Czy stawianie na kolo ze sprzęgła jest bezpieczne?

[ryÅ›]

Chodzi mi o to ze jak dam na 5000 - 6000 obrotów i puszcze ze sprzęgła to czy motor mnie nie przywali na plecy?

Od czego to zależy? jeżdze na 400 i z gazu mi nie idze.
A ze sprzęgła troche sie boje.

[eristof]

Chodzi mi o to ze jak dam na 5000 - 6000 obrotów i puszcze ze sprzęgła to czy motor mnie nie przywali na plecy?

Od czego to zależy? jeżdze na 400 i z gazu mi nie idze.
A ze sprzęgła troche sie boje.

ryś-u Stawianie na koło samo w sobie nie jest bezpieczne. Co do tego strzelania ze sprzęgła to ja bym zaczoł strzelac z niskich obrotów i patrzył jak sie moto zachowuje, jeśłi za słabo to z wyższych i tak aż zacznie coś wychodzić. A żeby nie wywinąć "beckflip-a" to pamietaj by trzymac noge nad hamulcem nożnym. Jeśli zacznie byc niebezpiecznie wtedy hamujesz tylne koło i wracasz do poziomu. Mozesz jeszcze lewą noga dociązyc tył gdy bedziesz stawiał ale prawą zawsze trzymaj nad hamulcem. A ogólnie to na naszym serwisie są artykuły o nauce jazdy i równiez o nauce wheelie.

[Meciek]

A czym chcesz strzelać? Jak masz dużo koni(albo duży moment obrotowy) to nie trzeba strzelać ale trzeba wiedzieć jak z gazu pójść.A jeżeli chodzi o motor to pewnie to wytrzyma byle nie za często.

[AREK_GDYNIA]

Ja sie bardziej obawiam urwania lancucha lub czegos gorszego ,np trybow w skrzyni. Moja ZX6R z gazu stawia niechetnie (albo ja nie umiem ), ze sprzeglem wychodzi lepiej ,ale nie wiem czy skrzynia to zniesie.

[motoman]

no przeciez napisal ze jezdzi 400...

ważne jest żeby nie rozsprzęglać tarcz w pełni przy strzale, bo wtedy nastepuje szarpniecie - nagły spadek mocy... i odczuwalne jest to w 600... (w litrach napewno nie:P) chuj a nie idzie na koło... tylne koło zaczyna boksować... tarcze trą miedzy sobą itd... trzeba lekko wcisnac klamke zeby tarcze zaczely sie slizgac miedzy sobą, wtedy nie rozluzniasz lancucha i naped nie dostaje tak w dupe a i silnik nie traci mocy przy zesprzeglaniu i płynniej wchodzi na koło...

wez sobie 1 i jedz tak z 40km/h i powoli rob progress... najpierw wciskaj sprzegło i dawaj mało gazu... najpierw moto bedzie tylko szarpało... pozniej jak dasz wiecej gazu przednie koło oderwie sie na sekunde... itd itd... az bedzie wyzej...

p.s1. na poczatku bedzie Ci sie wydawalo ze walisz pion jak przy wolnej gumie a to bedzie jakies 10cm koło nad ziemią.

p.s2. może spróbuj lewa noge na podnożku pasazera... duuuużo łatwiej idzie - polecam.