Pierwszy motocykl- jazda po mieście
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Pierwszy motocykl- jazda po mieście
Witam !
Jestem nowym użytkownikiem, założyłem konto specjalnie by zapytać was, jako dużo bardziej doświadczonych i rozeznanych w temacie wyjadaczy o kilka rzeczy.
Po pierwsze primo, jestem posiadaczem prawa jazdy typu "B", samochodem jezdze od 5 lat. 2 lata temu kupilem sobie skuter 50tke, parszywego chinczyka ,ale wyjezdzilem na nim 4000 km, ten sezon tez zamierzam przejezdzic. Nie posiadam prawa jazdy typu A, planuję jednak zrobić w wolnym czasie taki dokument. Doszły mnie słuchy że przy posiadaniu prawka typu "b", gdy zostanie się złapanym na motocyklu przysługuje jedynie mandat, bez żadnego odbierania prawa jazdy, rekwirowania pojazdu czy innych nieprzyjemności. Wiecie coś na ten temat?
Sprawa interesuje mnie ponieważ chciałbym zmienić skuter na coś co wygląda lepiej a nadaje się na miejską jazdę. Najbardziej interesowałby mnie jakiś motocykl o silniku najlepiej 125ccm, żeby nie nadwyrężać swoich umiejętności i nie zwiększać spalania. Szukam pojazdu który wyglądałby jak klasyczny motocykl (powiedzmy jak niemieckie wojskowe z lat 40). W zasadzie pasują mi choppery, jednak te z krótką przednią osią. Tak jak wstępnie się rozglądałem, znalazłem kilka hond i yamah które w zasadzie wyglądały obiecująco (np. http://polskajazda.pl/Motocykle/Gilera/Coguar/124606). Cenowo poszukuję czegoś w zakresie do 4000 zł.
Także reasumując, chciałbym wiedzieć co mądrzy ludzie tego forum sądzą o wsiadaniu na maszynę bez legalnego prawka ( przynajmniej tymczasowo bo prawko A w koncu zrobię) i jakie marki/modele motocykli uważacie za odpowiednie do moich zainteresowań.
Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas
Tomek
Jestem nowym użytkownikiem, założyłem konto specjalnie by zapytać was, jako dużo bardziej doświadczonych i rozeznanych w temacie wyjadaczy o kilka rzeczy.
Po pierwsze primo, jestem posiadaczem prawa jazdy typu "B", samochodem jezdze od 5 lat. 2 lata temu kupilem sobie skuter 50tke, parszywego chinczyka ,ale wyjezdzilem na nim 4000 km, ten sezon tez zamierzam przejezdzic. Nie posiadam prawa jazdy typu A, planuję jednak zrobić w wolnym czasie taki dokument. Doszły mnie słuchy że przy posiadaniu prawka typu "b", gdy zostanie się złapanym na motocyklu przysługuje jedynie mandat, bez żadnego odbierania prawa jazdy, rekwirowania pojazdu czy innych nieprzyjemności. Wiecie coś na ten temat?
Sprawa interesuje mnie ponieważ chciałbym zmienić skuter na coś co wygląda lepiej a nadaje się na miejską jazdę. Najbardziej interesowałby mnie jakiś motocykl o silniku najlepiej 125ccm, żeby nie nadwyrężać swoich umiejętności i nie zwiększać spalania. Szukam pojazdu który wyglądałby jak klasyczny motocykl (powiedzmy jak niemieckie wojskowe z lat 40). W zasadzie pasują mi choppery, jednak te z krótką przednią osią. Tak jak wstępnie się rozglądałem, znalazłem kilka hond i yamah które w zasadzie wyglądały obiecująco (np. http://polskajazda.pl/Motocykle/Gilera/Coguar/124606). Cenowo poszukuję czegoś w zakresie do 4000 zł.
Także reasumując, chciałbym wiedzieć co mądrzy ludzie tego forum sądzą o wsiadaniu na maszynę bez legalnego prawka ( przynajmniej tymczasowo bo prawko A w koncu zrobię) i jakie marki/modele motocykli uważacie za odpowiednie do moich zainteresowań.
Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas
Tomek
- Unmade
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 11/5/2011, 14:58
Oczywiście że tak, zresztą wcale tego nie planuję, zarówno zrobienie uprawnień dla klasy A jak kupno motocykla mam na jakimś dalszym horyzoncie, także niewykluczone że wszystko odbędzie się we właściwej kolejności, ciekaw tylko byłem czy ktoś zna faktyczne konsekwencje takiego jeżdżenia.
