[relacje] Zlot Ducati Żerków 2011 - Desdemony...
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Nienawiść jest grzechem, niezależnie czy w coś wierzysz, czy nie...Komentatorzy napisał(a):Wiecie jak jest, nie których nie stać na Ducati i to Ci najeżdżają najbardziej, mnie na szczęście stać i na Ducati i na naprawy ;p
A nudne bezpłciowe Yapońce zostawię biedakom bez gustu i pasji...<br><hr>Martini<br>Komentatorzy napisał(a):Świetne podejście Martini555Sam mam Ducati, ale nie uważam żeby japońce były bezpłciowe i nudne, zresztą sam do swojej włoszki zamierzam dokupić coś japońskiego i nie uważam że top "zbrodnia", "świętokradztwo" itp Chcę gixxa 1000 bo zakochałem się w tym jak jezdzi i w pozycji za kierą. Żadne ducati które zapiernicza tak jak gixx nie ma tak wygodnej pozycji. kropka<br><hr>lkrencik - Desdemon
<br>
Komentatorzy napisał(a):Krencik przejedź się 1098, a potem pogadamy))...
Co do wygody z jazdy, trzeba sobie kupić 2 motocykle- jeden extreme, ale napewno nie gumowego jamnika z japonii, bez hamownii, a drugi dla wygód... ale każdy rozum swój ma i robi wg. własnego uznania, ja na szczęście pożegnałem japonię już parę lat temu, a te co testuję od czasu do czasu wywołują u mnie odruch wymiotny i ciągle mam wrażenie że żółtki mają coś wspólnego z inną nacją tak hołubioną przez nasz media, bo próbują ludziom wciskać kit, i do tego jeszcze każą sobie za to płacić...
Będę się ciągle powtarzał, ale japońce robili fajne motocykle do NR 750 włącznie, potem to już pokemony...brakuje w nich tego czegoś nieuchwytnego, czego nie da się ani pomierzyć na hamowni, ani w testach w których zawsze wygrywa motocykl tego producenta, który da więcej na tacę reklamy...
Jak chcesz japoniÄ™ z ikrÄ…/ niepowtarzalnÄ… kup se OW1/RC 30-45... Pozdr.J-999
<br><hr>Ducatista 999 <br>Komentatorzy napisał(a):Mialem przyjemnosc jazdy i 10 na full termi i 11 i są to bardzo fajne motocykle, ale nie tak szybkie jak K6. Poza tym koszt zakupu Ducata i Japonii z tego samego roku to dwa swiaty. Serwis (np sprzegło,) tez jest wyzszy. Co do wlasnosci jezdnych na torze się nie wypowiem o japonii, ale swoim 100 konnym 748 ganialem sie spokojnie z litrami na lublinenring, natomiast 10 bez literki R na koncu na prawdziwy tor sie nie nadaje. Wystarczy spojrzec na 1098 Royala - z jakiegos powodu przesiadł sie na K10 prawda?. Żeby jezdzic ducati musisz miec kasę i tyle. poza tym Ducati nie za bardzo lubi latanie na kole a ja bardzo
Dla mnie idealem byłoby:748 dla Żony, Gixx 1000 dla mnie i multi 1200s dla dwojga<br><hr>lkrencik - Desdemon
<br>
Komentatorzy napisał(a):Dlatego , zawsze wszystkim dookoła tłumaczę, najpierw trzeba się zastanowić do czego ma być motocykl, i czy aby napewno Ducati...
Po prostu swym gustem, sposobem patrzenia na jazdę, nie trafiłeś w odpowiedni motocykl, w tym wypadku w Ducati i tyle...
Wyjście jest jedno, szukanie K5- K6..Pozdr. J-999<br><hr>Ducatista 999<br>Komentatorzy napisał(a):Nie do końca się z Tobą zgodzę. Czy aby na pewno Ducati? Tak!! Ten wygląd, ten dźwięk, suche sprzęgło, prowadzenie w zakręcie - tego nie daje żaden inny motocykl i dlatego Ducati musi zostać. Na pewno go nie sprzedam żeby kupic K6. Co to to nie. Wolę jeździć mniej i miec ducati, niz miec tylko japonię i latac nią duzo i na gumieza to nienawidzę piętnowania przez Ducatistów wszystkiego co z japonii. Jest wiele japońskich motocykli które dają wiele radości z jazdy. Tylko o to mi chodziło<br><hr>lkrencik - Desdemon
<br>
Pamiętaj, że nie każdemu się podoba to co innemu, mi przestały japońce się podobać tak jak wcześniej zaznaczyłem, na NR 750- dla mnie po tym to reszta g....no i tyle...I to jest moje zdanie, Twoje jest inne OK..., ale to Twoje zdanie...
Moje jest jakie jest...a czy zaraz nienawidzę japońców oj co to to nie...
Pozdr. J-999
Ja już kończę bo trochę to nie na temat...<br><hr>Ducatista 999
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja powiem tylko tyle, że dla mnie Ducati to piękne motocykle. Nigdy jeszcze nie jechałem Dukatem, ale już sam wygląd zwala z nóg. Marzeniem byłoby przejechać się Diavelem. Może kiedyś...<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja jechałem, powiem tak motocykl zrobił na mnie pozytywne wrażenie, niby wyglada na duży i cieżki a w prowadzeniu jest bardzo poręczny. Zaskoczyła mnie mega jego stablinośc, no cóż wielkie opony i rozstaw robi swoje, ale bardzo fajnie ta machina wchodzi w zakrety, można powiedzieć że sama się składaKomentatorzy napisał(a):Apropo jechał ktoś Diavelem?? Jakie wrażenia:) ??<br><hr>BUL_KOMOROWSKI<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Od zawsze jezdzilem japonia CBR, ZX6R GSXR, nie nawidzillem ducata za jego rame wyglad to rzezenie za cene i drogi serwis i za silnik L. Nie wiem skad i dlaczego ale jakies kilka lat temu zmienilem orientacje calkowicie i nie powroce juz do japonii. Po 1 ducati jedyny motocykl na swiecie dajacy taka przyjemnosc nie tylko z jazdy czy designu ale zupelnie rozny niz japonia. Inna rama, dzwiek L-ki, to suche pukajace sprzeglo cos czego nie da sie opisac slowami.Ferrari na 2 kolach. Ten moment obrotowy i przyspieszenie ktore chce cie wyrzucic z siedzenia niczym wsciekly byk na rodeo to tylko delikatny opis jego mozliwosci. Predkosc to ze osiagnie on 300km/h, nie w tym rzecz. Jezdzac japonia patrzycie by jechala 500 albo i 600km/h jesli sie ma ducati nie o to chodzi. Dzis kiedy widze japonie niewazne czy najnowsza jak slysze jej dzwiek jestem chory i moze zle to zabrzmi ale sam sie sobie dziwie jak moglem tym jezdzic. Czy to yamaha czy suzuki czy kawa lub honda wszystko w tych motocyklach robione jest na jedno kopyto wszystko jest takie same, rama sprzeglo osiagi co sie zmienia to tylko malowanie. Ducati jest inne pod kazdym wzgledem i w kazdym calu. Jest drogie bo ma byc drogie serwis i czesci nie sa tanie i takie maja byc. Ducat to wloskie arcydzielo zapierajace dech w piersiach na ktore mi potzeba bylo 10 lat by dorosnac i dosiasc motocykla marzen. Nie neguje japonii wiec nie odbierajcie tego osobiscie jest to moja opinia i moje wrazenia.<br><hr>TM
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Od zawsze jezdzilem japonia CBR, ZX6R GSXR, nie nawidzillem ducata za jego rame wyglad to rzezenie za cene i drogi serwis i za silnik L. Nie wiem skad i dlaczego ale jakies kilka lat temu zmienilem orientacje calkowicie i nie powroce juz do japonii. Po 1 ducati jedyny motocykl na swiecie dajacy taka przyjemnosc nie tylko z jazdy czy designu ale zupelnie rozny niz japonia. Inna rama, dzwiek L-ki, to suche pukajace sprzeglo cos czego nie da sie opisac slowami.Ferrari na 2 kolach. Ten moment obrotowy i przyspieszenie ktore chce cie wyrzucic z siedzenia niczym wsciekly byk na rodeo to tylko delikatny opis jego mozliwosci. Predkosc to ze osiagnie on 300km/h, nie w tym rzecz. Jezdzac japonia patrzycie by jechala 500 albo i 600km/h jesli sie ma ducati nie o to chodzi. Dzis kiedy widze japonie niewazne czy najnowsza jak slysze jej dzwiek jestem chory i moze zle to zabrzmi ale sam sie sobie dziwie jak moglem tym jezdzic. Czy to yamaha czy suzuki czy kawa lub honda wszystko w tych motocyklach robione jest na jedno kopyto wszystko jest takie same, rama sprzeglo osiagi co sie zmienia to tylko malowanie. Ducati jest inne pod kazdym wzgledem i w kazdym calu. Jest drogie bo ma byc drogie serwis i czesci nie sa tanie i takie maja byc. Ducat to wloskie arcydzielo zapierajace dech w piersiach na ktore mi potzeba bylo 10 lat by dorosnac i dosiasc motocykla marzen. Nie neguje japonii wiec nie odbierajcie tego osobiscie jest to moja opinia i moje wrazenia.<br><hr>TM
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości