Zobacz wÄ…tek - Pierwszy motocykl (Stunt) +inne pytania.
NAS Analytics TAG

Pierwszy motocykl (Stunt) +inne pytania.

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Pierwszy motocykl (Stunt) +inne pytania.

Postprzez wladcadusz » 24/1/2011, 19:54

A więc WITAM.

To chyba pierwszy post na tym forum. Było już pewnie wiele pytań o pierwszy motocykl, ale zakłądam nowy temat bo mam jeszcze inne pytania i nie chcę "śmiecić"

Zacznijmy od tego, że na motorku pyrkałem parę latek jednak był to tylko simsonek. Jakieś doświadczenie już mam bo trochę zjeździłem. Próbowałem też akrobacji typu jazda na 1 kole, stawanie na siedzeniu itp.
Teraz uzbierałem troszkę pieniążków i myślę o zakupie prawdziwego motoru w związku z czym mam parę pytań. Acha i z góry zaznaczam, że "normalna" jazda raczej mało mnie kręci :D

1. Czy wiek 21lat to nie za dużo na zaczęcie takiej przygody? Wiem, że jeździć można zacząć praktycznie zawsze ale myślę o nauczeniu się jak najwięcej, nie chcę być tym przeciętnym tylko umieć coś więcej. A ci naprawdę dobrzy to zaczynają chyba od dziecka... Ile sezonów potrzeba do nauczenia się podstaw? Ile na coś więcej?

2. Myślę o CBR 600 f2/f3 czy to dobry motor na początek? Kwota jaką chcę wydać to tak do 6000zl. Chcę aby nadawał się do stuntu i w miarę ładnie wyglądał.

3. Czy w ogóle jest taka możliwość żeby ten sam motocykl służył do codziennej zwykłej jazdy i jednocześnie do treningów (wiadome katowanie itp.)

4. Jaki byłby koszt przygotowania motocyklu do akrobacji (klatka, stelaż itp)? Czy może lepiej kupić już zrobiony (choć wydaje mi się, że te gotowe to są już po przejściach). I czy w ogóle da się go tak w miarę pozabezpieczać żeby nie połamać tego i tamtego?
wladcadusz
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10/9/2008, 20:13
Lokalizacja: Chrzanów


Postprzez magik2208 » 24/1/2011, 21:43

Największa głupota to właśnie wsiadać z ogromych 4km na 100-105 jak podałeś... Kupuj coś słabszego, powiedzmy 40-50km i później jak się nauczysz jeździć to sporta...
Sam po jakiś 12km teraz, na 18lat po prawku myślę, że pewnie kupię jakieś moto koło 40-50km czyli moc ok 4 razy większa, a ty tu zaraz chcesz na 25 razy więcej...
Stunt... a może coś w stylu nsr 125? leciutka i nie aż takie bydle mocne... moim zdaniem do nauki w sam raz.
magik2208
Bywalec
 
Posty: 816
Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16


Postprzez Arturo925 » 24/1/2011, 22:07

A masz zamiar trenować na pustych placach/lotniskach/parkingach czy na ulicach?

F2 i F3 sie jak najbardziej nadają do Twoich zainteresowań, ale co do tego czy ogarniesz to się nie będę wypowiadał bo każdemu co innego w bani siedzi :P
Jeden siądzie i dostaje ADHD, a drugi woli sobie pyrkać...

Jeżeli juz to kupuj jakieś po szlifach, z pękniętymi owiewkami itd. Tylko zabierz ze sobą kogoś naprawdę obeznanego w temacie bo z takimi moto nie zawsze wszystko gra.
Wtedy przerobisz go pod siebie i będzie mniejsze ryzyko ze po pierwszym treningu Ci padnie :P

OdpowiadajÄ…c na pytania:
1. Nie za dużo
2. Jak ma sie nadawać do Stuntu to po kilku treningach już nie będzie ładnie wyglądał. Chyba ze śpisz na pesossach to co innego ;)
3. Jak najbardziej sie będzie nadawał do tego, jak i do tego.
4. Tego dokładnie nie obliczysz ale licz mniej wiecej tak ze będziesz musiał zrobić:
HB - 300zł (daje przykładową cenę bo ja robiłem na hamulcu bębnowym i mi wystarczyło kupić klamkę i linkę rowerową xD ),
stelaż - tu stracisz wiecej czasu niz pieniędzy wiec liczmy że jakis 30zł,
klatka - zależy jaka i czy zrobisz ja sam czy zlecasz jakiejś firmie, więc myśle ze jakieś 100-300zł, szeroka kiera - ceny są różne ale za 100zł juz kupisz taką co sie nadaje,
przełożenia - nie wiem jak tu stoją ceny wiec powiedzmy ze za patelnie na tył jakies 150zł,
dodatkowe modyfikacje (przegroda itd.) - ? :D Zależy co będziesz jeszcze robił :P

Wiec licz ze 600-800 zł na same podstawy będziesz potrzebował...

W sumie to chyba na tyle ;)
Avatar użytkownika
Arturo925
Stały bywalec
 
Posty: 1096
Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
Lokalizacja: Kruszyna

Postprzez magik2208 » 24/1/2011, 22:39

Co do adhd, no właśnie, większość bez żadnych umiejętności w pierwszych dniach kręcą na ile piec pozwoli, ja uważam, że powinieneś zacząć od czegoś słabszego niż ponad 100kucy pod dupą...
magik2208
Bywalec
 
Posty: 816
Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16

Postprzez mrówa » 24/1/2011, 22:45

Ja myślę że te wszystkie pytania to lepiej zadać na http://www.stuntpoland.eu/forum.php
tam chyba się dowiesz najwięcej. :wink:
CBR 600 F4I
____________
35 lat.
6-sty sezon na 600.
Avatar użytkownika
mrówa
Świeżak
 
Posty: 362
Dołączył(a): 4/5/2007, 19:42
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Postprzez Ewula_90 » 25/1/2011, 15:38

hm.. u mnie chlopcy jak zaczynali swoja przygode ze stuntem(pare lat temu) to jedni zaczynali od F4 ale to od razu podkreslam ze mieli juz duze odswiadczenie w objeżdżaniu moto... A Ci co dopiero zaczynali i to w zasadzie w wieku 24lat (a wiec nie jestes stary!!) zaczynali od F3. Wydaje mi sie ze Arturo925 ma racje w kwestii tego by kupic zwyczajna Honde a dopiero później zrobić samemu pod siebie. Tym bardziej ze na samych plastikach juz możesz zarobić tez trochę grosza..;)
Ja osobiście proponowała bym Ci F3 ponieważ tez chciałam zacząć od tego sezonu bawic sie w stunt..;) Ale proponuje Ci najpierw przynajmniej przez minimum połowę sezonu zwyczajnie sobie po latać tym moto bys sie z nim za przyjaźnił i go mniej wiecej wyczuł a dopiero później myślał o zabawie w stunt..;)
Ewula_90
Świeżak
 
Posty: 56
Dołączył(a): 15/12/2010, 21:56
Lokalizacja: Bełchatów

Postprzez wladcadusz » 25/1/2011, 15:56

Co do waszych odpowiedzi to:

Zdaję sobie sprawę z przesiadki na taki motor. Troszkę oleju w głowie mam a pozatym DUUŻO teori (czasopisma, książki, fora). Do tego jeździłem troszke na jazdach te 20h no i od kumpli wzielo sie czasem np bandit 600 czy cos podobnego. Więc pojęcie mam.

Trenować będe raczej na jakichś placach a tak poza tym to mieszkam we wsi gdzie ruch jest naprawdę minimalny.
Acha i oczywiście mam zamiar dość trochę pojeździć zanim cokolwiek zacznę.

A teraz co do konkretnych motorków to mam na oku to cacko i powiedzcie mi czy warto jechac obejrzec:
http://otomoto.pl/honda-cbf-f3-M2410935.html

A co do gotowych to mowicie że raczej nie warto?
http://otomoto.pl/honda-cbr-stunt-zamia ... 07610.html

http://otomoto.pl/honda-cbr-f2-f3-stunt ... 14543.html
wladcadusz
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10/9/2008, 20:13
Lokalizacja: Chrzanów

Postprzez Kvba » 25/1/2011, 18:58

Sama teoria na wiele Ci się nie zda bez wyjeżdżonej praktyki i odpowiednich nawyków. Praktyki na prawku?! Na nic Ci one bo to tylko głupie klepanie schematów żeby zdać jeszcze głupszy egzamin. Po tych 20h na jakimś wypierdku nie myśl, że umiesz jeździć.

Chcesz zabierać się za stunt, przesiadając się z Simsona?! Najpierw kolego to trzeba się nauczyć chodzić żeby zacząć biegać. :)

Przemyśl to.
Avatar użytkownika
Kvba
Świeżak
 
Posty: 324
Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez rossavu » 25/1/2011, 19:04

Stunt... Musisz miec mega duzy plac z dobra powierzchnia aby sie w to bawic. Sam chcialem kupic jakas f2 do zabawy ale po prostu w swojej okolicy zadnej, dobrej miejscowki nie mam - zmienilo sie prawo i jazda po parkingach jest nielegalna...
Avatar użytkownika
rossavu
Stały bywalec
 
Posty: 1347
Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51

Postprzez reply » 27/1/2011, 09:32

Masz kasę, kupuj cbr. Jak ją połamiesz kupisz drugą. Nie daj się przykryć bo to waży 200kg. Może Ci coś złamać. Do przeróbek i napraw przydaje się znajomość mechaniki. Silnik w cbr skomplikowany jak w samochodzie a napewo przyjdzie ci go rozebrać. Po paru glebach możesz się zniechęcić.