- Unmade
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 11/5/2011, 14:58
oczywiście nie pochwalam, ale czysto informacyjnie mandat wynosi 200zł i motocykl trzeba zapchać do domu
a tak na przyszłość jak PO ZDANIU PRAWKA będziesz szukał motocykla to brał bym pod uwagę Yamahę YBR125, mam motocykl na tym samym silniku (XT 125) i jest dobry, mało pali i jest żwawy w mieście
i raczej bierz pod uwagę tylko 4T bo dwusuwy są dość paliwożerne
a tak na przyszłość jak PO ZDANIU PRAWKA będziesz szukał motocykla to brał bym pod uwagę Yamahę YBR125, mam motocykl na tym samym silniku (XT 125) i jest dobry, mało pali i jest żwawy w mieście
i raczej bierz pod uwagę tylko 4T bo dwusuwy są dość paliwożerne
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
suchy558 napisał(a):ale czysto informacyjnie mandat wynosi 200zł
300 zł.
YBR 125 - nie jest to może duży motocykl, wielkościowo prawie jak simson, ale spala śmieszne ilości paliwa (2,5L) no i skuterki wyprzedza.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
500zł - mandat za brak jakiegokolwiek prawa jazy.
200zł - mandat za brak prawa jazdy na dany pojazd posiadając przy tym uprawnienia do prowadzenia innego pojazdu.
Znajdź porządny japoński motocykl w dobrym stanie technicznym to i będziesz się cieszył jazdą na nim. Najlepszym motocyklem o "klasycznym" wyglądzie jest właśnie Yamah YBR 125. Niskie spalanie i żywotność motoru przemawiają za kupnem takowego motocykla.
patrz wyżej
za brak właściwej kategorii prawa jazdy są 3 stówki mandatu
madcap
200zł - mandat za brak prawa jazdy na dany pojazd posiadając przy tym uprawnienia do prowadzenia innego pojazdu.
Znajdź porządny japoński motocykl w dobrym stanie technicznym to i będziesz się cieszył jazdą na nim. Najlepszym motocyklem o "klasycznym" wyglądzie jest właśnie Yamah YBR 125. Niskie spalanie i żywotność motoru przemawiają za kupnem takowego motocykla.
patrz wyżej
za brak właściwej kategorii prawa jazdy są 3 stówki mandatu
madcap
-
coumarx - Świeżak
- Posty: 87
- Dołączył(a): 4/4/2010, 08:39
- Lokalizacja: Oświęcim
Mandaty swoją drogą... Jak będziesz miał stłuczkę z Twojej czy też nie winy, to za wszystkie szkody odpowiadasz z własnej kieszeni. Żaden ubezpieczyciel nie wypłaci z OC ani grosza jeżeli kierujący pojazdem nie ma uprawnień do jego prowadzenia.
To tak na marginesie
proponuję zweryfikować swoją wiedzę nim napiszesz coś z pełną stanowczością
naprawa z OC sprawcy wypłacana przez TU lub z FG przysługuje poszkodowanemu i to czy poszkodowany ma OC, czy też nie nie ma nic do rzeczy
następnym razem nieskończę na takim ostrzeżeniu
madcap
To tak na marginesie
proponuję zweryfikować swoją wiedzę nim napiszesz coś z pełną stanowczością
naprawa z OC sprawcy wypłacana przez TU lub z FG przysługuje poszkodowanemu i to czy poszkodowany ma OC, czy też nie nie ma nic do rzeczy
następnym razem nieskończę na takim ostrzeżeniu
madcap
- rysins
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 25/3/2011, 09:54
Mandaty swoją drogą... Jak będziesz miał stłuczkę z Twojej czy też nie winy, to za wszystkie szkody odpowiadasz z własnej kieszeni
Hmm- dziwna sprawa. ostatnio ktoś na forum pisał w temacie, że jeśli NIE jesteś sprawcą wypadku to odszkodowanie ci sie należy, nawet bez uprawnień. Nie wiem na ile jest to prawda, ale jemu wypłacono .
- darkdevil
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 27/4/2011, 13:09
O.o
To ma sens, z samochodem jest tak samo.
To tylko utwierdza mnie w przekonaniu żeby jednak prawko zrobić w pierwszej kolejności. Nie wie ktoś przypadkiem czy kiedy ma sie już kategorię b, można jakoś szybciej/łatwiej zdobywać kolejne?
Ps. Motocykle fajne ,tylko przy moim wzroscie (190cm) mógłbym troche glupio na nich wygladac:P[/u]
To ma sens, z samochodem jest tak samo.
To tylko utwierdza mnie w przekonaniu żeby jednak prawko zrobić w pierwszej kolejności. Nie wie ktoś przypadkiem czy kiedy ma sie już kategorię b, można jakoś szybciej/łatwiej zdobywać kolejne?
Ps. Motocykle fajne ,tylko przy moim wzroscie (190cm) mógłbym troche glupio na nich wygladac:P[/u]
- Unmade
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 11/5/2011, 14:58
śmiesznie nie wyglądałbyś tylko na Varadero bo to największy sprzęt w klasie ale zbyt 'miejski' to on nie jest no i musiałbyś coś dołożyć na jakiś ciekawszy egzemplarz
tÄ… sprzedaje ktoÅ› z forum:
http://moto.allegro.pl/honda-varadero-1 ... 70343.html
tÄ… sprzedaje ktoÅ› z forum:
http://moto.allegro.pl/honda-varadero-1 ... 70343.html
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
coumarx napisał(a):200zł - mandat za brak prawa jazdy na dany pojazd posiadając przy tym uprawnienia do prowadzenia innego pojazdu.
Prosiłbym o podanie odpowiedniego zapisu prawnego co do tego, bo ja zawsze byłem przekonany, że jest 300 zł.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
suchy558 napisał(a):śmiesznie nie wyglądałbyś tylko na Varadero bo to największy sprzęt w klasie ale zbyt 'miejski' to on nie jest no i musiałbyś coś dołożyć na jakiś ciekawszy egzemplarz
tÄ… sprzedaje ktoÅ› z forum:
http://moto.allegro.pl/honda-varadero-1 ... 70343.html
To moje varadero


KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1808
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
Znaczy szczerze mówiąc, z modelem mam straszny problem. Z jednej strony nie podobają mi się generalnie motocykle "nowoczesne", z zabudowaną pełną karoserią. Z drugiej strony nie chcę choppera całego naćwiekowanego i z frędzlami bo to z kolei nie pasuje ani do jazdy po mieście ani do mnie jako kierowcy który jest młodym chudzielcem
. W zasadzie najbardziej odpowiadałoby mi coś podobnego do (http://katowice.olx.pl/harley-davidson-iid-91981047), czyli klasyczny model harleya. Oczywiście zarówno cena jak i moc silnika są dla mnie absolutnie zaporowe, ale może są motocykle o podobnym stylu i linii pojazdu. Poza tym znalazłem kilka motocykli typu" naked" które też w zasadzie mi odpowiadały bo nie miały tej pełnej sportowej karoserii. 125ccm nie jest jakimś absolutnym limitem, chodzi mi po prostu o motocykl który pali max 3 litry na 100km, inaczej traci to swoją funkcjonalność.
pozdrawiam

pozdrawiam

- Unmade
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 11/5/2011, 14:58
Unmade napisał(a):125ccm nie jest jakimś absolutnym limitem, chodzi mi po prostu o motocykl który pali max 3 litry na 100km, inaczej traci to swoją funkcjonalność.
W takim razie 125ccm jest absolutnym limitem

Kawasaki ZR-7S
Yamaha FZ6 FAZER
Yamaha FZ6 FAZER
- kowal_71
- Bywalec
- Posty: 885
- Dołączył(a): 12/4/2010, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
jeszcze raz zobaczę wpisy z niezweryfikowanej i błędnej wiedzy w zakresie mandatów lub ubezpieczeń - ponieważ do aktualnych tekstów prawnych nie ma problemu z dostępem - to podejmę kroki bardzo pedagogiczne w stosunku do osób z brakującą wiedzą
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5896
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Może ja przytocze rzertelną wiedze wprost z autopsjii
Wiec sam smigam juz 3 sezon bez kat. A ,natomiast posiadam od 18 lat kat B(oczywiscie nie propaguje ani nie namawiam do jazdy bez uprawnien).
Po 2 spotkaniach z policja jest tak:
Za brak kategorii A (ale kat b jest)- 300 zł i nic nie trzeba pchac ani nic holowac ,nie zabierają motocykla, mozna normalnie wsiadac i jechac.Policjant stwierdził ze dzis na ten mandat juz moge jezdzic, jutro juz znowu 300 zł MOTOCYKLA NIE ZabIERAJA ANI NIE MA OBOWIĄZKU PROWADZENIA!!!
Brak kategorii nie swiadczy ze nie mozna jezdzic pojazdem tylko swiadczy ze nie ma sie do tego uprawnien i to sa 2 rózne rzeczy,kara jest nie za jazde sama w sobie tylko za brak kat A.
za brak kat A i B -500 zł i takze nie zabieraja motocykla.
Nie popieram jazdy bez kat A ,ale nie mam czasu zrobic,wole na razie mandaty.
pozdrawiam

Wiec sam smigam juz 3 sezon bez kat. A ,natomiast posiadam od 18 lat kat B(oczywiscie nie propaguje ani nie namawiam do jazdy bez uprawnien).
Po 2 spotkaniach z policja jest tak:
Za brak kategorii A (ale kat b jest)- 300 zł i nic nie trzeba pchac ani nic holowac ,nie zabierają motocykla, mozna normalnie wsiadac i jechac.Policjant stwierdził ze dzis na ten mandat juz moge jezdzic, jutro juz znowu 300 zł MOTOCYKLA NIE ZabIERAJA ANI NIE MA OBOWIĄZKU PROWADZENIA!!!
Brak kategorii nie swiadczy ze nie mozna jezdzic pojazdem tylko swiadczy ze nie ma sie do tego uprawnien i to sa 2 rózne rzeczy,kara jest nie za jazde sama w sobie tylko za brak kat A.
za brak kat A i B -500 zł i takze nie zabieraja motocykla.
Nie popieram jazdy bez kat A ,ale nie mam czasu zrobic,wole na razie mandaty.
pozdrawiam
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
Sprostuję nieco wypowiedź wyżej. To, że policjant po ukaraniu mandatem "pozwolił" kontynuować jazdę (a nie powinien do tego dopuścić) świadczyło tylko o jego dobrej woli. W przypadku wykrycia prowadzenia pojazdu bez wymaganych uprawnień nie ma możliwości kontynuowania jazdy i pojazd musi zostać zabezpieczony przez osobę posiadającą odpowiednią kategorię prawa jazdy, tudzież odholowany na koszt właściciela. Istnieje też opcja z pchaniem.
Druga rzecz - to, że policjant powiedział, że "dzisiaj można jeździć na ten mandat a jutro może być następny" to totalna bzdura. Napotykając na inny patrol tego samego dnia można bez problemu wyłapać następny. Czy po otrzymaniu mandatu za przekroczenie prędkości można tego samego dnia przekraczać ją nadal bezkarnie, bo dostało się już jeden mandat? Dodatkowo trafiając na wyjątkowo złośliwego policjanta może skończyć się na sporządzeniu przezeń wniosku o ukaranie do Sądu Grodzkiego, a tam może już nie być tak kolorowo.
P.S. - proszę nie traktować powyższego jako wymądrzanie się, ponieważ sam nie posiadam kat. A, wiec lepszy nie jestem. Chciałem tylko sprostować pewne nieścisłości.
Druga rzecz - to, że policjant powiedział, że "dzisiaj można jeździć na ten mandat a jutro może być następny" to totalna bzdura. Napotykając na inny patrol tego samego dnia można bez problemu wyłapać następny. Czy po otrzymaniu mandatu za przekroczenie prędkości można tego samego dnia przekraczać ją nadal bezkarnie, bo dostało się już jeden mandat? Dodatkowo trafiając na wyjątkowo złośliwego policjanta może skończyć się na sporządzeniu przezeń wniosku o ukaranie do Sądu Grodzkiego, a tam może już nie być tak kolorowo.
P.S. - proszę nie traktować powyższego jako wymądrzanie się, ponieważ sam nie posiadam kat. A, wiec lepszy nie jestem. Chciałem tylko sprostować pewne nieścisłości.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
CzesterTX napisał(a): Dodatkowo trafiając na wyjątkowo złośliwego policjanta może skończyć się na sporządzeniu przezeń wniosku o ukaranie do Sądu Grodzkiego, a tam może już nie być tak kolorowo.
primo: Policjanta obowiÄ…zuje taryfikator, a nie jego widzimisiÄ™.
secundo: do sądu może trafić, jeżeli kolega nie przyjmie mandatu, a tam z kolei nie dostanie się więcej niż wnioskował o to policjant + koszt procesu (ok. 80zł) no chyba, że jest się np studentem to jest się zwolnionym z tej opłaty ex lege.
tertio: już nie ma sądów grodzkich, zastąpiły je sądy karne.
Hominum causa omne ius constitutum sit
- Hunti
- Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 10/3/2011, 23:28
- Lokalizacja: Wrocław
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości