Zobacz wątek - majówka we lwowie
NAS Analytics TAG

majówka we lwowie

Gdzie warto wybrać się na motocyklu. Którędy? Jakie drogi wybierać, jakie omijać. Co zabrać ze sobą, a co nie przyda się na pewno.
_________

majówka we lwowie

Postprzez niesiob » 17/4/2011, 11:19

Witam. Planuję wycieczkę na Ukrainę: Lwów, Kamieniec Podolski, Chocim, powrót. Ruszamy (ja + żona na jednym motocyklu) 28kwietnia rano z Warszawy. 3maja musimy by juz w domu.
Jest ktoś chętny? tempo spacerowo-turystyczne :-)
niesiob
Świeżak
 
Posty: 135
Dołączył(a): 22/1/2009, 21:36
Lokalizacja: Wawa


Re: majówka we lwowie

Postprzez ArekGS » 19/4/2011, 08:34

niesiob napisał(a):Witam. Planuję wycieczkę na Ukrainę: Lwów, Kamieniec Podolski, Chocim, powrót. Ruszamy (ja + żona na jednym motocyklu) 28kwietnia rano z Warszawy. 3maja musimy by juz w domu.
Jest ktoś chętny? tempo spacerowo-turystyczne :-)



cześć
a gdzie planujecie granicę przekraczać?
z Bielska bym dojechał tylko jeszcze nie wiem czy dostanę wolne już 28.
29 raczej tak.
pozdr.
Arek
ArekGS
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 19/4/2011, 08:21
Lokalizacja: Bielsko Biała


Postprzez niesiob » 19/4/2011, 14:36

Plan mam taki:ruszamy w czwartek rano z wawy. zwiedzamy rynek w Zamościu, odpoczywamy, i dalej do Hrebennego. Lwów - nocleg z czwartku na piątek, z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę(zwiedzanie), w niedzielę do Kamieńca podolskiego - zwiedzanie i nocleg , w poniedziałek do Chocimia - zwiedzanie i nocleg w chocimiu lub w kamieńcu. we wtorek rano powrót do domu.
Jest jeszcze sprawa pogody - podobno jest szansa na deszcz i ogólne zimno. jeśli to się potwierdzi (pewnie we wtorek-środę 26-27kwietnia) zamieniam motocykl na samochód (niestety)
niesiob
Świeżak
 
Posty: 135
Dołączył(a): 22/1/2009, 21:36
Lokalizacja: Wawa

Postprzez ArekGS » 27/4/2011, 07:00

niesiob napisał(a):Plan mam taki:ruszamy w czwartek rano z wawy. zwiedzamy rynek w Zamościu, odpoczywamy, i dalej do Hrebennego. Lwów - nocleg z czwartku na piątek, z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę(zwiedzanie), w niedzielę do Kamieńca podolskiego - zwiedzanie i nocleg , w poniedziałek do Chocimia - zwiedzanie i nocleg w chocimiu lub w kamieńcu. we wtorek rano powrót do domu.
Jest jeszcze sprawa pogody - podobno jest szansa na deszcz i ogólne zimno. jeśli to się potwierdzi (pewnie we wtorek-środę 26-27kwietnia) zamieniam motocykl na samochód (niestety)


ja mogę wyruszyć dopiero 29 po pracy niestety więc pozostaje mi życzyć Wam udanego wypadu i fajnej pogody!!
ArekGS
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 19/4/2011, 08:21
Lokalizacja: Bielsko Biała

