Las - śmierć w krzakach
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Las - śmierć w krzakach
Witam ! MiaÅ‚em dziÅ› dość nietypowÄ… przygodÄ™ z mojÄ… yamahÄ…. PojechaliÅ›my do lasu kolega na quadzie ja na yz 250f wiadomo jak to z kolegami siÄ™ jeździ kto szybciej, lepiej zarzuci na zakrÄ™cie, w wiÄ™ksze bÅ‚oto wjedzie itd. ByÅ‚o Å›lisko po wczorajszym deszczu 2 zakrÄ™ty jeden po drugim pierwszy w prawo potem w lewo zakrÄ™ty bardzo fajne Å›wietnie siÄ™ w nie wchodzi delikatnie pochylone do wewnÄ…trz można oprzeć trochÄ™ motocykl i tak zrobiÅ‚em tylko nie wziÄ…Å‚em pod uwagÄ™ Å›liskiej nawierzchni, kolega jechaÅ‚ pierwszy Å‚adnie rzuciÅ‚ quadem ja zaraz za nim podekscytowany tym co zrobiÅ‚ bÄ™dÄ…c na wejÅ›ciu w drugim zakrÄ™cie odkrÄ™ciÅ‚em trochÄ™ bardziej, moment obrotowy i moc zrobiÅ‚y swoje tyÅ‚ wpadÅ‚ w poÅ›lizg fajnie bardzo fajnie ale za dużo trzeba siÄ™ ratować trochÄ™ hamulcem trochÄ™ gazem, ciaÅ‚em wyprowadziÅ‚em moto ciut za drogÄ… super! gÅ‚owa do góry - drzewo w myÅ›lach przez uÅ‚amek sekundy SKRĘCAJ ale nie da siÄ™ jest Å›lisko przewrócÄ™ siÄ™ i z prÄ™dkoÅ›ciÄ… ok. 40 -50 km/h w drzewo o Å›rednicy ok pół metra grabowe wielkie. Na szczęście przednie koÅ‚o otarÅ‚o siÄ™ i poszÅ‚o obok ale wywrotka nieunikniona. Mocny trzask plastików w myÅ›lach ja Pier**** już po mnie i bum, ale co, wstaje nic mi nie jest co lepsze moto też w caÅ‚oÅ›ci plastiki caÅ‚e wszystko nie naruszone oprócz metalowej osÅ‚ony na rÄ™ce i manetki caÅ‚a wygiÄ™ta jakby ktoÅ› mÅ‚otem przywaliÅ‚ siÅ‚a uderzenia zrobiÅ‚a swoje. PodnoszÄ™ jeszcze pyrkajÄ…cÄ… yamahe opieram o drzewo i gaszÄ™. Co jest? dlaczego nic mi nie jest? kolega mówi – jeszcze żyjesz, chodzisz? OglÄ…dam siÄ™, motor, wszystko ok. patrzÄ™ na drzewo 4 Å›lady otarcia kory. Od kasku, kierownicy, kolan i butów podnóżek. Kask uratowaÅ‚ mi życie, handbary palce i nadgarstek, ochraniacze kolan i tu ciekawostka nie mam dobrych motocrossowych ortez wziÄ…Å‚em z garażu ochraniacze spawalnicze do ochrony przy klÄ™kaniu, nie wygodne przy czÄ™stym wstawaniu i siadaniu zjeżdżajÄ… trzeba je poprawiać zwykÅ‚e plastikowe za 12 zÅ‚ przy uderzeniu pÄ™kÅ‚y ale co by byÅ‚o gdybym ich nie miaÅ‚? UratowaÅ‚y mi kolana, buty zostaÅ‚ Å›lad po otarciu na caÅ‚ej dÅ‚ugoÅ›ci, podnóżki i lewarek siÄ™ zÅ‚ożyÅ‚y caÅ‚a siÅ‚a poszÅ‚a w nogi ale buty znakomicie siÄ™ spisaÅ‚y noga caÅ‚a bez zadrapania. Przy spadaniu na ziemiÄ™ zbroja zrobiÅ‚a resztÄ™ czujÄ™ tylko biceps od uderzenia o kierownice zbroja chroni rÄ™ce od zewnÄ™trznej strony. I co, po co ten temat ? Motocross/ enduro to nie zabawa w każdej chwili może siÄ™ nam coÅ› stać, dlatego sÄ… specjalne ochraniacze, na które wielu fanatyków jazdy nie stać. Tak jak i mnie ale jeżdżę i ubieram siÄ™ w to co mam, każda ochrona jest dobra tak jak te ochraniacze na kolana. Chodzi o to, że jeżeli nie stać CiÄ™ na dobre ochraniacze kup zwykÅ‚e byle jakie na chwilÄ™ bÄ™dÄ… nie potrzeba drogiego buzera, butów Alpinestars, ortez Fox, kasku Shoei, można jeździć w gorszych, taÅ„szych, później kupić coÅ› lepszego. Wiadomo, że im lepsze ochraniacze tym lepsza ochrona ale lepiej Å›migać w gorszych niż bez znam kolegów, którzy jeżdżą bez ochraniaczy bo skÅ‚adajÄ… pieniÄ…dze na super sprzÄ™t ale po co jeżeli każda wywrotka może skoÅ„czyć siÄ™ tragicznie tak jak ta moja uratowaÅ‚y mi kolana ochraniacze za 12 zÅ‚ czy to dużo – paczka papierosów ale dziÄ™ki nim mogÄ™ chodzić i jeździć dalej. Las to nie jest tor, za każdym zakrÄ™tem może być zÅ‚amany konar, wystajÄ…ce korzenie, pniaki i drzewa o wypadek naprawdÄ™ nie trudno. Dopiero co byÅ‚a o tym mowa nie jeździ siÄ™ tak po lesie, to wÅ‚aÅ›nie tam 80% wypadków Å›miertelnych ma miejsce a nie na torze czy zawodach ale miÄ™liÅ›my pokazany filmik ja nie nakrÄ™ciÅ‚em. OglÄ…dajÄ…c go pomyÅ›laÅ‚em wariat, pajac hmmm odpalajÄ…c motor, wsiadajÄ…c, wjeżdżajÄ…c w pierwszy zakrÄ™t, sÅ‚yszÄ…c piÄ™kne brzmienie i ryk, który mówi chcÄ™ wiÄ™cej– adrenalina, niezwykÅ‚a frajda – zapominam o wszystkim i robiÄ™ to samo wiÄ™c po co to czytać? Po co to pisać?...
YAMAHA RACING TEAM
-
Marcin65432105 - Świeżak
- Posty: 111
- Dołączył(a): 9/1/2010, 19:51
Witam, taki chwile skłaniają do refleksji. Sam miałem kilka takich. Kiedyś lecę w lesie z 40-60km/h na 4 biegu dojeżdżałem gdzie krzyżowało sie z 5 dróżek składam się w zakręt a tam samochód mi wyjechał. Kto by pomyślał o samochodzie w środku lasu.
KTM SX 520
Suzuki GSR 600 K7
Suzuki GSR 600 K7
-
mentorsct - Bywalec
- Posty: 582
- Dołączył(a): 8/7/2009, 17:37
- Lokalizacja: Iłowo-Osada
Ostatnie słowa to z resztą jak wszystko, sama prawda....
Też sobie przed każdym wypadem w las wmawiam "jeździj w granicach rozsądku,żeby nic się na stało", a później co... na dodatek z kolegami, rura i do przodu...
Na szczęście nie miałem i nie chciałbym mieć, takiej przygody jak ty...
Też sobie przed każdym wypadem w las wmawiam "jeździj w granicach rozsądku,żeby nic się na stało", a później co... na dodatek z kolegami, rura i do przodu...
Na szczęście nie miałem i nie chciałbym mieć, takiej przygody jak ty...
-
Screamer - Świeżak
- Posty: 175
- Dołączył(a): 26/8/2010, 18:05
mentorsct napisał(a):Witam, taki chwile skłaniają do refleksji. Sam miałem kilka takich. Kiedyś lecę w lesie z 40-60km/h na 4 biegu dojeżdżałem gdzie krzyżowało sie z 5 dróżek składam się w zakręt a tam samochód mi wyjechał. Kto by pomyślał o samochodzie w środku lasu.
A pomyśleć gdyby to był ciągnik z opuszczonym turem....
-
Screamer - Świeżak
- Posty: 175
- Dołączył(a): 26/8/2010, 18:05
Troche odemnie...... To było na cr 250 jezdziłem spokojnie kiedy w moich oczach pojawiły się rusałki w lesie 5 bieg manetka do konca zeby szpan był ,a ty z niką przedemna jakis kolo z psem chodził i jak to w lesie nie miał go zapietę na smyczy wystraszyłem sie i wylądowałem całe szczescie na borowinie co złagodziło upadek miałem ręke w nadgarstku zwichniona .... ale właczył sie hardcore i jeszcze przed dziewczynami udawałem ze nic mi nie jest..... Co z tego wywnioskowałem po lesie juz nie gnam jak głupek a do szpanu juz nie jezdze
- zbyho222
- Świeżak
- Posty: 462
- Dołączył(a): 11/8/2010, 18:31
co to tematu to dzieki ze napiales...napewno teraz inaczej bede patrzyl na to wszystko...od tej pory zawsze zakladam wszystkie ochraniacze, ale niestety jeszcze butow nie mam.
@zbyho jezdziles na torze w godziszowie ?
@zbyho jezdziles na torze w godziszowie ?
Kx 125
-
michol - Świeżak
- Posty: 95
- Dołączył(a): 23/5/2010, 21:29
- Lokalizacja: Slask
Choc nie mialen zadnych powaznych gleb na moto, bo puki co enduro 80, puki co!! bo juz nie wytrzymuje, tesknie za lotami, traskami itp.
Opowiem cos z DH, pierwszy raz jechana trasa, stromy zjazd, wyskok z hopki jakies 1-1,2m w gore. Jade sobie ok 40-45km/h lece, patrze w locie, a ladowanie za 4-5m a zaraz po rynna w prawo a przede mna drzewo, no a lecialem sobie 8-9m, na dole wielki kamien, no i wiadomo co dalej... z 20minut sie zwijalem... Barkiem przywalilem, caly jedynie nie moglem ruszyc reka przez 7-10 dni, a teraz na silowni caly czas mi w barku strzela ale to szczegol, polecam najpierw najlepiej nawet z buta sie obeznac z trasa, albo przejechac chociaz wolniej;)
Opowiem cos z DH, pierwszy raz jechana trasa, stromy zjazd, wyskok z hopki jakies 1-1,2m w gore. Jade sobie ok 40-45km/h lece, patrze w locie, a ladowanie za 4-5m a zaraz po rynna w prawo a przede mna drzewo, no a lecialem sobie 8-9m, na dole wielki kamien, no i wiadomo co dalej... z 20minut sie zwijalem... Barkiem przywalilem, caly jedynie nie moglem ruszyc reka przez 7-10 dni, a teraz na silowni caly czas mi w barku strzela ale to szczegol, polecam najpierw najlepiej nawet z buta sie obeznac z trasa, albo przejechac chociaz wolniej;)
- magik2208
- Bywalec
- Posty: 816
- Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16
I właśnie tym postem przekonałeś mnie do zakupu ochraniaczy kolan i butów. Jakoś w tym tygodniu rozpoczynam sezon z moją YZ 125. Do tej pory jeździłem w zwykłych glanach,ale tam to podeszwa nie taka jak trzeba i ciężko luz wyczuć czasem na postoju.
- Kazmir
- Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 19/7/2010, 19:45
- Lokalizacja: Bolesławiec
Też chwilę jeździłem w glanach ale one nas nie chronią masz nogę luźną a w butach crossowych czujesz się sztywno noga jest chroniona po same kolana. Ortezy to podstawa sam teraz muszę kupić coś lepszego bo przy każdej wywrotce lecimy na kolana.
YAMAHA RACING TEAM
-
Marcin65432105 - Świeżak
- Posty: 111
- Dołączył(a): 9/1/2010, 19:51
Ostatnio pierwszy raz wybrałem się do lasu i wiadomo, na początku lajtowa jazda 20-30km/h sprawiała frajdę. Jeśli jednak w przyszłości będzie mnie kusiło przypomnę sobie Twój post. Niestety na moto starczyło ale na ciuchy muszę dalej zbierać kasę, więc poza ochroną głowy i dłoni jest póki co lipa...
Rieju RRX 70
-
Dr_Acula - Świeżak
- Posty: 323
- Dołączył(a): 26/5/2010, 19:20
- Lokalizacja: kuj-pom division
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości