Scigacz.pl

przez **RUTRA.RD** » 21/1/2011, 08:39

kurde ze ja mam w robocie poblokowane ten youtube weno opisz co tam się stało

przez **RUTRA.RD** » 21/1/2011, 08:54

stawiam na nierozgrzane opony, ale filmu nie widziałem wiec mi się ciężko wypowiedzieć

przez **Daryn** » 21/1/2011, 08:57

dla mnie troche za slaba jakosc i nie widac co tam sie stalo

_________________
auto moto giełda (otwórz link)

przez **inmate** » 21/1/2011, 09:53

W drugim przypadku wygląda na zwykłe przedobrzenie z gazem. Fakt, że było dość wolno i spokojnie, może akurat 3 ziarenka piasku leżały?

Pierwsze to nic nie widać w zasadzie.

przez **marynarz1** » 21/1/2011, 12:11

Albo mi się zdawało albo w pierwszym filmiku słyszałem jakiś metaliczny dźwięk jak by zahaczył o asfalt nóżką albo czymś innym.

przez **Insekt** » 21/1/2011, 12:24

nie czytaliscie nigdy o tym zakrecie? :wink:

Polowa ludzi boi sie tam jezdzic i prawie prowadzi moto, na jutubie chyba z 500 slizgow na nim jest. Taki "zakret smierci"

przez **PrimoGhost** » 21/1/2011, 12:56

Na poboczu nie ma trawy. Zapewne trochę piasku zawsze leży na drodze. Wydaje mi się, że jeśli profil zakrętu byłby walnięty to ślizg zaliczałoby przednie koło. nagła zmiana nośności przedniej osi, i bum. Tutaj wszystko leci na tył. Z drugiej strony - bardzo ciekawe.

przez **mianps** » 21/1/2011, 13:49

Wg mnie podobnie jak to napisał marynarz1 w ślizgu1 zahaczył o asfalt nóżką czy czymś metalicznym.

W ślizgu2 -> wg mnie przedobrzył z gazem przy wyjściu.

A tak w ogóle ta droga na tych zakrętach z tych filmików jest cała pofalowana. A to spadek do wewnątrz, a to na zewnątrz...
do tego jazda na granicy przyczepności... zapewne piasek z pobocza nawiany i gotowe bum

przez **RUTRA.RD** » 21/1/2011, 14:02

drugi to ewidentnie gazu za dużo

przez **witoldjusz** » 21/1/2011, 14:56

podpowiedzcie gdzie jest ten zakręt,

ewentualnie mógł mieć jeszcze złe ciśnienie w oponie, ale to raczej nikomu myslącemu nie powinno się przytrafić

też miałem srakę przed winklami jak mi się koleś jadący przedemną ślizgnął na suchym asfalcie

przez **RUTRA.RD** » 21/1/2011, 14:57

usa północna dakota

przez **witoldjusz** » 21/1/2011, 15:00

eee, myślałem że gdzieś bliżej np mazury:)

przez **Seba_ER5** » 21/1/2011, 15:35

Pierwszt a c... pozycjie :/ to na bank i chyba ratowal sie przyhamowanie. Drugie pozycja tez wedlu mnie nie jest za dobra. przy tej predkosci mogl miec o wiele bardziej wyprostowane moto. Jest tez zbyt wykrecony przez co dociska moto do ziemi zamiast dac mu jechac samemu.

Obczajcie jak ten kolo jedzie motocyklem (link na dole). Uważam ,że robi to bardzo dobrze. Ja jeżdżę mniej więcej w takiej pozycji po zakrętach. Na placu pod B-stokiem złapałem uślizg na tylnym i raz na przednim kole i sie wyratowałem, a w tamtych przypadkach w przypadku uślizgu kierowca automatycznie dociska motocykl do dołu. To moja opinia

Ten kolo jedzie bardzo ladnie na duzo starszym sprzecie. A tak sie glebi jak probuje sie dotknac kolanem za wszelka cene. Tak jak pisalem w 1 filmie strzasnie jest chlop skrecony. Nie naturalna pozycja.

http://www.youtube.com/watch?v=ZWNAJ3uG ... re=channel

przez **wm10589** » 21/1/2011, 16:16

na drugim filmie widać, że środek pasa jest zafajdany, może olej. A może poprostu nie dogrzana kapcie... ogólnie bardzo dużo filmów jest z tego miejsca, chyba ktoś rzucił jakąś klątwe na to miejscówkę :lol:

przez **Seba_ER5** » 21/1/2011, 18:33

Tam w weekend pojawia sie w ciagu jednego dnia do 500 motocyklistow.

przez **motoftw** » 21/1/2011, 18:37

Też widziałem już masę filmików z tym zakrętem (zimowe dni)

, Te ślizgi to jeszcze słabe, jest jeden filmik z tego zakrętu jak koleś leci centralnie na barierkę i gubi adidaski

edit

http://www.youtube.com/watch?v=LLiwlrsS ... re=channel

Czemu koleś na gixxie tak mocno się pochyla gdzie na kawie ma jeszcze tyle miejsca, a wcale nie jedzie wolniej ?

http://www.bikepics.com/members/kubcys/ · przez **Kvba** » 21/1/2011, 18:51

Ciężko ocenić gościa z pierwszego filmiku bo trochę za daleko od kamery zaliczył glebę ale mi się wydaję, że za bardzo skupił się na jak największym pochyleniu i przestał zajmować się manetką. Do tego skopana pozycja na moto i wystarczy. Ale przyczyn mogło być wiele akurat.

Ten drugi na R1 zaliczył podobnego ślizga do mojego. W moim przypadku była to wina syfiastej drogi. Leciałem, przyczepność idealna, kat zakrętu ani jego pochylenie się nie zmieniało i naglę bum i leżymy.

Inna kwestia, że przy takich zabawach kluczową rolę odgrywa właściwe zestrojenie zawieszenia, dobre opony i odpowiednia pozycja kierowcy.

Ten co leciał na Suzuki miał totalnie spartoloną pozycje, nogi przy baku, całym dupskiem siedział na siedzisku, a tułów jakoś nieśmiało wychylony w stronę wewnętrznej zakrętu.

Natomiast gość od R1 pozycje już miał prawie ok ale jednak siedział skręcony i chyba trochę za blisko baku, dlatego też tylne koło miało większe ryzyko uślizgu.

przez **motoftw** » 21/1/2011, 18:56

Ale z was szpece

Fakt, że na gixxie to aż śmiesznie wyglądało jakby się kurczył na tym moto, nie mogę oglądać tych filmików bo łapie kompleksy, nie tylko z umiejętności ale przede wszystkim z braku takich dróg :cry:

przez **PrimoGhost** » 21/1/2011, 19:31

I sprawdzają, czy im się uda? Patologia... jakbym ja tam przejeżdżał to bym zsiadł z motoru i go przeprowadził prze ten zakręt wiedząc, co to za przeklęte miejsce.

przez **ollie** » 26/1/2011, 23:21

Zaden przeklety zakret tylko zle wyprofilowany. Normalnie zakrety sa tak profilowane ze na wejsciu w niego skrecasz kierownice i z tak skrecona przejezdzasz caly zakret bez zadnej poprawki, dopiero na wyjsciu prostujesz/cos korygujesz, a ten jest tak zrobiony ze przy koncu zaciesnia sie do wewnetrznej, do tego widac ze jest on mocno pochylony, mozliwe ze nawet za mocno. Z tego miejsca sa setki filmikow ze szlifami.

Scigacz.pl

Co poszło nie tak?

Kto przegląda forum