Zobacz wÄ…tek - Yamaha r6 vs. Kawasaki 636
NAS Analytics TAG

Yamaha r6 vs. Kawasaki 636

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Postprzez ROHS » 24/4/2011, 20:33

636 ;) resztę komentarza sobie oszczędzę ;) pozdrawiam poprzedników :D
ROHS
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 8/7/2010, 16:12
Lokalizacja: Bochnia


Postprzez front247 » 25/4/2011, 10:11

Mentalnosc narodu...hmm ostatnio spotykam młodego kolesia na motocyklu który patrzy na mojego fazera i mowi ,swietna maszyna,bezawaryjna itd.
moja odpowiedz....niestety brzydka,awaryjna i chodzi jak koń....koniec kropkazaraz po kupnie chciałem zmienic tez sie glupot nasłuchałem...
Mój dobry koles miał na pierwsze moto honde cbr 600 z 1999 roku ...co chwile cos grzebał,powiedział nigdy wiecej hondy,latem tamtego roku kupił yamahe r6 ..do dzis robi skrzynie,głowice, i pełno pierdół...ostatnio jak z nim gadałem powiedział ze tez mysłał ze kawasaki to słabe sa a honda to honda i tym podobne bzdury.
Plotki i bzdury szerzone w tym narodzie to juz epopeja.
Miałem starego gpzeta -nigdy nic sie nie zepsuło,moj znajomy katuje dosłownie zzr600 z 1993 roku ..z przebiegiem 70 tys... i kur...zadna panewka ba nic nie chce strzelic....inny moj znajomy notabene mechanik w autoryzowanym serwisie yamahy...powiedział...słuchaj ja jezdze tylko kawasaki bo te sprzety sa naprawde do zarzynania....zadnej yamahy czy hondy nie chce bo brzydkei sa i awaryjne i wygladaja jak dla gejów:lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
front247
Świeżak
 
Posty: 298
Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
Lokalizacja: zielona góra


Postprzez madcap » 25/4/2011, 10:18

sorry za OT
dlatego obiecałem sobie, że następnym bajkiem będzie albo dalsza przygoda z suzukiem (dotychczas wsie bezawaryjnie) albo bi-em-dablju (no i c**j, że brzydkie, ale się nie psuje)

ale stare prawdy 2
1. jak dbasz tak masz
2. 90% nieszczęść to łącznik kiery i siedziska
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez rossavu » 25/4/2011, 10:28

front247 napisał(a):Mentalnosc narodu...hmm ostatnio spotykam młodego kolesia na motocyklu który patrzy na mojego fazera i mowi ,swietna maszyna,bezawaryjna itd.
moja odpowiedz....niestety brzydka,awaryjna i chodzi jak koń....koniec kropkazaraz po kupnie chciałem zmienic tez sie glupot nasłuchałem...
Mój dobry koles miał na pierwsze moto honde cbr 600 z 1999 roku ...co chwile cos grzebał,powiedział nigdy wiecej hondy,latem tamtego roku kupił yamahe r6 ..do dzis robi skrzynie,głowice, i pełno pierdół...ostatnio jak z nim gadałem powiedział ze tez mysłał ze kawasaki to słabe sa a honda to honda i tym podobne bzdury.
Plotki i bzdury szerzone w tym narodzie to juz epopeja.
Miałem starego gpzeta -nigdy nic sie nie zepsuło,moj znajomy katuje dosłownie zzr600 z 1993 roku ..z przebiegiem 70 tys... i kur...zadna panewka ba nic nie chce strzelic....inny moj znajomy notabene mechanik w autoryzowanym serwisie yamahy...powiedział...słuchaj ja jezdze tylko kawasaki bo te sprzety sa naprawde do zarzynania....zadnej yamahy czy hondy nie chce bo brzydkei sa i awaryjne i wygladaja jak dla gejów:lol: :lol: :lol:


No tak, a pozniej ktos kupuje taka Kawe i rozpowiada, ze sa awaryjne :twisted:

Glownym zabojca motocykla jest poprzedni wlasciciel :twisted: :twisted:
Avatar użytkownika
rossavu
Stały bywalec
 
Posty: 1347
Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51

Postprzez adamRS » 25/4/2011, 10:33

W sumie przekonaliście mnie chyba do kawasaki :)
Avatar użytkownika
adamRS
Świeżak
 
Posty: 486
Dołączył(a): 6/2/2010, 17:12
Lokalizacja: Wieluń/Poznań

Postprzez Sykopson » 25/4/2011, 13:36

Nie gadajcie że Yamaha i Honda to rozlatujące się govna, a Kawa to świetny motocykl. Prawda jest taka że mój znajomy kupił 636 z 2003 i po 2 miechach jazdy zatarł się silnik, wymienił go i pojeździł pół roku, zaczęła wyskakiwać 2. Wnerwił się i sprzedał. Rok nie jeździł bo twierdził że go nie stać i kupił to samo moto tylko czarne. Jeździ nim już 2 lata i nic.

Ja obstawiam że wielka japońska 4 robi świetne motocykle bez wyjątku. Włoskie też bym kupił bo ładne, ale chinola np. nigdy.
Suzuki Bandit 400 był

Suzuki SV650 S jest
Avatar użytkownika
Sykopson
Stały bywalec
 
Posty: 1097
Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
Lokalizacja: Kraków (Zielonki)

Poprzednia strona


Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości




na górê