Scigacz.pl

przez **kravec** » 22/4/2007, 20:17

tak.... bo hondy robia marsjanie

przez **FZR600R** » 22/4/2007, 21:52

przez **silver** » 22/4/2007, 22:03

Tylko Honda wykozystuje technologie zupelnie niedostepna dla innych producentow, kozysta z materialow o jakich innym sie tylko sni i potrafi zrobic slnik taki ze nikt nie potrafi go rozkrecic a jak go rozkreci to i tak nie kuma o co chodzi ze to takie dobre. Tak Honda Honda Honda, kazdy inny muuuusi sie zepsuc Honda nie moze. Nie wazne co by sie stalo sama nazwa Honda sprawia ze pekajace lub scierajace sie czescie wieczorem gdy odtstawiasz moto do garazu regeneruja sie w tajemniczy sposob tak by rano moto bylo jak nowe...

Widzisz jakie to proste :lol:

.

Myślę, że jeżeli chodzi o niezawodność to prędzej powinno się porównywać typ motocykla niż markę, gdyż firmy japońskie raczej zbliżone do siebie.

Pozdrawiam.

przez **petero61** » 1/5/2007, 09:22

HONDA HONDA HONDA

przez **Hubertto** » 1/5/2007, 10:27

Ja myśle ze trudno wskazać jedną, jedyną najlepszą i niezawodna marke. Ale do takich można zaliczyc: Kawasaki, Honda, Yamaha, Suzuki, Harley Davidson, w motocrosie - KTM itd... każda marka ma swoje jakieś mocne strony:)

przez **BIGmario** » 1/5/2007, 12:05

Trzeba było ankiete zrobic:P HONDA oczywiście;)

przez **lmpk** » 1/5/2007, 18:23

w hondach sraly sie napinacze lancuszka i co?? a i koszyk sprzeglowy sie czasem odezwie.... technika z marsa ale to japonce robia hondy... na licencji

cala prawda w sposobie uzytkowania. jak ktos twierdzi ze ma sprzeta nie do zajechania moze mi go zostawic na tydzien

zweryfikujemy...

przez **Topic** » 3/5/2007, 07:53

mimo ze mam f4 wcale nie bede pisal ze honda jest NAJ bo nie mialem nigdy ani suzi, ani kawy czy yamy. wiem tylko ze wloskie moto sie sypia bo mialem gilere 125 i 2 razy walnal tłok

. unikaj italiano-gówna

przez **elco** » 3/5/2007, 14:40

oczywsiscie kazdy motocykl mozna zajechac i honda nie jest wyjatkiem. Ten problem tez trzeba rozpatrywac na konkretnych modelach. I powiem szczerze, ze honda juz nie jest takim motocyklem niedozajechania jak byla dawniej (np. biorac pierwsze wersje fireblade'a 900rr). Jak ktos juz napisal wszytsko zalezy od wlasciwej eksploatacji, rodzaju serwsowania i wielu innych czynnikow. I konkretnie nie da sie juz okreslic, ktora marka stala sie najbardziej niezawodna :?:

(oczywiscie majac na mysli motocykle japonskie)

przez **janciownik** » 3/5/2007, 16:17

Najtrwalszy silnik jaki wyprodukowano to olejak Suzuki, i to model z 85 roku... potem pierwsze silniki bladego - nastepne to juz gowno jesli chodzi o katowanie...
a ogolnie to chyba najmniej zawodne w normalnym uzytkowaniu sa hondy - ma CB z 69 roku, jeden z pierwszych egzemplarzy ktory zjechal z tasmy i zapier... do tej pory bez praktycznie zuzycia, mam suzuki olejaka, tez zapier... bez wiekszych problemow...
wszystko zalezy od uzytkowania

przez **MICRI** » 14/5/2007, 12:53

HONDA,HONDA i jeszcze raz HONDA ja mam FIRE BLADE 900 98r. i nic innego nie chce zapina jak szatan i bez usterek:))))))))))))))))))))

przez **MICRI** » 14/5/2007, 12:59

A tak nadmieniając to w latach 90-tych pewna gazeta niemiecka MOTOCYKLOWA oczywiście zrobiła test.Wzięli sobie pod lupę HONDE FIRE BLADE i koleś nią śmigał przez 50tys. km rozebrali silnik i nic kompletnie żadnego zużycia.I co najciekawsze gościu zrobił nią jeszcze 150tyś. km czyli łącznie 200tys. ODP. sama się nasuwa ONLY HONDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A tak nadmieniajac to naucz sie edytowac posty a nie pisz jeden pod drugim. Polecam lekture regulaminu

przez **siekson** » 14/5/2007, 13:24

MICRI napisał(a):HONDA,HONDA i jeszcze raz HONDA ja mam FIRE BLADE 900 98r. i nic innego nie chce zapina jak szatan i bez usterek:))))))))))))))))))))

A dlugo masz ta honde? Miesiac?

