzis. Dopiero w połowie minionego dziesieciolecia 4t zaczynały doruwnywac mocarnym 2t. Wystarczy zobaczyc na Mp POlski.Oprocz klasy 65 i 85 to 5/6 to czterosuwy. Dlaczego tak sie stało jak sie stało i to 4t rządzą? Oczywiście lubie ten silnik ale 2t wcale nie jest gorszy i powodem nie jest emisja spalin bo 2t moze nawet spelniać norme Euro 3, więc to nie powod. 3 zalety i wady 4t i 2t.
ZALETY 2T: - większa moc
- tańszy w utrzymaniu
- prostsza i lzejsza konstrukcja

WADY 2T: - większe spalanie niż 4t
- dolewanie oleju do paliwa lub dozownika
- mniej trwały

--------------------------------------------------------------------------

ZALETY 4t: - wiekszy zakres obrotow uzytecznych( lepiej oddaje moc)
- małe spalanie
- lepszy technicznie(bardziej wydajny)

WADY 4T: - drogi serwis
- skomlikowana budowa przez układ rozrządu i przez to cięższy
- mniejsza moc

Napiszcie dlaczego coraz więcej szoferow jezdzi na 4t wypierajac 2t i ktory silnik w crossowce wy wolicie i dlaczego. Przeciez 2t potrafi byc dobre i kiedys tylko na nich jezdzono.

przez **domin195** » 12/7/2011, 10:59

nie masz co liczyć na odpowiedź bo każdy ci napisze że wszystko jest na forum a temat zaraz wyląduje w koszu.

przez **henio12323** » 12/7/2011, 11:07

co do kosztów to wychodza podobnie. co do reszty to niestety kolego ale normy wszystko rujnują i zaczynaja od czołówki. zawodnicy nie moga latac na paliwozernych 2taktach... a jak nie zawodnicy to tez nie amatorzy ;P bo z kogos przykład trzeba brać. 2 sprawa zawodnicy kupuja maszynke zarzną i sprzedaja i amatorzy potem kupuja takiei ganiaja. a jak wiekszosc zawodników gania na 4T to nie ma komu odsprzedawac 2 takty. póki co silniki 4T są lepsze, mniej pala, są mniej awaryjne ( mozna nimi przejechac duzoo wiecej bez remontu jednorazowo )

przez **ganek_95** » 12/7/2011, 13:21

henio a ostatnio mi pislales ze lepiej 2t bo tanszy w utrzymaniu(yz 125). a na czym ci sie lepiej jezdzi 2t 250 czy 4t 450? Zawodnicy przeciez na zawodach nie patrza na spalanie. Np. Łukasz Kurowski ma yz 450 Fi 10' i yz 250 LC wiec to nie o spalanie chodzi. Zawodnik lepiej pojedzie 2t niz przecietny amator 4t. Moto jest lzejszze bardziej zrywne i agresywne. A kiedys jakos musieli jezdzic na 2t bo 4t bylo slabe. Ekologia to tez nie dokonca. Mozna zrobic 2t na wtrysku jak nowa cr 125 bedzie i euro 3 na bank spelni

przez **henio12323** » 12/7/2011, 13:59

tak ja nie mówie o zawodnikach bo dla nich żadne koszta sie nie liczą

( no liczą ale nie tak jak dla amatora) dla amatora 125 w 2T a 250 w 4T to podobny koszt. chociaż 250 w 4T to najbardziej wyzyłowane 4takty i ogólnie najbardziej wyduszone silnik i wymagaja najwiecej zabiegów

wiec moze 250 w 4T byc nieco drozsza ( tam zwykle siedzą tytanowe zawory które są min. 2X droższe niz stalówki ). nie porównuj zawodnika do amatora

jest lzejsze agresywne dziko oddaje moc, ale w terenie lepiej sie spisuje moto które płynniej oddaje moc. ( choc również tej mocy ma duzo i nie ma że słabnie) pojeździj sobie 2T i 4T i ocen sam. niektórzy wolą 4T bo są niby łatwiejsze do opanowania. ale to wszystko kwestia techniki. jeszcze kilka lat temu silniki 4T były bardzo niedopracowane. dzisiaj są duuzo lepsze. po prostu w tą strone poszedł postep i nic nie zrobisz

jak by tak sie zagłębiać to pytanie czemu nikt nie jeździ motocyklem napędzanym parą wodną opalanym węglem ?

przez **mentorsct** » 12/7/2011, 20:28

BMW wprowadza już HP2 na wale kardana i mocy 100 koników

i tak sobie myślę że niedługo yamaha przerobi sowjego er łana na crossówkę

Moim zdaniem większe pojemności i motocykle typu 4T bardziej się nadają na offroad niż tor. Nigdy nie jeździłem 2T i nawet nie chce, bo mnie jakoś nie ciągnie do tego. Ja wole jak motocykl ma dół mocny to mnie kręci. Dlatego wybrałem 4T. Nie mam w planach też być zawodnikiem więc nawet przy za kupie nie barałem pod uwagę najmniej 450.
Ale 2T kładzie na łopatki 4T w FMX. I chyba już nic tego nie zmieni.

przez **barek253** » 12/7/2011, 21:18

no widzisz ty nie chesz 2t a ja np tylko 2t bym chcial jezdzic to zalezy jakie kto ma upodobanie
ja wiem czy tak 4t sie bardziej w offroad nadaja i ten i ten sie nadaje ilu zawodnikow lata na erzbergach itp na 2t wiekszosc z racji tego ze 4t maja wieksza tendencje do przegrzewania
a z fmx masz racje 2t goroja bo sa lzejsze i nic tego nie zmieni chociaz na 4t tez lataja ludzie ale to zadko

przez **henio12323** » 12/7/2011, 21:35

fmx to całkiem inna bajka. jakis gostek lata na 4T ale nie zrobi niektórych tricków ? dlaczego ? zasady fizyki. w 4T są inne masy po 2 przy backflipie silniki moga gasnąc dlatego 2T jest tu duzo sprawniejsze.

a co do jazdy to włąsnie mentor racji nie masz ;P 2T to jest całkiem inna bajka w terenie

po prostu nie jeździłes to nie wiesz co mówisz

2T to wariat i to jest w tym fajne ;P

przez **ganek_95** » 12/7/2011, 21:41

Troche odeszlismy od tematu. Mowimy o zawodnikach dlaczego oni wybieraja 4t nie 2t ktore tez ma mocne strony i tak jak henio napisal dla nich tak koszta sie nie liczą. No a dla amatorow koszty sie licza i kiedys henio mi pisal ze lepiej setke 2t niz cwiartke 4t bo tanszy o wiele w utrzymaniu, a teraz pisze ze podobne koszty wiec nie rozumiem. Mi sie wydaje ze 2t 125 lepiej dla amatora bo lzejszy i nauczy sie tym jezdzic. Ja tez bede zmienial na sete.

przez **ganek_95** » 12/7/2011, 21:44

henio a ostatnio mi pislales ze lepiej 2t bo tanszy w utrzymaniu(yz 125). a na czym ci sie lepiej jezdzi 2t 250 czy 4t 450? Zawodnicy przeciez na zawodach nie patrza na spalanie. Np. Łukasz Kurowski ma yz 450 Fi 10' i yz 250 LC wiec to nie o spalanie chodzi. Zawodnik lepiej pojedzie 2t niz przecietny amator 4t. Moto jest lzejszze bardziej zrywne i agresywne. A kiedys jakos musieli jezdzic na 2t bo 4t bylo slabe. Ekologia to tez nie dokonca. Mozna zrobic 2t na wtrysku jak nowa cr 125 bedzie i euro 3 na bank spelni.

przez **henio12323** » 12/7/2011, 22:03

nie dubluj tematów i zapytan. odpowiedziałem juz na nie.

co do utrzymania nie napisałem że kosztąsie mega róznią. róznią sie o troche o 10% wydatków. to nie jest duzo. 250 są najdroższe. najszybciej sie sypia. co do nauki jazdy. to prawda że 125 są lekkie. ale myslisz że taka 250 w 4T to ciezka krowa ? ;P wazy niewiele więcej. kazdy lata tym czym woli. ja wole to i to xd nie mam zdania nawet

fajnie miec dzikiego 2T i ciągnącego jak traktor z dołu 4T. wybrałem 4T enduro bo ganiam sporo po asfalcie. ale w przyszłosci zamierzam miec jakiegos turystyka na asfalt i pewnie jakas 125 ccm na tor

przez **Kazmir** » 12/7/2011, 22:12

Ganek powtórzyłeś się

Wg. mnie lepiej zaczynać od 2t 125. Dlaczego? Na przykład dlatego,że można się nauczyć majstrować przy motorze. W 4t,silnik jest już bardziej skomplikowany i jak ktoś nie ma pojęcia o mechanice to nie da rady wymienić tłoka itp. 125 jest lżejsze więc łatwiej ogarnąć na zakrętach. Moc to już inna bajka. Niby moc podobna,ale jednak w 125 2t lepsza zabawa jest,bo dobrze ciągnie od wyższych obrotów i masz potężnego kopcura w pewnym momencie

DD

przez **henio12323** » 12/7/2011, 22:20

no własnie i to jest tak że kto woli 2T mówi że jest lepszy

a kto woli 4T mówi żę 4T lepszy. czyli wniosek - obie kategorie są bardzo dobre. zgodze sie z kazdym i ze wszystkim

2T jest prosty w budowie jak cep. i do tego cepa niestety co chwile trzeba zaglądac;/ co do zakrętów 4T jest bardziej przewidywalne wiec czasem do nauki niby to jest lepsze. choc i tak kazdym wyczynem łatwo nie jest. aczkolwiek 2T zawsze jak nie wkręcisz to jedzie jako komarek

dopiero jak sie zawór porządnie otworzy to jest włąsnie ten pazur

przez **WojciechW** » 13/7/2011, 09:44

A gdzie sie podzialy 500 w 2t ?

przez **ganek_95** » 13/7/2011, 10:49

Wojciech 500 ccm 2t juz dawno nie ma. te czasy przeminely nieodwracalnie.

przez **ganek_95** » 13/7/2011, 10:54

Podsumujmy lepiej. Zawodnicy wiecej jezdzą na 4t jednoczesnie odchodzac od 2t bo............wolą basowy dzwięk?
liniowy sposob oddawania mocy?
bo łatwiej na nich jezdzic i wybaczaja bledy?

CZY moze cos innego?????

przez **WojciechW** » 13/7/2011, 11:16

Kto powiedzial, ze 500 wyginely?W USA ciagle mozna kupic fabrycznie nowa 500, oczywiscie wnajnowszych ramach te silniki sa montowane

Ryczace braaaaaap silnika 2t > bassowa pierdziawka 4t, az tak widac foworyzacje 2t z mojej strony ?:D

przez **henio12323** » 13/7/2011, 12:05

nie, spytaj zawodnika czemu woli smigac na 4T. na pewno nie ze względu na dzwiek.

przez **Bumblebeee** » 15/7/2011, 09:49

2T ma piździorę niesamowitą i kręci się jak głupia, ale niestety na torze 4T wypadnie lepiej. bo po prostu ŁATWIEJ jest w nim wykorzystać moc i przelać ją na piach.

przez **domin195** » 15/7/2011, 10:38

może 4t mniej męczy?

Scigacz.pl

2t vs 4t

2t vs 4t

2t vs 4t

Kto przegląda forum