Zapowietrzony Skuter, co robić? Chińczyk
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Zapowietrzony Skuter, co robić? Chińczyk
Pewnego snia wracałem ze szkoły i brakło mi paliwa, skuter ocvzywiście zgasł.. i stał tak biedny 3 tygodnie poniewaz nie mialem za co kupic benzyny. Teraz wlałem paliwka pod korek, zapaliłem, pochodził 2 sekundy i zgasł. Od tamtej pory kopałem go z tysiąc razy, kopniak aż się czerwony robił, to samo z rozrusznikiem, chociaż jego staram sie oszczędzać, ale skuter ani drgnie. Jak w trakcie odpalania kręce manetką to coś tak jakby mu już się lżej robiło, ale to nic nie daje... Co jakiś czas wykręcam świece, bo jest mokra, czyszcze ją, iskra jest jak ta lala, (wiosną wymieniłem na nową, tak samo jak filtr powietrza, paliwa, olej). Wiecie co może mu być??
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
-
Tuniard - Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 17/1/2011, 12:51
- Lokalizacja: Kutno
moze zalałeś za bardzo
moze za słabe obroty dostarczasz. teoretycznie powinien odpalic. kiedys jak nie miałem kopki i aku padł. sciagnąłem pokrywe i zblokowałem dzwon sprzegła ze sprzęgłem (srubki kawałek trzeba wsadzic) i wtedy mozan palic na pycha. od razu zagadał 


KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
może masz zbyt bogatą mieszankę. w dwusuwie pomagało jeśli jakoś zmniejszyłem ilość dostarczanego powietrza do gaźnika. ja przy wlocie powietrza do filtru powietrza dałem szmatkę i od razu lepiej skuter zapalił po zimie.
- danielekoo7
- Świeżak
- Posty: 58
- Dołączył(a): 29/10/2009, 15:01
- Lokalizacja: tg
na wyłączonym zapłonie kopnij ze 20 razy pozniej włącz zapłon i kopnij moze odpali. Ja tak robie u siebie w 2t jak zbraknie mi wachy i dziala.
A jak nie to wykręć świecę zapłonową wlej strzykawką paliwa zakręć świecę i odpal
A jak nie to wykręć świecę zapłonową wlej strzykawką paliwa zakręć świecę i odpal
-
radeck00 - Świeżak
- Posty: 58
- Dołączył(a): 21/5/2011, 18:26
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Ot włąśnie do tego dziś doszedłem, stwierdziłem że mam popsutą pompke i musze kupic nową bo nic nie pomagało... Zrobię jutro tak jak mówisz, tylko nie mam za bardzo jak dmuchnąć ta sprężarką, ale moze cos pokombinuje. A jak mam naprawić tą pompke? sama się naprawi, czy to może w nią musze dmuchnąć sprężarką?
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
-
Tuniard - Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 17/1/2011, 12:51
- Lokalizacja: Kutno
O jakiej ty pompce prawisz? masz 2t? gaznik podcisnieniowy polega na tym, ze tlok cofajac sie wytwarza podcisnienie, dociera do kanalow, podcisnienie zasysa mieszanke z gaznika, ot tyle. W 4t nie wiem, ale chyba wyglada tak samo, tylko, ze zasysa przez zawory automatycznie w momencie ich otwarcia. Wiec jaka "pompka"?
- magik2208
- Bywalec
- Posty: 816
- Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16
Oj magik, mądrzysz się a mądrzysz, a nie wpadłeś na to że chodzi mi o kranik podciśnieniowy :pp tak se to nazwałem pompką, bo pisząc tamtego posta nie widziałęm jeszcze jak to się fachowo nazywa, a jak ten kranik odkręcałem to przyszedł wujek i rzucił mi że to jest pompka jakaś to ja se tak napisałem, ale myślałem że każdy będzie wiedział o co chodzi
Pozdro 


Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
-
Tuniard - Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 17/1/2011, 12:51
- Lokalizacja: Kutno
jak kranik jest metalowy to moze sprobuj wyczyscic tak jak sie czysci gazniki - wygotuj w wodzie z octem.
A tak ogolnie to wspominales, ze swieca mokra jak wyjmujesz, to na pewno aby kranik? Bo z tego wychodzi, ze paliwo dochodzi, a to co w przewodzie i gazniku spokojnie starczy na troche.
A tak ogolnie to wspominales, ze swieca mokra jak wyjmujesz, to na pewno aby kranik? Bo z tego wychodzi, ze paliwo dochodzi, a to co w przewodzie i gazniku spokojnie starczy na troche.
- magik2208
- Bywalec
- Posty: 816
- Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16
Już wszystko gra. Senek, zrobiłem tak jak napisałeś na samym początku i wiesz co? Odpalił za pierwszym kopnięciem. Byłem w niebie
Dzięki wielkie za pomoc, za to że skuterek zabrzęczał, i za cenne doświadczenie które zdobyłem, jeszcze raz wielkie dzięki 


Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
-
Tuniard - Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 17/1/2011, 12:51
- Lokalizacja: Kutno
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości