Aprilia RS 125 a Yamaha R6

[Ride2Die]

Witam wszystkich : )

Jestem obecnie posiadaczem Aprilki RS 125tki i powoli przymierzam się na przesiadkę na coś większego, zawsze myślałem że następny motor to będzie właśnie R6 ale po przeczytaniu paru komentarzy zwątpiłem.. mianowicie czy to prawda że R6 jest faktycznie aż tak bardzo zamulona na niskich obrotach?
Bo to jest własnie coś co mnie wkurza w mojej obecnie maszynie że ciągle muszę ją katować na wysokich obrotach, a nie chciałbym kupować motoru w którym będzie identyczny problem..

Mam na myśli model R6 z ostatnich lat czyli tak mniej więcej 2006-2008

[byzf]

Moim zdaniem po przesiadce z RS'ki będziesz zachwycony i sie troche przestraszysz (jezeli nigdy nie jezdziles na 600 super sporcie). Nie wiem jak to jest bo nigdy nie jezdzilem R6 ale napewno nie bedziesz jej musial tak katowac jak RS. Apka to 2-suw wiec lubi wysokie obroty bo inaczej prawie wcale nie jedzie a R6 to rzedowy 4-suwowy 4 cylindrowiec ...

[Seba_ER5]

Ja jezdzilem troche RS125 co prawda ta byla wtedy na dotarciu i nie krecila sie powyzej 8k obrotow. Potem przesiadlem sie na ER5 i poczulem roznice pote na 636 i poczulem roznice a teraz mam przyjemnosc od kilku dni latac CBR 1000RR i tez jest roznica ale juz nie ma tego strachu(respektu) jak przed dwoma poprzednimi.

[thomaskr]

Ojj nie zmieniaj zdania.... R6 jest "zamulona" do 5tyś a dopiero od 10tyś zaczyna się jazda... mimo to i tak na niskich obrotach ma yhm porządne odejście, z resztą inaczej być nie może ok 180kg do 120km robi swoje. Na Twoim miejscu nie patrzył bym przy wyborze moto na osiągi bo na wszystkich sportowych 600 jeździ się bardzo szybko i zanim zaczniesz na prawdę wykorzystywać maszynę minię trochę czasu

[ZieLony_69]

mul na dole w r6 bedzie 2 razy wiekszy niz ogien u gory w rs, mialem 2x rs 125, wiec wiem co mowie.

[Vergon]

Ty się lepiej skup na tym, żeby Cie ta R6 nie sponiewierała zamiast martwić się o słaby dół.
Jak chcesz z dołu jechać to kup Vkę.

[wasil1993p]

Ja jezdzilem troche RS125 co prawda ta byla wtedy na dotarciu i nie krecila sie powyzej 8k obrotow. Potem przesiadlem sie na ER5 i poczulem roznice pote na 636 i poczulem roznice a teraz mam przyjemnosc od kilku dni latac CBR 1000RR i tez jest roznica ale juz nie ma tego strachu(respektu) jak przed dwoma poprzednimi.

jak nie kręciła się pow. 8tys to była zablokowana. a i tak rs powera dostaje od 9tys.

do autora tematu:
ja tez przesiadam się z rs125 na ss600 więc jest nas już dwóch. miałem kupować litra ale po przejażdżce cbr 929 stwierdziłem że 600tka spokojnie mi wystarczy ;D. to nie prawda że r6 jest słaba na niskich obrotach ana jest po prostu troche słabsza na niskich obr niż np.gsx-r 600 k1 którego chcę sobie kupić bo nie lubię R6 a na cbr600rr i 636 nie mam kasy. po przesiadce z aprilii będziesz bardzo zachwycony mocą r6 nawet na niskich obrotach a nawet początkowo będziesz się jej bał. jeździłem już sv650, zx6r, cbr929 jeszcze paroma starociami . nie miałem okazji jeździć wymarzonym gixem ale myślę że to moto idealne dla mnie. bo będzie miał przy***anie i ładnie wygląda a walory praktyczne nie mają dla mnie znaczenia. jak podoba ci sie R6 to kupuj a będziesz zadowolony

[RUTRA.RD]

będziesz sie uczył troche od nowa jeździć bo to 4t hamowanie silnikiem na początku cie tak zaskoczy ze masakra

[Seba_ER5]

Wasil czasem dostawala przebudzenia dopoki brat nie zatarl.

[wasil1993p]

to coś i tak było z nią nie teges. sporo przelatałem rską i sporo się jej ponaprawiałem ;/ i wiem że do 7tys jest zamulona a powera dostaje tak od 8tys.

a co do hamowania silnikiem to RUTRA.RD masz racje. w 2t takie hamowanie nie występuje więc ktoś kto nie jeździł 4t będzie dziwnie się czuł. tak jakby odjęcie gazu uruchamiało hamulce. ale ogarnięcie tego jest bardzo łatwe. to bardziej kwestia przyzwyczajenia niż nauki jazdy na motocyklu.

[MICZMAN]

mam r6 z 2003 r i na początku tego dołu na niskich obrotach nie czułem ale teraz jest to coraz bardziej odczuwalne. Co nie zmienia faktu że na 1, 2,3 po odkręceniu gazu od razu wyrywa na koło będziesz kręcić do czerwonego pola to sie dowiesz że r6 to nie byle co