Zabezpieczenie motocykla - test łańcuchów i zabezpieczeń.
Posty: 36
• Strona 2 z 2 • 1, 2
nie czytałem całego tematu więc jakby co to sory, ale według mnie jak ktoś nie ma kasy na jakieś mega zabezpieczenia to parkujcie moto w miejscu gdzie jest jakiś monitoring, niby sprawa oczywista no ale lepej napisać..
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
Chcesz rade to dam ci najlepsza jaka umiem.
Nie afiszuj sie z motocyklem, jak jezdzisz to tak, zeby nikt cie nie widzial i nikt nie slyszal, nie mow, skad jestes, gdzie mieszkasz, nie chwal sie na naszej klasie, facebooku itd. Nie opowiadaj w szkole, udawaj, ze ten motocykl nie istnieje. Nie wystawiaj go zaparkowanego przed wlasnym domem albo przed garazem. Rob wszystko co w twojej mocy, aby nikt nie wiedzial gdzie go trzymasz, nawet twoja babcia. Nie zostawiaj go w miejscach takich jak hiper markety, a juz bron cie panie boze w wszelkiego rodzaju podziemnych parkingach, strzezonych, lub nie niestrzezonych (to jak wymachiwanie lizakiem przed oczami osy). Skonczyl sie dzien trzeba isc spac. Zaparkuj motocykl w garazu czy najlepszym miejscu jakie masz, jesli mozesz to przymocuj go do jakiegos stalego elementu otoczenia, czyli ziemia, lampa, slup , sciana, nawet stol albo lodowka, cokolwiek co zajmie chocby 1 minute zeby sie tego pozbyc, zlodzieje nigdy nie maja czasu w nadmiarze wiec liczy sie kazda minuta. Zapnij lanuch, wlacz trackera i kolorowych snow. Jesli mieszkasz na wsi to mozesz pomyslec o alarmie, w miescie mozesz go potrzaskac o kant dupy, nikt nie zwraca uwagi na co chwila cos wyjacego. Nic wiecej nie wymyslisz.
Mozesz tez nie sluchac moich rad i robic swoje.
Nie afiszuj sie z motocyklem, jak jezdzisz to tak, zeby nikt cie nie widzial i nikt nie slyszal, nie mow, skad jestes, gdzie mieszkasz, nie chwal sie na naszej klasie, facebooku itd. Nie opowiadaj w szkole, udawaj, ze ten motocykl nie istnieje. Nie wystawiaj go zaparkowanego przed wlasnym domem albo przed garazem. Rob wszystko co w twojej mocy, aby nikt nie wiedzial gdzie go trzymasz, nawet twoja babcia. Nie zostawiaj go w miejscach takich jak hiper markety, a juz bron cie panie boze w wszelkiego rodzaju podziemnych parkingach, strzezonych, lub nie niestrzezonych (to jak wymachiwanie lizakiem przed oczami osy). Skonczyl sie dzien trzeba isc spac. Zaparkuj motocykl w garazu czy najlepszym miejscu jakie masz, jesli mozesz to przymocuj go do jakiegos stalego elementu otoczenia, czyli ziemia, lampa, slup , sciana, nawet stol albo lodowka, cokolwiek co zajmie chocby 1 minute zeby sie tego pozbyc, zlodzieje nigdy nie maja czasu w nadmiarze wiec liczy sie kazda minuta. Zapnij lanuch, wlacz trackera i kolorowych snow. Jesli mieszkasz na wsi to mozesz pomyslec o alarmie, w miescie mozesz go potrzaskac o kant dupy, nikt nie zwraca uwagi na co chwila cos wyjacego. Nic wiecej nie wymyslisz.
Mozesz tez nie sluchac moich rad i robic swoje.
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
mlodziak_waw napisał(a):Wybacz, ale na pewno z psychiką wszystko dobrze? To brzmi jakbyś miał jakąś paranoję...
Jak już zrobisz prawojazdy i kupisz swój upragniony romet lub junak to raczej nikt tobie go nie rabnie , chyba ,ze przedszkolak. A teraz wybacz i .... Idź sobie chlopczyku bo swoimi 13 postami nic nie wniosłes na to forum poza " jestem z Warszawy i mam taki problem..." jak chcesz pisac na tym forum to najpierw zdobadz doświadczenie bo jak narazie to G wiesz, pewnie Chodzisz jeszcze w pampersie a w każdym temacie probujesz byc najmadrzejszy i doradzasz coś o czym nie masz pojęcia ? Pytanie powinno brzmieć czy z twoja psychika jest wszystko ok? Jak ja nie buduje rakiet to nie wchrzaniam sie i doradzam jakie głowice najlepiej w nich instalowac.
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
Rosiboj napisał(a):Chcesz rade to dam ci najlepsza jaka umiem.
Nie afiszuj sie z motocyklem, jak jezdzisz to tak, zeby nikt cie nie widzial i nikt nie slyszal, nie mow, skad jestes, gdzie mieszkasz, nie chwal sie na naszej klasie, facebooku itd. Nie opowiadaj w szkole, udawaj, ze ten motocykl nie istnieje. Nie wystawiaj go zaparkowanego przed wlasnym domem albo przed garazem. Rob wszystko co w twojej mocy, aby nikt nie wiedzial gdzie go trzymasz, nawet twoja babcia. Nie zostawiaj go w miejscach takich jak hiper markety, a juz bron cie panie boze w wszelkiego rodzaju podziemnych parkingach, strzezonych, lub nie niestrzezonych (to jak wymachiwanie lizakiem przed oczami osy). Skonczyl sie dzien trzeba isc spac. Zaparkuj motocykl w garazu czy najlepszym miejscu jakie masz, jesli mozesz to przymocuj go do jakiegos stalego elementu otoczenia, czyli ziemia, lampa, slup , sciana, nawet stol albo lodowka, cokolwiek co zajmie chocby 1 minute zeby sie tego pozbyc, zlodzieje nigdy nie maja czasu w nadmiarze wiec liczy sie kazda minuta. Zapnij lanuch, wlacz trackera i kolorowych snow. Jesli mieszkasz na wsi to mozesz pomyslec o alarmie, w miescie mozesz go potrzaskac o kant ****, nikt nie zwraca uwagi na co chwila cos wyjacego. Nic wiecej nie wymyslisz.
Mozesz tez nie sluchac moich rad i robic swoje.
Czad, nikt nie będzie wiedział, rodzina , sąsiedzi, przyjaciele, po prostu nikt. Zastanów się tylko, jak szybko roznoszą się wieści że kupiłeś motocykl, szczególnie jak ktoś kupił nowy.
Także przestań takie bzdury pisać, bo wg twojej teorii nie powinieneś ruszać motocykla , albo lepiej, nie kupować w ogóle go.
-
Boshi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2349
- Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21
trochę się bałagan zrobił i chyba nikt nie czyta pytania. po co się tu kłócicie? rzeczywiście, chwilił się nie bede motocylkem wszędzie, ale zajedź na osiedle pełne znajomych sportowym motocyklem, później przejdź z parkingu wokół bloku w skórzanym stroju z kaskiem w ręku niezauważony. no przecież to niemożliwe, choćbym szedł w kominiarce!
motor będzie widoczny czy techo chcę, czy nie. motor będzie bardzo blisko kamery nagrywającej okolicę, ale właśnie zeby wydłużyć czas zdobycia mojej ślicznotki przez dzikusów, pytam jeszcze raz:
czy lepiej kupić łańcuch/jakiegoś ulocka znanej firmy (np Oxford), czy trudniejsze do rozbrojenia będzie zabezpieczenie przeze mnie skonstruowane jakie załączam jeszcze raz na poniższym zdjęciu:
http://www.fotoload.pl/index.php?id=23ed63d65e46abc2a48ef2e957db08c8762 (otwórz link)

motor będzie widoczny czy techo chcę, czy nie. motor będzie bardzo blisko kamery nagrywającej okolicę, ale właśnie zeby wydłużyć czas zdobycia mojej ślicznotki przez dzikusów, pytam jeszcze raz:
czy lepiej kupić łańcuch/jakiegoś ulocka znanej firmy (np Oxford), czy trudniejsze do rozbrojenia będzie zabezpieczenie przeze mnie skonstruowane jakie załączam jeszcze raz na poniższym zdjęciu:
http://www.fotoload.pl/index.php?id=23ed63d65e46abc2a48ef2e957db08c8762 (otwórz link)
- duch1156
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 1/4/2012, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie bierz tego doslownie "o tym nikt nie wie nikt nie widzial", to jedynie, wskazowka co robic a czego nie. Jak to mowia, nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu. Co do zabezpieczenia to lanuch mocujacy do stalego elementu krarobrazu, przykrycie, kamera, stroz, i co tam jeszcze masz w rekawie, kazdy z tych elementow to punkt dla ktorego zlodziej moze pojsc gdzies indziej szukac szczescia. Postaraj sie nazbierac ich jak najwiecej. A co do tej domorobki to ja dalbym sobie spoko, to samo z ulockiem, dobry lancuch umiejetnie zamontowany nie zeby wisial wiele pomoze. Jesli nie mam gdzie przymocowac to nawet podwojne owiniecie woko kola sprawia, ze juz trudniej jest go ciac.
#EDIT a co do tego calego osiedla, to sa pory i dni gdzie ludzi jest mniej i wiecej. Wiadomo niewidzialny nie jestes ale staraj sie nie rzucac w oczy i to tyle.
#EDIT a co do tego calego osiedla, to sa pory i dni gdzie ludzi jest mniej i wiecej. Wiadomo niewidzialny nie jestes ale staraj sie nie rzucac w oczy i to tyle.
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
nie no coś ty, złodzieje celują tylko na te najnowsze z najlepszymi zabezpieczeniami. tymi starymi bez zabezpieczeń i z kluczykami w stacyjce nawet nie zawracają sobie głowy
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
I ja się zastanawiam czy coś się zmieniło w tematach zabezpieczeń ijakie najbardziej mogą być skuteczne, na przeciwko miejsca w garażu gdzie parkuję stają dwa motocykle, gruby kołek w betonie i na łańcuchu grzecznie stoją i to jest jakiś sposób, jeden z nich ma, jak ktoś zwrócił uwagę tu w temacie kołek w ścianie, a nie w podłodze, więc łańcuch nie leży na podłożu i na takie stanowiska parkingowe pod budynkiem takie coś daje radę, w miarę, zastanawiam się co z ulicą, z tego co wyczytałem już i widziałem w linkach autora postu, to w zasadzie nic nie jest warte uwagi, blokada koła lipa, alarm chyba też nie bardzo, chyba tylko gruby łańcuch i do latarni.
Chyba, że ktoś ma jakieś doświadczenia z alarmem bądź z jakimś trakerem GPS, albo z innym skutecznym zabezpieczeniem na ulicę?
Chyba, że ktoś ma jakieś doświadczenia z alarmem bądź z jakimś trakerem GPS, albo z innym skutecznym zabezpieczeniem na ulicę?
-
Barmanix - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 28/2/2014, 08:32
- Lokalizacja: WU
mój sprzęt stoi pod blokiem upolowany na czymś takim http://intermotors.pl/product-pol-300-Linka-OXFORD-Loop-Lock-z-wzmocnionej-stali-z-klodka-dlugosc-1-8mm-x-15mm-BS.html (otwórz link) do grubej barierki przykryty dodatkowo pokrowcem
Honda CBR F3
-
tristyan - Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 16/6/2013, 19:00
- Lokalizacja: centrum
Dosyć odważnie, ja na linkę chyba się nie zdecyduję, wolę chyba jakiś łańcuch, ale jak się okazuje większym problemem jest dla mnie znalezienie jakiejś kotwy z okiem w normalnej cenie, do której można byłoby przypiąć motocykl, znajduję jakieś dedykowane, firmy oxford w cenie 300zł , bo to delikatne przegięcie... :
http://intermotors.pl/pol_m_Zabezpiecze ... 19098.html
http://intermotors.pl/pol_m_Zabezpiecze ... 19098.html
Idiota nie powinien nawet próbować używać sarkazmu bądź ironii gdyż są to cechy ludzi inteligentnych.
Biała Kawa Z¾L
A, B, B+E, C, C+E.
Biała Kawa Z¾L
A, B, B+E, C, C+E.
-
Barmanix - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 28/2/2014, 08:32
- Lokalizacja: WU
Łańcuch nie może leżeć na ziemi, to jest podstawa.
Nie wiem czy dobrze widać - tu masz zapięty łańcuch na latarni.
https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hph ... 0969_n.jpg
Nie wiem czy dobrze widać - tu masz zapięty łańcuch na latarni.
https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hph ... 0969_n.jpg
Suzuki SV650s k7
- Karol20
- Bywalec
- Posty: 595
- Dołączył(a): 11/7/2012, 19:16
Jak napisałeś to widzę, inaczej bym się w życiu nie dopatrzył
Słyszałem, że nie może łańcuch leżeć, ale z tym chyba w miejscu gdzie stał będzie na codzień może być trudno.
Grunt, że już kotwę udało mi się znaleźć, teraz jakiś łańcuch zastanawiam się też nad blokadą tarczy z wyjcem jakimś, ale nie wiem czy to w ogóle ma jakiś sens.

Słyszałem, że nie może łańcuch leżeć, ale z tym chyba w miejscu gdzie stał będzie na codzień może być trudno.
Grunt, że już kotwę udało mi się znaleźć, teraz jakiś łańcuch zastanawiam się też nad blokadą tarczy z wyjcem jakimś, ale nie wiem czy to w ogóle ma jakiś sens.
Idiota nie powinien nawet próbować używać sarkazmu bądź ironii gdyż są to cechy ludzi inteligentnych.
Biała Kawa Z¾L
A, B, B+E, C, C+E.
Biała Kawa Z¾L
A, B, B+E, C, C+E.
-
Barmanix - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 28/2/2014, 08:32
- Lokalizacja: WU
Nie wiem czy to mądre ale ja jestem zdania, że im bardziej ruchliwa ulica na której stoi motocykl to lepiej.
Przez rok stania kilka razy miał przełączane (światła biegi). No i raz ktoś go wywrócił ale to też chyba bardziej niechcący niż specjalnie.
Przez rok stania kilka razy miał przełączane (światła biegi). No i raz ktoś go wywrócił ale to też chyba bardziej niechcący niż specjalnie.
Suzuki SV650s k7
- Karol20
- Bywalec
- Posty: 595
- Dołączył(a): 11/7/2012, 19:16
nie do konca rozumiem.Łańcuch nie może leżeć na ziemi, to jest podstawa.
czy nie wystarczyloby przestawic moto blizej miejsca przestawienia i wtedy lancuch opadlby na ziemie? Rowniez zastanawiam sie nad taka kotwa ale nie jestem do niej do konca przekonany. Zawsze przeciez mozna przesunac moto, czy sie myle?
Czy ktos korzystal z tego DNAAuto? jakies opinie lub zaslyszane komentarze?
- matrok
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 9/3/2014, 08:58
Posty: 36
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości