Scigacz.pl

przez **adeq4** » 28/1/2011, 21:13

Witam serdecznie wszystkich na forum.

Już od jakiegoś czasu rozglądam się za jakimś supermoto dla mnie. W oczy mi wpadł: http://allegro.pl/ktm-lc4-620-supermoto-i1417213011.html (otwórz link) Jest niedaleko, to przejechałem się go obejrzeć, na razie tylko obejrzeć. No i tak... po pierwsze, gość nie potrafił go odpalić. Sprowadza moto z Włoch no i mówi, że zazwyczaj to z rozrusznikiem ma motocykle. Ale zapewniał mnie, że silnik ładnie chodzi i w ogóle jest cacy. Być może to wina nieumiejętnego odpalania. Nie wiem... Miałem do czynienia na codzień tylko z 2T jeśli chodzi o jednoślady. Druga rzecz nad którą się mocniej zastanowiłem to pewien patent. Drut leci wokół cylindra i jest zaczepiony z drugiej strony gaźnika. Co to jest i do czego to służy, że tak powiem. ;D Gaźnik to keihin.

Obrazek

(otwórz link)

Uploaded with ImageShack.us (otwórz link)

Warto to kupować ? Do niedzieli mam czas, bo jakoś gość z Poznania przyjeżdża po moto.

Pozdrawiam
adeq4

Aha... i czy seryjnie nie miały zegarów ani kontrolek ? Z tego co widziałem, to czujnik temp. jest, ale kabli do niego już nie.

przez **grunder** » 28/1/2011, 21:39

z elektryką w KTM to różne bajki słyszałem, np. lubi się psuć, a ten drut to jego tam raczej nie powinno być. Powiem tak, jeżeli to mała usterka przy odpalaniu to warto kupić. Cena kusi, bo dość interesujaca, ciekawe ile ma mth. Pozdrawiam

przez **adeq4** » 28/1/2011, 22:24

No właśnie przebieg to tak samo zagadka jest. Ten drut to wiadomo - nie powinno go być. Tylko w jakim celu on jest i co on 'naprawia' ? On coś z przepustnicą będzie związany z tego co zauważyłem, jak rollgazem pokręciłem.

przez **henio12323** » 28/1/2011, 22:39

tu raczej mth nie są ważne bo taki ktm na tłoczku kilkanascie lat moze latac o ile dbany. powiem tak weź mechanika żeby posłuchał silnika. jak cos było by nie tak to usłyszy. jak wszystko było by ok. warto sie zastanowic. co do odpalania to tak duzego 4T bardzo ciezko odpalac. o ile z rozrusznika idzie gładko to z kopki trzeba sie tego po prostu nauczyc. najlepiej sie odpala ustawiając moto na odpowiednim suwie i kopnąc odpuszczając dekompresator. jak ktos kopie na złym suwie nie dziwne że moze nie odpalac

ten drucik mi sie nie podoba. to cos co jest obok drucika to tzw pompka przyspieszacza czyli jak odkrecasz gaz z dołu na maxa dodatkowa strużka wahy jest wtryskiwana do głowicy. i moze cos tu siada. ciezko tam zobaczyc co ten drucik trzyma. choc tez tam są jakies dzwigienki widze i byc moze jest to jakies ssanie żeby np samo sie nie otwierało. ciezko powiedziec

przez **adeq4** » 29/1/2011, 11:41

Ten drucik właśnie najbardziej mnie martwi. Żeby mi nie przyszło całego gaziora wymieniać...

przez **henio12323** » 29/1/2011, 12:50

nom wtedy koszta spore. niestety po tej fotce ci nie pomoge. a po prostu moze spytaj sprzedawce po co ten drucik moze bedzie wiedział

przez **marciniaczek** » 29/1/2011, 13:00

ja bym się w to nie pakował jeśli niewiem co to za usterka jest

przez **adeq4** » 29/1/2011, 13:12

Heh, sprzedawca powiedział, że drucik jest po to, żeby podtrzymywał gaźnik. ;DD No, kurde mogłem zrobić fotę trochę z boku, żeby było więcej widać. Mogę jedynie powiedzieć jeszcze, że jak kręcę manetką, to ten drut jest przymocowany do ruchomego elementu. Nie mam pojęcia do czego to służy...
Aha, podczas prób odpalania co jakiś czas tak głośno je.ło z wydechu, że aż podskoczyłem. Także myślę, że to że nie chciał odpalić to po prostu nieumiejętność sprzedającego.

przez **henio12323** » 29/1/2011, 15:09

tak to mogło byc przez złe odpalanie. albo przez np nie wyregulowane zawory wtedy ciezej odpala i moze np za duzo mieszanki sie nazbierało i szczelił. ale tez szczela od tak, jak sie xle kopie po prostu

a rozrusznika on nie ma ?
co do tego gaźnika. no to ja stawiam na tą pompke przyspieszacza bo miejsce gdzie sie wpina linki jest wyżej a pozatym nic tam ruchomego nie ma

przez **adeq4** » 29/1/2011, 15:15

Nie, rozrusznika nie ma. Wg jakiś okrojony z elektryki jest. Cóż... odpuszczę sobie chyba.

przez **henio12323** » 29/1/2011, 20:20

jak chcesz. ale niekoniecznie odpuszczac trzeba

tak czy siak przy zakupie dobrze jak by był mechanik. zawsze by doradził. sam na pewno dobrze nie kupisz. no chybaa ze trafisz

przez **adeq4** » 30/1/2011, 13:33

Powiem tak: jakbym miał kupować jakieś 2T, to bym sobie wszystko sprawdził i bym wszystko wiedział, bo do tego czasu to same dwusuwy miałem i mieli kumple w otoczeniu. A na dzień dzisiejszy to 4T to dla mnie obcy świat, także wolę żeby wszystko grało.

Dzięi wszystkim za odpowiedzi.

Scigacz.pl

KTM LC4 620 SMC

KTM LC4 620 SMC

Kto przegląda forum