cos do 2000 zl o poj 250?

[Bartman]

Dokładnie wystarczy ją tylko trzymac powyżej 4tys rpm a moto idzie jak rakieta

Dodam tylko że warto przemyśleć przy zakupie czy nie lepiej nabyć motocykl zdecydowanie tańszy do remontu czy lepiej "po remoncie".. Bo ja wybrałem tą drugą opcję i to był błąd, po 2 tys km miałem poważną awarię (rozleciało sie łozysko w stopie korbowodu) co sklasyfikowało motocykl do kolejnego remontu. Chodzi o to że można nabyć częsci tansze i droższe a wiele ludzi remontuje najtanszym kosztem myśląc o sprzedaży przy okazji nie mając wystarczającego doświadczenia do przprowadzenia wszystkich napraw - efekty są załosne ... Niestety ale zakup dobrych łozysk na wał oraz oryginalnego tłoka to podstawa remontu, która znacznie zmniejsza późniejszą awarię i przedłuża eksploatacje motocykla

[eristof]

Bartman własnie moj brat zakupil MZ do remontu kompletnego ale za nie wielkie pieniadze. łożysko igiełkowe na sworzniu od tłoka sie rozlecialo i porysowalo cylinder. Wydał dopiero 3 szlif ale sam ją naprawił kupił dobre łozyska (dośc dobre powiedzmy) i zrobilismy nia ok 15000km. Własnie na dniach był drugi remon nie spowodu że źle chodziła tylko była już głośna. zadnego luzu na wale, teraz po 4 szlifie bo był mały próg i jeździ juz na dotarciu. jak sie o nia dba to sprzet nie do zajeżdzenia a kopa dostaje juz od 3rmp. Kazdemu polecam ETZ na pierwszy motocykl. Nauczy sie podstaw mechaniki i nauczy sie jazdy. Kolega który w swoim zyciu jezdził jakims GSF 400 i czasami Hornetem gdy na nia wsiadł widać było że jeździć dobrze nie umie a napewno juz zmnieniać biegów.

[Bartman]

W MZ grzechoczą głównie łozyska na wale i pierścionki.....15k to nie jest za wiele?? Polecam każdemu łozyska z platikowymi koszykami(takie jak oryginalnie montowała fabryka) i z luzem chyba C3. Na takich łozyskach moto pracuje długo cicho a odpowiedni luz zapewnia im trwałość(jednak trudno dostać te z luzem C3). pierscionki tez trzeba wymieniać, chyba co 10tys. No a oleje typu mixol też robią swoje

[eristof]

hehe teraz mam łożyska SKF wiec powinno byc lepiej a te łożyska co miałem to były DKF w tytanie. nie zawsze jezdzilem na mixolu czst na oleju Husqwarna od piły. jest droższy ale lepszy:)

[paq]

Ciesze sie niezmiernie chlopaki ze tak chwalicie moja MZ a myslalem ze sie jej powienienem wstydzic, ze to nie jest takie dobre moto. Kupilem ja z mysla zeby sie nauczyc jezdzic i okazuje sie ze do tego jest swietna i do tego nie droga, nawet jak glebe zrobie to nie bedzie taka wielka strata. Po niej mysle sie przeskoczyc na horneta 900, mysle ze dam sobie rade prawda?

[Bartman]

Myśle ze dasz rade, ale róznica bedzie kolosalna, przeogromna.. Mam nadzieję ze jestes tego swiadomy. Szczerze mówiąc to byłbym skłonny odradziać tak szybko tak silny motocykl ja hornet 900. No ale nie będę tego robił bo Ty sam na pewno wiesz najlepiej co sprawi Ci przyjemność, a oto tutaj chodzi. Tylko nim kupisz to może postaraj sie wczesniej spróbować na niej pojeździć.

[paq]

Wlasnie z tym problem ze w sumie to nie jechalem niczym wiecej jak 400, nie mam znajomych ktorzy by mi to umozliwili. Moja milosc narodzila sie sama nie byla przez nikogo zaszczepiona i dlatego jest tym mocniejsza . Moze bedzie kots chetny z okolic Rzeszowa i sie zjedziemy zebym zobaczyl jak wyglada prawdziwe moto? pozdro

[Cidman]

Ja czasem urządzam sobie przejażdzki po rzeszowie to może sie kiedyś zjedziemy... co prawda hornetem nie śmigam ale też motorem

[paq]

Jak patrze na to jaki masz podpis to jako taki ter motor jest bedziemy w kontakcie. Jeszcze jacys chetni?? Ale by bylo jakby z tego wyszedl jakis zlocik nieoficjalny

[Mogorec]

siema, ja śmigam na mz ts 250 i jest to sprzęt na którym można sie nauczyć jeżdzić. na trase troche słabszy od jawy ale ma lepszego kopa , jest lepiej wykonany i mniej awaryjny. mz to naprawdę spoko maszyna . pozdrawiam

[waglik]

A ja mam cezete 175 i sie nie chwale najlepsza jest jak jeżdze po dołach P a podobno MZ i WSK to te motocykle są strasznie lamerskie jak sie jeździ po dołach a w CZ poprostu amortyzatory sa the best P