Postprzez niesiob » 4/5/2011, 10:41

To ja tylko zakończę temat krótkim streszczeniem:
Wyjazd się odbył. Ceny: paliwo ok 10hrywien, hotel Lwów we Lwowie - pokój 2 osobowy z łazienką 320hr + 9hr za parking moto, jedliśmy w barach i restauracjach - barszcz od 8hr w barze do ok 20hr w restauracji, drugie danie odpowiednio ok 20-50hr na osobę. We Lwowie ciężko było znaleźć nocleg bo był najazd turystów, stąd hotel.
W Kamieńcu Podolskim jest "stare miasto" do zwiedzania, ale mi bardziej przypadł do gustu zamek w Chocimiu. może dlatego że akurat odbywał się tam zjazd rycerski i bitwy (coś jak nasz Grunwald, tylko w ładniejszej scenerii). nazywało się to "Battle of Nations". W kamieńcu również nie było noclegów poza bardzo drogim hotelem. nam się udało znaleźć nocleg u ludzi którzy odstąpili swój pokój i poszli spać na materacu do pokoju obok (200hr za noc).
Drogi na Ukrainie, zgodnie z tym co mówią wszyscy, a w co sam nie chciałem uwierzyć - są FATALNE. Dziury, dziury, dziury... max prędkość to 70-80km/h. Szybciej się nie da, no chyba że się nie omija dziur. Jazda w i po deszczu ekstremalnie niebezpieczna - nie widać dziur, a część z nich miała głębokość powyżej 20cm.
Na granicy rytuał z karteczkami i średnio mili celnicy, ale obyło się bez łapówek.
Raz zatrzymał mnie milicjant na rutynową kontrolę, ale jak zobaczył rejestrację od razu kazał jechać - nawet dokumentów nie obejrzał.
Generalnie zwykli Ukraińcy to mili ludzie, pomocni.
Kierowcy jeżdżą nawet nie tak strasznie, ale 90% nie używa świateł w dzień i pod wieczór. Pozostałe 10% świeci wszystkim co ma - mijania, drogowe i przeciwmgłowe na raz.
Kartą zapłaciłem raz na shel'u, na pozostałych stacjach, w hotelu, motelu itp tylko gotówka.
Mam telefon do Witka - chłopak we lwowie z polskiej rodziny - oprowadza po mieście i może być pomocny w szukaniu kwatery, oraz do ludzi z Kołomyi - mili starsi państwo trochę mówiący po Polsku - jak by ktoś chciał niech pisze maila (niesiob@wp.pl).
Tak się wesoło stało że od Lublina wracaliśmy w ulewie i mocnym wietrze, a jakieś 50km przed Warszawą zaczął padać śnieg. Niestety membarny, worki w butach, foliowe rękawiczki pod zwykłymi się nie spisały i do domu dotarłem kompletnie mokry i przemarznięty.
Kurs waluty - 1 zł= około 3 hr.
niesiob
Świeżak
 
Posty: 135
Dołączył(a): 22/1/2009, 21:36
Lokalizacja: Wawa

Postprzez bryk77 » 4/5/2011, 11:07

Fajna wycieczka. Czy warto jechać na Ukrainę? Jak Wam się podobało we Lwowie? Czy widać tam jakieś polskie akcenty?

Czekamy na relacjÄ™ z kolejnej wycieczki. :wink:
Avatar użytkownika
bryk77
Stały bywalec
 
Posty: 1212
Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin

Postprzez niesiob » 4/5/2011, 11:34

czy warto? wiesz... co kto lubi - jesli lubisz zwiedzać miasta a w nich kościoły, kapliczki, cerkwie itp to warto. jest tam tego pełno. szczerze mówiąc nasze zwiedzanie polegało na oglądaniu wszystkiego z zewnątrz. mnie nie pociąga podziwianie złotych ołtarzy więc nie wchodziłem je oglądać. My raczej łaziliśmy spokojnie po mieście, widzieliśmy dworzec główny i pewnie kilkadziesiąt "znanych" budynków o których nie wiemy nawet że są "znane".
Z polskich akcentów to najwięcej jest przewodników-amatorów proponujących oprowadzenie po mieście za jakąśtam opłatą. (tak jak wspomniany wcześniej Witek).
Czy warto jechać - pewnie że warto podróżować.
niesiob
Świeżak
 
Posty: 135
Dołączył(a): 22/1/2009, 21:36
Lokalizacja: Wawa



Powrót do Turystyka motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości




na górê