Nie wiem co jest gorsze ten temat czy jak ludzie maja motocykl 2 tygodnie i staja sie specjalistami od danej marki. pozdrawiam

przez **cichy** » 14/5/2007, 13:39

eneasz napisał(a):
lmpk napisał(a):w hondach sraly sie napinacze lancuszka i co?? a i koszyk sprzeglowy sie czasem odezwie.... technika z marsa ale to japonce robia hondy... na licencji cala prawda w sposobie uzytkowania. jak ktos twierdzi ze ma sprzeta nie do zajechania moze mi go zostawic na tydzien zweryfikujemy...

Dobrze powiedziane, to by wyjasnialo dlaczego hondy sa nie dozajechania bo w angli hondami jezadza emerytowane babcie i tak sie wlasnie kojarzy chonda, z powolniakami za kierownica, wiec jak ktos ma honde nie dozajechania to juz wiemy dlaczego

To znaczy że jak ktoś ma kawe nie do zajechania, to nie przekracza 6000obr. :wink:

A jak do tego ma całą ramę, to znaczy że nie potrafi jej wyrwać na gumę. :lol:

przez **Wombat** » 15/5/2007, 06:24

janciownik napisał(a):Najtrwalszy silnik jaki wyprodukowano to olejak Suzuki, i to model z 85 roku... potem pierwsze silniki bladego - nastepne to juz gowno jesli chodzi o katowanie...
a ogolnie to chyba najmniej zawodne w normalnym uzytkowaniu sa hondy - ma CB z 69 roku, jeden z pierwszych egzemplarzy ktory zjechal z tasmy i zapier... do tej pory bez praktycznie zuzycia, mam suzuki olejaka, tez zapier... bez wiekszych problemow...
wszystko zalezy od uzytkowania

sorry stary... ale najtrwalszy jest silnik hondy cx500........ ten vidlasty dziadek z poprzecznie ustawionymi cylindrami... bez wiekszych bóli osiaga po 500tys do naprawy głownej... jeśli tylko ma wymieniane płyny wtedy kiedy trzeba... to opinia wielu osób pracujacych w serwisach i znajacych ten model.... a ze wyglada hm.... a raczej nie wyglada to juz inna sprawa. Ze sie jeszce wtrace do dyskusji ogólnie...
Nie ma motocykli nie do zajechania... i nie ma motocykli do zaj*** od razu jesli tylko sie dba o nie...... ale sa konstrukcje mniej lub bardziej udane.... takie zycie...... szkoda tylko ze o lepszosci heh jednych nad innymi pisza osoby które maja lub miały jedno moto........
I naprzykład generalizuje sie jaka to honda wspaniała.... a ja z moja honda miałem kłopoty i była szajsowna - wiec co mam teraz twierdzic ze wszystkie hondy sa do dupy? Jezdze Kawa teraz, krece ja ile fabryka dała.... wariuje po miescie nic nie nawala... wiec mam twierdzic ze kawa jest najlepsza na swiecie? nie. TRAFIŁ SIE DOBRY MODEL I DOBRY EGZEMPLARZ PO PROSTU.... KAZDA MARKA TAK MA............
pozdro

przez **fenis77** » 15/5/2007, 09:09

niby glupi temat jak przeczytalem na poczatku a tu juz 3 stronki sie z tego zrobily.... weic powiem swoje zdanie, HONDA ma zaje.....sta jakosc wykonania, co do pytania - najlepsza marka ? w dzisiejszych czasach uwazam ze nie ma prawie zadnych roznic

przez **panzernacker** » 15/5/2007, 12:34

Yamaha DT

przez **Czoczok** » 16/5/2007, 11:01

od 2 lat posiadam honde cbr 600f 97' i poki co nic sie z nią nie dzieje, w zeszłym sezonie a był to moj pierwszy sezon nie miale mnawyku sprawdzania poziomu Oleju, przez sezon przejechałem prawie 4000 km i przy zmianie oleju na poczatku sezonu brak był jakikolwiek oznak jego zuzycia -co wiecej barwa i wlasciwości tego oleju pokazały możliwośc jego dalszej eksploatacji, dodam, iz nie jestem przysłowiową babcią

Scigacz.pl

Jaka marka najbardziej niezawodna.

Kto przegląda forum