Scigacz.pl

przez **witja** » 23/6/2011, 22:01

Witam od wczoraj jestem posiadaczem czterosuwa jakim jest honda CRF 250R z 2008r.

Powiedzcie mi jedno: jest różnica w rozruchu ? bo poprzednio miałem dwusówa ktme sx 250.

Trzeba większej mocy do kopnięcia i trudniej uruchomić silnik czterosuwa od dwusuwa?

Proszę o konkretne odpowiedzi osób znających się temacie.
Chodzi o to czy ogólnie trzeba większej siły w nodze do odpalenia czterosuwa niż dwusuwa?

przez **domin195** » 23/6/2011, 22:59

no to jak miałeś 2t a teraz masz 4t to chyba sam możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie?

przez **henio12323** » 24/6/2011, 09:22

hah dokładnie, domin ma racje

skoro masz to chyba wyczułeś róznice. 4T duzo ciezej odpalic. ale mozesz sobie pomagac dekompresatorem ( dzwignią obok sprzegła), w CRF chyba autodekompresatora nie ma wiec musisz nacisnać dzwignie kopnac delikatnie 2X (zeby zassało mieszanke) a potem (najlepiej ustawic na odpowiedni suw ale mozna to odpuscic przy 250 ccm) kopnąć mocno i w tym samym czasie odpuszczajac dzwignie dekompresatora

i musi pracowac. 250 powinno sie kopac niewiele ciezej od twojej byłem 250 2T. chyba ze sx dorżnięty był i kompresji nie miał

przez **mentorsct** » 24/6/2011, 09:29

Ja mam kata 500 i nie używam dekompresatora (rok temu wymieniany tłok) i daje rade odpalić. A kompresje mam taką, że mogę stanąć na kick starter. Do wszystkiego trzeba opracować własną technikę odpalania itd. Najlepiej "kopniak" mieć na śródstopiu wtedy masz największa siłę w nodze. Ja tam swojego 4 paka zawsze przed jazdą dobrze rozgrzewam, i przed wyjazdem na ciepławym już oleju wciskam 10-15 razy sprzęgło bez biegu żeby po prostu "ciepły olej doszedł między tarcze i przekładki".

przez **witja** » 24/6/2011, 11:43

Może inaczej zobrazuje troche jak dzisiaj odpalałem:
Najpierw zaczynałęm od zwykłego ssania zimnego znajdującego się pod siedzeniem- włączyłem ssanie 5-6 razy kopie nic nie odpala.
Przekręciłem trochę manetke by wpuścić mu już troche mieszanki i próba na dzwigni koło manetki sprzęgła 5-6 za 6 łapnął zgasł(nie zdążyłem przełączyć na zwykłe ssanie) znowu 2 razy kopie po 3 odpaliła...
Pochodziła z 2 minuty zgasiłem i próbowałem odpalić normalnie bez jakiego kolwiek ssania bo był zagrzany nic... musiałem wraz z tą manetką kołó sprzęgła kopnąć i odpaliła...
Norma czy coś nie tak...?

przez **mentorsct** » 24/6/2011, 12:38

Może świeca na wykończeniu. Zmień na jakąś irydową dedykowaną pod motocykl wygrzej ją dobrze a potem jak problem nadal będzie to musi być coś innego. Może też paliwo jakieś lipne.

przez **witja** » 24/6/2011, 12:49

Paliwo nalane 95 na stacji orlena.

przez **domin195** » 24/6/2011, 13:27

zrób jak ci mentorsct radzi. kup świecę. ja jak kupowałem moto to palił na dotyk a po jakiś 2 miesiącach zaczął coraz gorzej palić, musiałem go kręcić ze 3-4 sekundy na zimnym silniku a zwykle zajmowało mu to jedną i chodził. wymieniłem świecę na irydową i znów pali od razu na zimnym jak i ciepłym silniku bez żadnego dodawania gazu, jedynie ssania połowę daje na zimnym.

przez **zbyho222** » 24/6/2011, 13:49

Do do paliwa to polecam oczywiscie lac te lepszej jakosci ja do swojego nigdy nie zalałem 95.... tylko 98 na orlenach to chyba jest Verva

przez **mentorsct** » 24/6/2011, 14:54

Paliwo to lepiej lej jakie lejesz 95 bo takie sie dedykuje do motocykli tego typu. Jedynie możesz zastosować jakiś dodatek pochłaniający wilgoć itp. Po pierwsze nie zauważysz różnicy, dwa po co przepłacać, a trzy może mieć to negatywny skutek na zawory. Pierwsza czynność zmień świecę na NGK irydium. Zamontuj ją w motocyklu (montuj tylko na zimnym silniku). Następnie odpal motocykl na ok 10min żeby świeca się wygrzała. Daj motocyklowi dobrze się schłodzić. A następnie spróbuj odpalić i daj znać jakie efekty.

przez **zbyho222** » 24/6/2011, 15:23

mentorsct hmmm to nie wiem ja leje paliwo 98... przeciesz jest lepszej jakosci tak mowią..... zauwazyłem troche lepiej moto odpala zimny i kilka innych efektow pozytywnych tez jest.... Ale mam 2t nie wiem jak sie to sprawdza w 4t..... ale czemu by miały zawory cierpiec ?

przez **witja** » 24/6/2011, 15:27

Co do paliwa to mechanik mi mówił że 4T offroadowe lubią czasem "szczelać" na tym paliwku chodzi o wydech że strzela.
Więc 95 podobno bardziej wskazane bo bardziej "tłuste".

Ok panowie no muszę zobaczyć świecę.
Bo mechanik mi mówił że przed odpaleniem na kopce musi tak jakby "cyknąć" kopka i wtedy z kopa mu.

przez **witja** » 24/6/2011, 15:27

Co do paliwa to mechanik mi mówił że 4T offroadowe lubią czasem "szczelać" na tym paliwku chodzi o wydech że strzela.
Więc 95 podobno bardziej wskazane bo bardziej "tłuste".

Ok panowie no muszę zobaczyć świecę.
Bo mechanik mi mówił że przed odpaleniem na kopce musi tak jakby "cyknąć" kopka i wtedy z kopa mu.

przez **mentorsct** » 24/6/2011, 15:39

witja - to że tłumik ci strzela to nie wina paliwa a raczej nieszczelny tłumik który ci zaciąga powietrze, albo źle wyregulowane zawory. Właśnie a zawory masz dobrze ustawione? Bo wiem ze w kacie za duży luz powoduje to że na zimnym silniku w miare odpala ale potem ciepły ciężko odpalić.

przez **henio12323** » 25/6/2011, 21:20

paliwo do takich moto tylko 95 tak podaje serwisówka. 98 to nie lepsza jakosc tylko inna liczna oktanowa. na 95 jeździ lepiej. duzo dzieciaków wlewa 98 do skuterów myslac że moc wzrosnie. a nie zawsze.

wymien swiece ( dla pewnosci) i wyreguluj zawory i z czasem tez nauczysz sie odpalac. bo skoro odpala i gasnie to nie wina odpalania

bo jak juz załapie to nie ma prawa gasnac

przez **xxxMatii13** » 30/6/2011, 12:41

ja swoja crf 250 z 05r odpalam na zimno tak ze wlączam ssanie znajdujące się pod siedzeniem, przekręcam manetke 2-3 razy do połowy, delikatnie kopię kopkę aż zatrzymie się w pewnym miejscu i usłysze odgłos takiego "kliknięcia" i gdy usłyszę taki odgłos wracam kopke i z całem siły kopie i zawsze działa i motor odpala nawet po przerwie zimowej

Twoja Crfa też powinna posiadać takie kliknięcie. A prze dźwigni sprzęgła posiadam ciepłe ssanie którego używam tylko wtedy gdy motocykl nie chce odpalić np. po wywrotce.

przez **wicherek666** » 9/9/2014, 16:50

No to ja napiszę na przyszłość jak odpalam swoją CRF 250R na wtrysku. Jako że trochę jeździłem 2T muszę powiedzieć od siebie że to tylko i wyłącznie kwestia polubienia się z motocyklem

więc: dosiadam, kickstarter z normalną siłą, równomiernie, lekko energicznie i jednostajnym ruchem, ale ciągle z wyczuciem (od siebie dodam że próbuję wyczuć jak najbardziej delikatnie da się to zrobić), nogą przesuwam w maksymalne dolne położenie, następnie delikatnie unosząc nogę ku górze pozwalam kopce powracać w górne pierwotne położenie. Słychać zęby na krzywce wałka zdawczego i w pewnym momencie pojawia się charakterystyczny "CYK" kopka ma delikatny luz, unoszę wyżej i znowu to samo "CYK", znowu wyżej i trzeci "CYK" następnie energicznie kopie kickstarter w dół i moto pali, za każdym razem, bez gazu, nawet jak mi się skończyło paliwo odpalił tak samo. Metodę podpatrzyłem przy okazji studiowania Hondy CR 500

Scigacz.pl

Honda CRF 250R a rozruch?

Honda CRF 250R a rozruch?

Kto przegląda forum