Zobacz wątek - Yamaha R125 - VRT - 148e - dużo czy mało?
NAS Analytics TAG

Yamaha R125 - VRT - 148e - dużo czy mało?

Przepisy, prawo
_________

Yamaha R125 - VRT - 148e - dużo czy mało?

Postprzez goat14 » 23/5/2011, 14:02

Witam

Dzisiaj miałem umówioną wizytę w biurze VRT dotyczyła mojego motocykla Yamahy R125 z 2008r. potrzebne były mi dokumenty, prawo jazdy, umowa kupna i sprzedaży, rachunek za zakupiony motocykl oraz rachunek lub dokument potwierdzający adres zamieszkania.
Po pół godzinnym staniu przy okienku okazało się, że przy przebiegu 2500tyś km motocykl traktowany jest, jako NOWY i opłata może ewentualnie wzrosnąć. Na Deklaracji, którą dostałem po wszystkich formalnościach wpisano mi, że mam na liczniku 6001 (bez opisu czy maja na myśli mile czy kilometry) wytłumaczono mi, że z rachunkiem za VRT i Deklaracją należy iść do biura zajmującego się opłacaniem Tax'u i tam dalsza część formalności a oni już skorygują wpisana wartość do wartości faktycznej. Zapłaciłem 149e czy jest to według Was dużo czy mało?

PS dla zainteresowanych, zostawiłem log book motocykla w biurze oni go wysyłają w odpowiednie miejsce ja staje się nowym właścicielem a stary właściciel zostaje automatycznie wyrejestrowany w kraju, z którego pochodzi motocykl w tym przypadku Anglia nie wiem jak jest w przypadku motocykla pochodzącego z innego kraju.
Avatar użytkownika
goat14
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 17/5/2011, 21:06
Lokalizacja: Wałbrzych / Galway


Postprzez Krempy » 24/5/2011, 14:07

Prawdę mówiąc. To niemożliwe, żeby motocykl z przebiegiem 2500000km traktowany był jako nowy. Poza tym ten motocykl musiałby mieć minimum 5-6 lat, aby takowy przebieg nabić.
Krempy
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 24/5/2011, 14:04


Postprzez unearth » 24/5/2011, 17:37

Ten motocykl chyba kombinowany, taki przebieg w trzy sezony...

Tak z ciekawości wyliczyłem, że gdyby nawet osoba jeździła codziennie przez trzy lata motocyklem [1095 dni] to musiałaby dziennie przejeżdzać 2283 km czyli jeździć ze stałą prędkością 100km/h przez prawie 23h Godzina dla siebie ... to chyba jakiś maniak był ;)
unearth
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 24/11/2009, 03:19

Postprzez goat14 » 24/5/2011, 17:44

Panowie zaszła mała pomyłka miałem na myśli przebieg 2,5 tyś km (dwa i pół tysiąca kilometrów) przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Avatar użytkownika
goat14
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 17/5/2011, 21:06
Lokalizacja: Wałbrzych / Galway



Powrót do Prawo



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê