Problem z odpaleniem CBF 600
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Problem z odpaleniem CBF 600
Witam, mam problem z odpaleniem swojej cbf 600 z 2005 roku. Moto kupilem w listopadzie i od tego czasu paliło na dotyk, troche nim pojezdziłem, wszystko było ok.Akumulator przed zima wyjałem, w Styczniu ze wzgledu na piekna niedziele(13 stopni !!) troche polatałem z kumplem, po czym zostawilem moto z akumulatorem w garazu. Przy okazji wizyty moich znajomych odpalalem honde, i w pierwszej fazie wygladala na to ze nie pali na jeden garnek, moto zgasilem, zagladam na drugi dzień próbuje odpalic z ssaniem a tu dupa, krece krece...tu oczywiscie popelniam blad i odkrecam manete przy ssaniu. Kumpel powiedział mi ze zalalem swiece, wiec rozmontowałem pół motocykla wyjałem swiece, rzeczywiscie sa mokre, z czernym nagarem na samych koncówkach. Swiece wyczyscilem, akumulator naladowalem...dalej nie pali..probowalismy jeszcze z kumplem odpalic na popych ..tez nic nie dalo. Prosze o jakies sugestie..Czy mam wymieniac swiece?? czy to moze byc poblem z gaznikiem..??AHA i czy krecąc rozrusznikiem powinno byc widac iskre na swiecy..??
Swieżak jestem ..prosze o radę
Swieżak jestem ..prosze o radę

- woku28
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 24/10/2010, 16:53
- Lokalizacja: LUBUSKIE
Raczej świece.... a kręcąc rozrusznikiem oczywiście iskra powinna być bo inaczej jak by motocykl miał odpalić?;D
- jacek12212
- Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 2/7/2010, 08:45
- Lokalizacja: okolice Nowego Sącza
Iskra na świecy przy kreceniu się pojawi pod jednym warunkiem, a nawet 2: pierwszy to oczywiście sprawna iskra a drugi to musisz dotykać gwintem świecy do silnika (jego metalowej części)
Tych warunków jest o wiele więcej ! więc coś mi się zdaje że nabijasz tylko posty .
Po za tym nie rozumie stwierdzenia"sprawna iskra"?
senekkorzenna
Tych warunków jest o wiele więcej ! więc coś mi się zdaje że nabijasz tylko posty .
Po za tym nie rozumie stwierdzenia"sprawna iskra"?
senekkorzenna
Aktualnie er one....
- Adam093
- Świeżak
- Posty: 154
- Dołączył(a): 29/6/2010, 19:14
- Lokalizacja: Przygodzice/Wrocław
Co do świec to możliwe że są do wymiany gdyż niekiedy odpalenie moto po przerwie, nie dogrzanie świec, czyli np. za krótka jazda kończy się przebiciem świecy lub brakiem iskry i koniecznością wymiany. Była o tym mowa przy okazji tematów typu zimowanie moto i odpalanie co jakiś czas moto zimą. Wielu zwolenników ale także wielu przeciwników, gdyż odpalenie moto i nie dogrzanie świec może skończyć się ich uszkodzeniem.
Suzuki GSX-R 1000 K4
- MAJKUS
- Świeżak
- Posty: 29
- Dołączył(a): 29/10/2009, 20:06
- Lokalizacja: Kleszczele/Białystok
Dzis wymieniłem świeczki, moto pieknie zagadało, nowe swiece zostały dogrzane wiec powinno byc ok. Mam jeszcze jedno pytanie, czy u was gdy moto jest zimne szybkie odkerecenie manety gazu powoduje ze sie dławi, czy to może kwiestia regulacji gaznika..??u mnie problem znika(prawie całkowicie) przy dogrzanym silniku.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- woku28
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 24/10/2010, 16:53
- Lokalizacja: LUBUSKIE
nie dawaj mu ostro gazu jak jest zimny! katujesz silnik tym sposobem.
Może być, że się dławi jak mu dasz wysokie obroty jak jest zimny. Zwłaszcza przy takich temperaturach. Czekaj zawsze z jazdą aż się spokojnie nagrzeje choć trochę
Może być, że się dławi jak mu dasz wysokie obroty jak jest zimny. Zwłaszcza przy takich temperaturach. Czekaj zawsze z jazdą aż się spokojnie nagrzeje choć trochę

Kawa zx6r, 1998
-
Kaniuszy - Świeżak
- Posty: 364
- Dołączył(a): 11/1/2011, 22:54
- Lokalizacja: Łuków/Warszawa
Nie chodzi i o katowanie sprzetu wysokimi obrotami, chodzi mi o szybki ruch manetką np. do 4 tys obrotów..pytam bo moj kolega jak robi podobnie na R6, to moto wchodzi a obroty, u mnie z kolei troche sie "dławi".
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- woku28
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 24/10/2010, 16:53
- Lokalizacja: LUBUSKIE
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości