Scigacz.pl

przez **endurodriver** » 24/4/2011, 13:52

witam mam dt 125 2000rok moduł 3rm-20 przelotowy wydech zawór ustawiony jak nalezy miala szlif zrobiony nowy cylinder przejechałem nią 150 km i po odkreceniu manetki do oporu od 1000 obr/min do 10000 obr min czyli zakres uzyteczny dla tego modelu przy 9 odblokoweana ma mniej wiecej moc maxymalna ok 22 km to w mojej od ok 6-7 zaczynaja sie problemy motocykl niejest pewny czy ma sie wkrecic ostro jak powinien na 10 tys czy wogole sie niewkrecic jest to nawet niebezpieczne bo niewiadomo czego wlasciwie sie spodziewac kto wie dlaczego tak jest niech pisze pozdrawiam .

przez **henio12323** » 24/4/2011, 14:04

nie rozumiem co napisałes. jak to "motocykl niejest pewny czy ma sie wkrecic " motocykl nie decyduje o tym czy ma sie wkręcic czy nie xd opisz sytuacje jeszcze raz bo nic nie czaje. czy ci sie nie wkręca ? czy wkręca i to jest złe ?

przez **endurodriver** » 24/4/2011, 14:29

no wiec własnie motocykl niewie .załozmy takla sytuacje jade na 2 mam 2 tys obrotów na minute na tacho odkrecam do oporu i przy 7 tys 5 na 10 razy sie wacha czy ma sie ostro wkrecic na 10 tys jak trzeba czy zamaist tego tak harczy i wkreca sie powoli na te 10 tys ale powoli i co chwile uwalnia moc przy np 8 tys a toz achwile znowu lekko harczy i nieciagnie jak trzeba juz przy 9 tys

przez **endurodriver** » 24/4/2011, 14:40

moze powodem jest ze 150 km dopiero od wymiany cylindra zrobiłem a z czasem sie przebieg mocy czyli wykres mocy w całym zakresie az do 10 tys ustabilizuje i bedzie jak trzeba?

przez **henio12323** » 24/4/2011, 14:46

za bardzo chcesz to madrze wyjaśnic. jakies przebiegi itp itd. nie wiem dalej do konca o co chodzi. ale najwidoczniej moze byc kilka przyczyn 1- jeszcze niedotarty i ciasno spasowany. wiec moze jeszcze nie pracowac tak jak powinien normalnie. wiec docieraj. po 2 mozesz mieć zapchany gaxnik i czasami ci go przymuli (równie dobrze mozesz miec zapchany kranik ) i przy okazji mógłbys wymienic dla pewnosci swiece zeby nie było ze gubi iskre

przez **Bostorn** » 24/4/2011, 14:57

po prosatu napisz to po ludzku że motor nie wkreca się na obroty jak powinien, pierdzi i dymi, dodatkowo napisales ze miała szlif i przejechaleś po szlifie 150km z tego rozumiem

moje pytanie czy aby na pewno od szlifu tyle zrobiles?

jezeli tak to przytarłes silnik, jeżeli wkrecasz na max obroty przy docieraniu to powodzenia...

tuleje dociera sie przez 500 do 1000km w zaleznosci od rodzaju tulei

przez **henio12323** » 24/4/2011, 15:17

ee bosti co ty gadasz

trzeba czasem odkręcic nawet przy dotarciu. po 100 km juz nie powinno byc problemem z puchnieciem tłoka itp i mozna juz smiało kręcic. ale nadal wypada oszczędzac sprzet itp itd. ja nie wiem ja kty CR docierasz jak nie odkręcasz

poczytaj sobie jak sie dociera

przez **endurodriver** » 24/4/2011, 16:32

dzieki za odpowiedz powodem była luzna swieca bo zaliczyłemglebe na torze dokreciłem myslałem jednak ze to nie to ale przejechałem 20 kilometrów i moto sie wkreca teraz płynnie tak jak powinno

przez **Bostorn** » 25/4/2011, 09:22

spoko spoko, jak ja dotre to nie bd chu we wsi aby to nie zapier.. ało

no ja czytalem ze zeliwa dlugo sie dociera, ale mniejsza o to, jak motyor dobrze dotarty i slabo sie wkręca to oznacza albo zapchany filtr powietrza, brudny gaźnik, złe paliwo albo źle ustawiony gaźnik

Scigacz.pl

problem z przebiegiem mocy w dt 125

problem z przebiegiem mocy w dt 125

Kto przegląda forum