Może zacznij od czegoś lżejszego?
Stunter13 zaczynał od suzuki rg80. Poszukaj i zobacz, co na tym wyczyniał.
A tu http://www.youtube.com/user/StunterCBR600F (otwórz link) masz wsk, też daje radę.
reply
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 16/4/2009, 08:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Postprzez mrówa » 27/1/2011, 13:49

Nie no nierób sobie jaj dopiero lejce dostałeś i chcesz od takich masz zaczynać z simka na 600 czy ty jesteś świadomy co te moto może ci zrobić,sory ale to chyba zły pomysł opanuj najpierw jakieś moto w granicach zdrowego rozsądku i w poziomie a potem może pion,a widzę że tych chcesz na odwrót,więc potem nie bądźcie zdziwieni że przepisy się zmieniają że od 24 lat będzie można ujeżdżać takie motocykle jeżeli sami nie znacie umiaru.
CBR 600 F4I
____________
35 lat.
6-sty sezon na 600.
Avatar użytkownika
mrówa
Świeżak
 
Posty: 362
Dołączył(a): 4/5/2007, 19:42
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Postprzez Arturo925 » 27/1/2011, 14:03

Z mniejszych moto do stuntu to jedynie jakaś 125... 250 drogie, Bandzior 400 chyba troche zbyt oporny by był, a poza tym szkoda, no a 500 też nie są zbytnie do tego przeznaczone...

Także skoro Ci tak odradzają tą F3 to moze celuj w Yamahe DT 125 w wersji SuperMoto. Gównie celuj w Enduro/Crossy ;)
Te pseudo sportowe 125 sie zbytnio nie nadają bo w 4T braknie Ci mocy, a w 2T pie*dolnięcie masz dopiero od około 7k... Trochę wysoko... Moto do stuntu powinno ciagnąć ładnie już z niskich obrotów. Oczywiście zmiana przełożeń by trochę pomogła, ale mimo to ja i tak uważam ze nie warto...

A tak poza tym to uważam że lepiej by było wybrać opcje z F3, ale co ja tam wiem... Zaraz zaczną buczeć ze Cię sponiewiera i takie pie*dolenie...
Przecież i tak kupisz F3, wiec zamiast bezowocnie wybijać Ci pomysł z głowy mogliby pomóc.
Avatar użytkownika
Arturo925
Stały bywalec
 
Posty: 1096
Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
Lokalizacja: Kruszyna

Postprzez mrówa » 27/1/2011, 14:12

No sory nie będę doradzał młodemu chłopakowi 600 kiedy on chce się dopiero zacząć uczyć stuntu,tak jaki pisałem niech zacznie od początku małymi krokami.
Zauważyłem że dla większości 600 to rowerek nie rozumiem dla czego.
Jeździłem swojego czasu na Modlin i rozmawiałem ludźmi którzy się bawią w stunt więc nie dość że trzeba wór kasy to jeszcze lepiej zacząć od taniego moto bo naprawy też kosztują.
CBR 600 F4I
____________
35 lat.
6-sty sezon na 600.
Avatar użytkownika
mrówa
Świeżak
 
Posty: 362
Dołączył(a): 4/5/2007, 19:42
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Postprzez Arturo925 » 27/1/2011, 14:25

Nie pisałem ze 600 to rowerek ;) Wiem ze potrafi mocno stargać i jak ktoś nie jeździł wcześniej to może sie mocno zdziwic jak go dvpa wyprzedzi, ale pewnie naczytałeś sie juz na forum xxx tematów o 600cc na pierwsze moto i zauważyłeś że mimo usilnych prób mało kto zmienił zdanie i zaczął od 500 bądź nizej... Polskie realia... Tu nie liczy sie opinia innych tylko ile ma na budziku i jaką ma moc.

Stąd napisałem żeby ew. sie za DT rozglądał...
Tak czy tak, gosc w 6k sie na pewno nie zmieści bo co z tego ze kupi jak później nie bedzie miał papy na przeróbki, naprawy i podstawowe wymiany... Tak jak pisałeś, Stunt do tanich sportów nie należy...

Zresztą i tak go juz chyba ten temat nie interesuje wiec proponuje zakończyć dyskusję ;)
Avatar użytkownika
Arturo925
Stały bywalec
 
Posty: 1096
Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
Lokalizacja: Kruszyna

Postprzez mrówa » 27/1/2011, 14:34

Zgadzam się z tobą w 100% niech robią co chcą ale może kilku się posłucha. :wink:
CBR 600 F4I
____________
35 lat.
6-sty sezon na 600.
Avatar użytkownika
mrówa
Świeżak
 
Posty: 362
Dołączył(a): 4/5/2007, 19:42
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Postprzez wladcadusz » 27/1/2011, 17:27

Hmmm pisałem, że od razu za stunt się nie wezmę na 100%. Wiem też, że lepiej coś mniejszego na początek, ale tak jak pisalem to chcę też, aby ten motor był do jazdy. Bo wybiore się na jakiś wypadzik z kumplami i na 125 przecierz nie będe za nimi na hama targał....
Najprawdopodobniej to chyba kupie tą CBR600 pojeżdzę nią pare miechów i jak dozbiera się kasy to kupie jakiegoś gratka nawet bez prawa rejestracji do nauki.

ACHA i jeszcze jedno. Jest tu ktoś może z okolic chrzanowa/krakowa kto zna się na mopto i mógłby ze mną jechać na kupno? Oczywiście zapłacę
wladcadusz
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10/9/2008, 20:13
Lokalizacja: Chrzanów



Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na górê