chyba zbyt szybko sie grzeje. Yamaha TZR '06

[adrian042]

witam
po tym jak zmienilem cylinder po szlifie i zrobilem z 280km, to dzisiaj sobie docisnolem troche na miescie, przez jakies 3km w korku, i potem zwykla droga szosowa lecialem sobie jakies 70km/h i pzniej mi sie woda zagotowala po jakichs 15km. Czy to nie za szybko? czy normalne ze tak sie zagrzala.
motor: yamaha tzr 50

[MoodyxCore]

sam mam tzr i powiem ze troche dziwne ze cie sie grzeje ... sprawdzales poziom plynu w chlodnicy

[adrian042]

wczoraj wlewalem ten plyn, wiec powinno byc dobrze

[tomera]

pamietaj ze jezdzac na wodzie ona sie gotuje juz w 90 do 105 stopni(zalezy od cisnienia) a płyn chłodniczy ma chyba od 120 czy cos takiego,
a co do grzania to mozeliwe ze ci sie tak dzieje, mozesz miec jeszcze za ciasno spasowany zestaw lub masz przytkany termostat(luz do wymiany)

[adrian042]

hmm, wczoraj wymienilem usczelii bo stare mi puszczale powietrze (te pod glowica a cylindrem) no i teraz tak sie dzieje faktycznie mocny przykrecil ale co mam niby poluzowac?

[henio12323]

wyjmij termostat i zagotuj wode obserwuj kiedy sie zacznie otwierac. powinien mniej wiecej wtedy kiedy bedą sie pojawiały pecherzyki ( nie pełne wrzenie ) jak masz piec do ogrzewania tam zazwyczaj są termometry alkoholowe do 120 czy cos takiego stopni i mozna dokładnie zmierzyc od ilu sie otwiera. skoro tłok nie puchnie wiec zestaw nie jest za mocno spasowany. a nawet jak by był do po tylu km by sie dotarł

[adrian042]

termostat mam wyjety poniewaz byl zepsuty, ja poprostu czuje ze sie woda zagotowala no i jak dotkne chlodnicy to ewidentnie jest zbyt goraca jak na normalna temperature. i jak ja odpalalem to nie chcial, chyba ze przygazowalem ale na wolnych obrotach nie chodzila, poczekalem 30 minut i kontynuowalem jazde

[henio12323]

a wody ubywa ? czy trzyma jeden poziom ?

[adrian042]

nie sÄ…dze bo wczoraj jÄ… wlewalem i dzisiaj pierwszy kurs zrobilem 20km. p ozmianie uszczelek a zadnej plamy nie bylo w garazu

[henio12323]

nie chodzi mi o uciekanie wody uszczelkami węzami czy czym kolwiek. o ubywanie - np węzykiem odprowadzającym nadmiar. jak ci sie przegrzała albo miałes takie obawy było odkręcic korek i sprawdzic stan. powinno płynu byc widac ale nie pod korek tylko ok 1 cm nad zeberkami

[adrian042]

ok sprwadze rano, bo juz teraz nie bede schodzil do garazu, dzieki;) jutro odpisze okolo 15;00 w temacie

[adrian042]

hm, plyny jest wystarazająco duzo a teraz juz bo odcinku 1km, motor stanol, i jak go odpalałem to nic, pozniej jak go odpalam trzymajac gaz to odpali i chodzi tylko jak trzymam gaz, jak puszcze to momentalnie gasnie, wiec tak nie jezdze od razu puszczam ten gaz.
nie wiem o co chodzi. pozdrawiam

odsyłam do regulaminu nie wolno pisać post pod swoim postem a skorzystać z edycji.

senekkorzenna