Yamaha R6 ??SPORT?? z 2007 r.

[Trublu]

Mam niebawem oglądać motocykl dla siebie - Yamahę R6 Sport z 2007 r. Zastanawia mnie jedynie ten wyraz Sport, którego użył sprzedający... . Wpisując w google Yamaha R6 Sport nie wyskakuje mi nic, co mogłoby więcej powiedzieć o tej wersji motocykla.
Czyli co? Skoro nie ma w google to nie ma takiej wersji R6?

A drugie pytanie dotyczy komfortu jazdy dwóch osób na wspomnianej R6 z 2007 r. Czy prowadzący maszynę o wzroście ok.178 cm i 85 kg zajmując miejsce z przodu i kobieta, załóżmy 170 cm wzrostu i 65 kg, będą w stanie podróżować w miarę komfortowo w porównaniu do innych motocykli sportowych o pojemności 600 cc ??

P.s. Proszę nie pisać , że jak chcę podróżować komfortowo to powinienem kupić motocykl sportowo-turystyczny:) Tylko proszę czytać uważnie, że napisałem: "(...) komfortowo W PORÓWNANIU DO INNYCH MOTOCYKLI SPORTOWYCH o pojemności 600 cc"

[enek]

Czy prowadzący maszynę o wzroście ok.178 cm i 85 kg zajmując miejsce z przodu i kobieta, załóżmy 170 cm wzrostu i 65 kg, będą w stanie podróżować w miarę komfortowo[...]

Biorąc pod uwage wzrost oraz wage kierowcy oraz plecaka dodajac do tego godzine i minuty wschodu słońca dnia 28 sierpnia mnożąc to przez zawartość białka w malinowym jogurcie danona i dzielac przez cenę pol litrowego zielonego lecha w butelce ze stacji orlenu wychodzi ze bedzie zajebiscie komfortowo

Jak chcesz sporta to nie pytaj czy bedzie komfortowo to jest do zapier..alania a nie romantycznych podróży z dupeczka przy predkosci 100km/h .

[Trublu]

Latałem ,ale do tej pory nie na swoich, czyli można ująć to tak, że nie latałem, bo zbyt wiele doświadczenia nie mam:)

Co do wyboru motocykla to wolę rzucić się na głęboką wodę. A człowiekiem bezmyślnym nie jestem. Pasażera także wozić nie będę od razu - oczywiste, ale kupuję motocykl nie na jeden sezon, więc w perspektywie czasu ktoś zasiądzie za mną.

Czyli już wiem, że miejsca na Plecaczek nie ma. A jak jest z tą wersją SPORT ? Tzn. czym się różni od seryjnej R6, która już jest stricte sportowa.

[Trublu]

[/quote]

Biorąc pod uwage wzrost oraz wage kierowcy oraz plecaka dodajac do tego godzine i minuty wschodu słońca dnia 28 sierpnia mnożąc to przez zawartość białka w malinowym jogurcie danona i dzielac przez cenę pol litrowego zielonego lecha w butelce ze stacji orlenu wychodzi ze bedzie za****** komfortowo

Jak chcesz sporta to nie pytaj czy bedzie komfortowo to jest do zapier..alania a nie romantycznych podróży z dupeczka przy predkosci 100km/h . [/quote]


haha Enek zabiłeś swoją rozkminą

[enek]

Ty sie rzucisz na głęboka wodę a R6 rzuci Cie w drzewo bo jej nie opanujesz Takie moje zdanie ale bierz co chcesz Twoj wybor. Co do wersji SPORT pierwszy raz slysze o czyms taki przy R6 ale nie mam pewnosci czy nigdy nie było czegos takiego wiec sie nie wypowiadam

Ps. edytuj posty i nie dodawaj jednego pod drugim bo dostaniesz warna

[Trublu]

Nie staje ci? To poszukaj pomocy. Tak, wiem, należy się warn, ale mam na to w*****ne.

[Trublu]

A tak, żebyś już nie czuł się taki pro w doradzaniu pierwszego motocykla to powiem Ci, że określenie go jest kwestią niesamowicie trudną . Nie decyduje tylko i wyłącznie sprawa doświadczenia z motocyklami, a także (lub nawet i przede wszystkim) zależy od predyspozycji osoby, która wsiądzie na maszynę, tj. jak wygląda sprawa z koordynacją ruchową, czy nie za szybko nabiera wiary w to , że jest panem szos oraz dziesiątki innych czynników charakteryzujących daną osobę. Debila wsadzisz na Simsona to zabije siebie i za sobą pociągnie jeszcze niewinne istnienia.

Co do rzucenia się na głęboką wodę - miałem oczywiście na myśli moc jaką oferuje wspomniany sprzęt. Ty najwidoczniej nie ogarniasz szerszego spektrum... TO OD TEGO KTO PROWADZI zależy ile wyciśnie z motocykla itp.itd.

Ogarnij się kolego, bo jeśli tak wygląda z Tobą rozmowa w realu to chyba jest Ci bardzo ciężko w kontaktach międzyludzkich

P.s. I mimo wszystko przepraszam za uszczypliwy post powyżej.

[mrówa]

Dlaczego 600 bierz od razu litra co się będziesz rozdrabniał przecież jak to napisałeś"TO ODE MNIE zależy ile wycisnę z motocykla"

[Trublu]

Wybacz, ale nieco lękam się wsiąść na lytra. Zostanę przy 600-tce:) Będzie w pełni wystarczająca.

[Trublu]

[/quote]Przy takim podejściu po pierwszych 20 km Dresszóstka będzie za słaba - bo już ją opanowałeś.[/quote]

Widzisz, cierpisz na wtórny analfabetyzm... Napisałem powyżej w poście, że dobierając motocykl trzeba zastanowić się m.in. czy nie za szybko uwierzy się w swoje umiejętności:) A ja mając na uwadze swoje podejście do ww. kwestii , wybieram R6:) Ale Ty dalej nie będziesz rozumiał co mam na myśli:)

[Trublu]

No i o czym ja mam dalej z tobą dysktuować:) Miłego dnia:)

[Lukas666]

Nierozumiem, po co wogóle zakładasz taki temat skoro i tak masz zamiar kupić dresszóstke, mamy Ci przyklaskać czy zazdrościć?? supersport na "pierwsze moto" do wożenia się z ..... co comments

[JędrekZDW]

Kup Rometa Z150 daje rade jak R6 .

[C-bool]

I tak to jest, ktoś napalił się na jeden z najgorszych motocykli na pierwsze i jeszcze myśli, że wie więcej o jeździe niż ktoś, kto już ma za sobą lata doświadczenia.
W skrócie: Wiewiór ma rację, Ty się nie znasz, bo nie miałeś nigdy swojego motocykla.
Ale już zadecydowałeś. I pytałeś o co innego, więc:
R6 to motocykl supersportowy przeznaczony na tor (z tym, że dopuszczony do ruchu), jadąc samemu będzie bardzo niewygodnie, z pasażerem będzie niewygodnie do kwadratu.
A określenie Sport w motocyklu takim jak R6, które same w sobie jest już supersportem kojarzy mi się ze skuterkami typu Kiłej Matrix Sport Racing. Moim zdaniem sprzedający użył tego słowa, gdyż motocykl ten jest skierowany głównie do nastolatków świeżo po zdaniu prawa jazdy (lub nie) - nazwa Sport powoduje u nich wzrost podniecenia.

[mrówa]

W dzisiejszych czasach wszystkiego się szybciej uczą to chyba przez tą zmodyfikowaną żywość a co do lansowania jak już kupisz te moto to od razu bierz laskę i jedź pod kolumnę Zygmunta tam będziesz miał o czym pogadać bo my za mało inteligentni według ciebie.

[JędrekZDW]

Pod kolumną R6 szału nie zrobi co innego jakby Zetem 150 pojechał ... W dodatku może wmówić lasce że jest Patriotą i kupuje tylko Polskie sprzety !

[Kvba]

Komfortu na R6 nie uświadczysz. Jest mała, twarda i cholernie niewygodna. To motocykl stricte na tor i nie ma mowy tutaj o komforcie. W porównaniu do innych 600 z tych lat R6 wypada bardzo słabo pod względem komfortu podróżowania. Moim zdaniem totalnie nie nadaje się do jazdy we dwie osoby, a o dłuższym wypadzie to nawet wole nie myśleć - udręka!

Jeśli to ma być pierwszy motocykl (rundki na motocyklach kumpli się nie wliczają w jakikolwiek staż) to poważnie się zastanów. Nikt tutaj nie chce dla Ciebie źle. Teraz świeże 600ccm to nie to samo co było jakieś 10 lat temu (chociaż nawet i te stare 600 potrafią sponiewierać żółtodzioba). To już narwane, wredne i maksymalnie odchudzone pociski i naprawdę wymagają wprawionej ręki do kierowania nimi. Może i na prostej będziesz w stanie wykorzystać potencjał takiej R6 ale na zakrętach czy w ostrym hamowaniu to ona będzie chciała przejąć kontrole nad sterami.

Moim zdaniem kupowanie sportowej 600ccm na początek przygody z motocyklami to bardzo zły pomysł. Tym bardziej kupno R6 która została stworzona do ucinania ułamków sekund na torze, a nie do preclowania na ulicy.

Takie jest moje zdanie. Zrobisz i tak co będziesz chciał ale przemyśl temat raz jeszcze. Pozdro!

[Czester]

Olej dresszóstkę, jak chcesz koniecznie rasową torową maszynę to kup Rometa 249 Divizion - rasowy polski supersport! Wspierajmy polska motoryzację! Aha, i wpierdalaj dużo krowy i Rakiet Fjuel bo inaczej nic z tego nie będzie. Pompa musi być!

[Grzesku]

hehehehe kiedyś kumpel mnie wział na r6 2009r. na tył, tragedia nie wiem po co w ogóle jest zakładane siedzenie z tyłu w takich motorkach, mi nawet szkoda baby brać na tył, bo przeciez po kilku minutach jej tyłek jest tak biedny, jakby ją stado napalonych murzynów wzieło ;d

[Trublu]

Dzięki Kvba. Rozważę to raz jeszcze. Może i nikt nie chce źle, ale wiesz, jak czytasz komentarze ludzi , którzy Ciebie nie znają i od razu posądzają o chęć kupienia motocykla by szpanować itd. to jednak wiesz, żal do rasy ludzkiej budzi drobny , tym bardziej, że jasno napisałem, że będę jedynie oglądał póki co

Rozmawiałem z kilkoma ludźmi, którzy od lat jeżdżą motocyklami i żaden nie doradził , żebym brał coś mniejszego. Z kolei, tu na forum spotykam się z zupełnie odmiennym poglądem... Sam już nie wiem :/ No nic, czas jest, będę myślał, pytał i jakąś decyzję w końcu podejmę.

Dzięki za komentarze Pzdr.