Zobacz wątek - Las - śmierć w krzakach
NAS Analytics TAG

Las - śmierć w krzakach

Enduro, Cross
_________

Las - śmierć w krzakach

Postprzez Marcin65432105 » 16/4/2011, 18:52

Witam ! MiaÅ‚em dziÅ› dość nietypowÄ… przygodÄ™ z mojÄ… yamahÄ…. PojechaliÅ›my do lasu kolega na quadzie ja na yz 250f wiadomo jak to z kolegami siÄ™ jeździ kto szybciej, lepiej zarzuci na zakrÄ™cie, w wiÄ™ksze bÅ‚oto wjedzie itd. ByÅ‚o Å›lisko po wczorajszym deszczu 2 zakrÄ™ty jeden po drugim pierwszy w prawo potem w lewo zakrÄ™ty bardzo fajne Å›wietnie siÄ™ w nie wchodzi delikatnie pochylone do wewnÄ…trz można oprzeć trochÄ™ motocykl i tak zrobiÅ‚em tylko nie wziÄ…Å‚em pod uwagÄ™ Å›liskiej nawierzchni, kolega jechaÅ‚ pierwszy Å‚adnie rzuciÅ‚ quadem ja zaraz za nim podekscytowany tym co zrobiÅ‚ bÄ™dÄ…c na wejÅ›ciu w drugim zakrÄ™cie odkrÄ™ciÅ‚em trochÄ™ bardziej, moment obrotowy i moc zrobiÅ‚y swoje tyÅ‚ wpadÅ‚ w poÅ›lizg fajnie bardzo fajnie ale za dużo trzeba siÄ™ ratować trochÄ™ hamulcem trochÄ™ gazem, ciaÅ‚em wyprowadziÅ‚em moto ciut za drogÄ… super! gÅ‚owa do góry - drzewo w myÅ›lach przez uÅ‚amek sekundy SKRĘCAJ ale nie da siÄ™ jest Å›lisko przewrócÄ™ siÄ™ i z prÄ™dkoÅ›ciÄ… ok. 40 -50 km/h w drzewo o Å›rednicy ok pół metra grabowe wielkie. Na szczęście przednie koÅ‚o otarÅ‚o siÄ™ i poszÅ‚o obok ale wywrotka nieunikniona. Mocny trzask plastików w myÅ›lach ja Pier**** już po mnie i bum, ale co, wstaje nic mi nie jest co lepsze moto też w caÅ‚oÅ›ci plastiki caÅ‚e wszystko nie naruszone oprócz metalowej osÅ‚ony na rÄ™ce i manetki caÅ‚a wygiÄ™ta jakby ktoÅ› mÅ‚otem przywaliÅ‚ siÅ‚a uderzenia zrobiÅ‚a swoje. PodnoszÄ™ jeszcze pyrkajÄ…cÄ… yamahe opieram o drzewo i gaszÄ™. Co jest? dlaczego nic mi nie jest? kolega mówi – jeszcze żyjesz, chodzisz? OglÄ…dam siÄ™, motor, wszystko ok. patrzÄ™ na drzewo 4 Å›lady otarcia kory. Od kasku, kierownicy, kolan i butów podnóżek. Kask uratowaÅ‚ mi życie, handbary palce i nadgarstek, ochraniacze kolan i tu ciekawostka nie mam dobrych motocrossowych ortez wziÄ…Å‚em z garażu ochraniacze spawalnicze do ochrony przy klÄ™kaniu, nie wygodne przy czÄ™stym wstawaniu i siadaniu zjeżdżajÄ… trzeba je poprawiać zwykÅ‚e plastikowe za 12 zÅ‚ przy uderzeniu pÄ™kÅ‚y ale co by byÅ‚o gdybym ich nie miaÅ‚? UratowaÅ‚y mi kolana, buty zostaÅ‚ Å›lad po otarciu na caÅ‚ej dÅ‚ugoÅ›ci, podnóżki i lewarek siÄ™ zÅ‚ożyÅ‚y caÅ‚a siÅ‚a poszÅ‚a w nogi ale buty znakomicie siÄ™ spisaÅ‚y noga caÅ‚a bez zadrapania. Przy spadaniu na ziemiÄ™ zbroja zrobiÅ‚a resztÄ™ czujÄ™ tylko biceps od uderzenia o kierownice zbroja chroni rÄ™ce od zewnÄ™trznej strony. I co, po co ten temat ? Motocross/ enduro to nie zabawa w każdej chwili może siÄ™ nam coÅ› stać, dlatego sÄ… specjalne ochraniacze, na które wielu fanatyków jazdy nie stać. Tak jak i mnie ale jeżdżę i ubieram siÄ™ w to co mam, każda ochrona jest dobra tak jak te ochraniacze na kolana. Chodzi o to, że jeżeli nie stać CiÄ™ na dobre ochraniacze kup zwykÅ‚e byle jakie na chwilÄ™ bÄ™dÄ… nie potrzeba drogiego buzera, butów Alpinestars, ortez Fox, kasku Shoei, można jeździć w gorszych, taÅ„szych, później kupić coÅ› lepszego. Wiadomo, że im lepsze ochraniacze tym lepsza ochrona ale lepiej Å›migać w gorszych niż bez znam kolegów, którzy jeżdżą bez ochraniaczy bo skÅ‚adajÄ… pieniÄ…dze na super sprzÄ™t ale po co jeżeli każda wywrotka może skoÅ„czyć siÄ™ tragicznie tak jak ta moja uratowaÅ‚y mi kolana ochraniacze za 12 zÅ‚ czy to dużo – paczka papierosów ale dziÄ™ki nim mogÄ™ chodzić i jeździć dalej. Las to nie jest tor, za każdym zakrÄ™tem może być zÅ‚amany konar, wystajÄ…ce korzenie, pniaki i drzewa o wypadek naprawdÄ™ nie trudno. Dopiero co byÅ‚a o tym mowa nie jeździ siÄ™ tak po lesie, to wÅ‚aÅ›nie tam 80% wypadków Å›miertelnych ma miejsce a nie na torze czy zawodach ale miÄ™liÅ›my pokazany filmik ja nie nakrÄ™ciÅ‚em. OglÄ…dajÄ…c go pomyÅ›laÅ‚em wariat, pajac hmmm odpalajÄ…c motor, wsiadajÄ…c, wjeżdżajÄ…c w pierwszy zakrÄ™t, sÅ‚yszÄ…c piÄ™kne brzmienie i ryk, który mówi chcÄ™ wiÄ™cej– adrenalina, niezwykÅ‚a frajda – zapominam o wszystkim i robiÄ™ to samo wiÄ™c po co to czytać? Po co to pisać?...
YAMAHA RACING TEAM
Avatar użytkownika
Marcin65432105
Świeżak
 
Posty: 111
Dołączył(a): 9/1/2010, 19:51


Postprzez mentorsct » 16/4/2011, 19:30

Witam, taki chwile skłaniają do refleksji. Sam miałem kilka takich. Kiedyś lecę w lesie z 40-60km/h na 4 biegu dojeżdżałem gdzie krzyżowało sie z 5 dróżek składam się w zakręt a tam samochód mi wyjechał. Kto by pomyślał o samochodzie w środku lasu.
KTM SX 520
Suzuki GSR 600 K7
Avatar użytkownika
mentorsct
Bywalec
 
Posty: 582
Dołączył(a): 8/7/2009, 17:37
Lokalizacja: Iłowo-Osada


Postprzez Screamer » 16/4/2011, 19:31

Ostatnie słowa to z resztą jak wszystko, sama prawda....
Też sobie przed każdym wypadem w las wmawiam "jeździj w granicach rozsądku,żeby nic się na stało", a później co... na dodatek z kolegami, rura i do przodu...
Na szczęście nie miałem i nie chciałbym mieć, takiej przygody jak ty...
Avatar użytkownika
Screamer
Świeżak
 
Posty: 175
Dołączył(a): 26/8/2010, 18:05

Postprzez Screamer » 16/4/2011, 19:32

mentorsct napisał(a):Witam, taki chwile skłaniają do refleksji. Sam miałem kilka takich. Kiedyś lecę w lesie z 40-60km/h na 4 biegu dojeżdżałem gdzie krzyżowało sie z 5 dróżek składam się w zakręt a tam samochód mi wyjechał. Kto by pomyślał o samochodzie w środku lasu.


A pomyśleć gdyby to był ciągnik z opuszczonym turem....
Avatar użytkownika
Screamer
Świeżak
 
Posty: 175
Dołączył(a): 26/8/2010, 18:05

Postprzez zbyho222 » 16/4/2011, 19:47

Troche odemnie...... To było na cr 250 jezdziłem spokojnie kiedy w moich oczach pojawiły się rusałki w lesie 5 bieg manetka do konca zeby szpan był ,a ty z niką przedemna jakis kolo z psem chodził i jak to w lesie nie miał go zapietę na smyczy wystraszyłem sie i wylądowałem całe szczescie na borowinie co złagodziło upadek miałem ręke w nadgarstku zwichniona .... ale właczył sie hardcore i jeszcze przed dziewczynami udawałem ze nic mi nie jest..... Co z tego wywnioskowałem po lesie juz nie gnam jak głupek a do szpanu juz nie jezdze
zbyho222
Świeżak
 
Posty: 462
Dołączył(a): 11/8/2010, 18:31

Postprzez michol » 16/4/2011, 20:31

co to tematu to dzieki ze napiales...napewno teraz inaczej bede patrzyl na to wszystko...od tej pory zawsze zakladam wszystkie ochraniacze, ale niestety jeszcze butow nie mam.

@zbyho jezdziles na torze w godziszowie ?
Kx 125
Avatar użytkownika
michol
Świeżak
 
Posty: 95
Dołączył(a): 23/5/2010, 21:29
Lokalizacja: Slask

Postprzez magik2208 » 16/4/2011, 20:39

Choc nie mialen zadnych powaznych gleb na moto, bo puki co enduro 80, puki co!! bo juz nie wytrzymuje, tesknie za lotami, traskami itp.
Opowiem cos z DH, pierwszy raz jechana trasa, stromy zjazd, wyskok z hopki jakies 1-1,2m w gore. Jade sobie ok 40-45km/h lece, patrze w locie, a ladowanie za 4-5m a zaraz po rynna w prawo a przede mna drzewo, no a lecialem sobie 8-9m, na dole wielki kamien, no i wiadomo co dalej... z 20minut sie zwijalem... Barkiem przywalilem, caly jedynie nie moglem ruszyc reka przez 7-10 dni, a teraz na silowni caly czas mi w barku strzela ale to szczegol, polecam najpierw najlepiej nawet z buta sie obeznac z trasa, albo przejechac chociaz wolniej;)
magik2208
Bywalec
 
Posty: 816
Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16

Postprzez zbyho222 » 16/4/2011, 20:45

Tor to raczej kamieniołom no miałem okazje tam latac 2-3 razy
zbyho222
Świeżak
 
Posty: 462
Dołączył(a): 11/8/2010, 18:31

Postprzez Kazmir » 17/4/2011, 14:51

I właśnie tym postem przekonałeś mnie do zakupu ochraniaczy kolan i butów. Jakoś w tym tygodniu rozpoczynam sezon z moją YZ 125. Do tej pory jeździłem w zwykłych glanach,ale tam to podeszwa nie taka jak trzeba i ciężko luz wyczuć czasem na postoju.
Kazmir
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 19/7/2010, 19:45
Lokalizacja: Bolesławiec

Postprzez Marcin65432105 » 17/4/2011, 15:09

Też chwilę jeździłem w glanach ale one nas nie chronią masz nogę luźną a w butach crossowych czujesz się sztywno noga jest chroniona po same kolana. Ortezy to podstawa sam teraz muszę kupić coś lepszego bo przy każdej wywrotce lecimy na kolana.
YAMAHA RACING TEAM
Avatar użytkownika
Marcin65432105
Świeżak
 
Posty: 111
Dołączył(a): 9/1/2010, 19:51

Postprzez Dr_Acula » 18/4/2011, 19:47

Ostatnio pierwszy raz wybrałem się do lasu i wiadomo, na początku lajtowa jazda 20-30km/h sprawiała frajdę. Jeśli jednak w przyszłości będzie mnie kusiło przypomnę sobie Twój post. Niestety na moto starczyło ale na ciuchy muszę dalej zbierać kasę, więc poza ochroną głowy i dłoni jest póki co lipa...
Rieju RRX 70
Avatar użytkownika
Dr_Acula
Świeżak
 
Posty: 323
Dołączył(a): 26/5/2010, 19:20
Lokalizacja: kuj-pom division



Powrót do Offroad



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na górê