ZZR 400 problem

[Golona]

Panowie kupiłem ładna kawe 400 z 2000r. Wszystko było dobrze. Co prawda czasem przyklei sie sprzęgło i wtedy cięzko wchodzi 2. Ale naciag sprzęgła jest "idealny". Na samym początku był problem ze światłami. Wszystkie działały oprócz lampu z przodu. Kiedy wymieniłem wkład w stacyjce było ok. Potem załozylem nowy akumulator poniewaz stary juz siadał. Kilka dni temu usiadł i ten akumulator. Motor ma immobilajzer moze to on z niego wyciąga energie. Ostatnim razem zamiast normalnego "łech łech łech" rozrusznik robi "tr tr tr tr tr" Jakby do czegos strzelał. Co jakis czas światła działają raz nie nie wiem co robic. Czekam na wasze komentarze.

[Seba_ER5]

Moze alternator? Od kiedy zx400 ma imobilizer? Brzmi jak rozladowany akumulator.

[Shogun80]

jak rozrusznik strzela to juz aku jest rozładowane, hmm mi w zx10r jak zostawie na 2tygodnie to immobilajzer rozładowuje aku, ale tak jak powiedział Seba, zxr400 chyba nie ma immobilajzera.

[PrimoGhost]

Nie ma... co nie oznacza, że nie można kupić taniego syfu za kilka zł, i potem chodzić z głową w górze, że ma się immobilizer w moto. Mówię oczywiście o poprzednim właścicielu... Te chinole zjadają aku, jak kobiety słodycze... Pamiętaj, że dobry alarm to nie 60 zł a minimum 300. Immobilizer drożej...dodatkowo inne przeróbki.