Scigacz.pl

przez **mar111cin** » 20/1/2011, 10:53

Mogę powiedzieć, że jak ktoś idzie na politechnike na transport z przekonaniem że to będzie coś o spedycji itp. To się grubo myli

Jest to kierunek typowo mechaniczny z nastawieniem na EKSPLOATACJE samochodów.
to co się dało zauważyć
transport - eksploatacja
mechanika - projektowanie

(na każdym z tych dwóch kierunkach są też oczywiście przedmioty z tego drugiego, ale w troche mniejszym stopniu)

przez **Daga** » 20/1/2011, 10:58

CalibraHunter napisał(a):ja ci podpowiadac konkretnie nie bede, ale miej na uwadze wazna rzecz - to, czego bedziesz sie uczyl na studiach, nie bedzie mialo nic wspolnego z twoim wyobrazeniem o tym kierunku, ktory wybierzesz.

EDIT: i nie wierz informatorom, w nich zawsze klamia

No...Ja sie z tym niestety zgodzę.Przemo pewnie tez.Oboje bylismy w roznym czasie,na roznych kierunkach na polibudzie i wrazenia mamy bardzo podobne-mile widziane wchodzenie w d**e profesorom,poziom niby wysoki,ale tylko wymagany a nie przedstawiany(w sumie jakies 70 % czasu na zajeciach to czas zmarnowany).Przyszlosc zawodowa po wiekszosci kierunkow nie jest pewna-chyba ze masz bogatych starych,ktorzy Ci przetra szlaki...A tak w ogole co do studiow scislych- z gegra i wosem to sie chyba nie dostaniesz.Musialbys zdac matme rozszerzona.Na inzyniera ida raczej scislowcy-czyt.matura z fizy,matmy lub chemii na poz.rozszerzonym.
To,co Ci moge poradzic(zaluje,ze sama tego nie zrobilam)-zanim sie na cos zdecydujesz,wejdz na plan zajec danego kierunku-zobacz,jakie masz przedmioty na 1,2 roku.Zobacz,czy Cie to w ogole interesuje w jakikolwiek sposob.Pytaj znajomych,ale nie bierz wszystkiego doslownie-wiele jest mitow na temat prowadzacych i ogolnie zajec.Tyle ode mnie

przez **mar111cin** » 20/1/2011, 11:14

Daga napisał(a):No...Ja sie z tym niestety zgodzę.Przemo pewnie tez.Oboje bylismy w roznym czasie,na roznych kierunkach na polibudzie i wrazenia mamy bardzo podobne-mile widziane wchodzenie w d**e profesorom,poziom niby wysoki,ale tylko wymagany a nie przedstawiany(w sumie jakies 70 % czasu na zajeciach to czas zmarnowany).Przyszlosc zawodowa po wiekszosci kierunkow nie jest pewna-chyba ze masz bogatych starych,ktorzy Ci przetra szlaki...A tak w ogole co do studiow scislych- z gegra i wosem to sie chyba nie dostaniesz.Musialbys zdac matme rozszerzona.Na inzyniera ida raczej scislowcy-czyt.matura z fizy,matmy lub chemii na poz.rozszerzonym.

pieprzenie.

Daga napisał(a):To,co Ci moge poradzic(zaluje,ze sama tego nie zrobilam)-zanim sie na cos zdecydujesz,wejdz na plan zajec danego kierunku-zobacz,jakie masz przedmioty na 1,2 roku.Zobacz,czy Cie to w ogole interesuje w jakikolwiek sposob.Pytaj znajomych,ale nie bierz wszystkiego doslownie-wiele jest mitow na temat prowadzacych i ogolnie zajec.Tyle ode mnie

a z tym się zgodze

przez **marynarz1** » 20/1/2011, 11:18

Ja jestem na mechanicznym kierunek transport. Oprócz przedmiotów mechanicznych typu wytrzymałość, mechanika, mechanika płynów itp. itd. to ogólnie mam jeszcze związane z budową ulic, linii kolejowych i szlaków wodnych, projektowaniem skrzyżowań, ruchu ulicznego itp. Niedługo będę miał fajny przedmiot gdzie będę musiał stać na przestanku i liczyć ile ludzi wysiadło wsiadło do tramwajów autobusów oraz ile przeszło przez przejście dla pieszych

przez **Czester** » 20/1/2011, 11:27

Taa, wszyscy na studia a robić nima komu...
Ale dzięki temu mamy najbardziej wykształconą klasę robotniczą w Europie :lol:

Gruby, co za różnica jaki kierunek skończysz? Wszak każdy z nich jest synonimem słowa "bezrobotny" :lol:

przez **Daga** » 20/1/2011, 11:37

Marcin,to sa moje subiektywne odczucia i obserwacje.Ciesze sie bardzo,ze nie wszyscy widza to tak samo,bo byloby to smutne

No i gratuluje tym,ktorzy sa chociaz w 80% szczesliwi z tego,co studiuja i maja pewnosc,ze bez problemu znajda prace w swojej"branży".Byle jakie studia zrobic,dostac licencjata,ktorym sie mozna w rodzinie pochwalic,to nie jest mega wyczyn.

przez **RUTRA.RD** » 20/1/2011, 11:39

ja jestem po tym i nie jest źle w porównaniu do resocjalizacji czy innych ambitnych typu opieka nad trudna młodzieżą czy coś takiego to lo super kierunek skończyłem

przez **RUTRA.RD** » 20/1/2011, 11:44

a kto pracuje w zawodzie dodajmy do tego regionaln rynek pracy który wszędzie jest inny i mamy zagadkę. szkoda mi tylko paru znajomych bo 2 razy lepiej sie odemnie uczyli ale gówniane studia pokończyli i maja problem teraz z robota

przez **RUTRA.RD** » 20/1/2011, 11:49

to na temat

nie idź na studia idź do milicji lub lepiej straży pożarnej albo wojska, jak się dostaniesz zacznij studia 15 lat i emerytura już gwarantowana

przez **peterwhite** » 20/1/2011, 12:37

Bez pleców w państwówce nic nie zrobisz. Ani w policji, ani w wojsku. Straż to inna liga - tam się idzie z powołania.

Co do pytania grubego - poleciłbym Ci psychologię, ale żeś cięty na nią, to sobie odpuszczę. W sumie odrzuciłeś jedne z najlepiej płatnych obecnie zawodów (prawo, psychologia). Na WAT też nie chcesz iść, bo to Twoim zdaniem inna liga.. bio/chem też odpada, bo nie ogarniasz. Z gegrą i wosem możesz w sumie iść na geodezję, geografię, socjologię itp. W sumie najlepsza byłaby geodezja. Jakbyś umiał rysować i odważył się zdać fizę mógłbyś wystartować na architekturę lub budownictwo (świetne fuchy). No ale z tym co chcesz zdawać, to ciężko będzie znaleźć coś przyszłościowego. Po socjologii jeżeli nie zostaniesz profesorem, to raczej czeka Cię łopata, konsultacja telefoniczna, ochrona lub shop. No można jeszcze wiele innych rzeczy robić, tylko po co wtedy studiować tracąc czas i kesz

przez **turboponczek** » 20/1/2011, 15:09

ziomek, daga dobrze mówi.

Nie idź na polibude stary bo to tylko marnowanie czasu.
To tak jakbyś poszedł jeszcze raz do liceum.

Jakieś testy na wejściu przed laborkami, sprawdzają obecność, chodzisz do odpowiedzi na mikroekonomii, ledwo co wszedlem na pierwszy wykład z czegoś tam od razu koleś podawał terminy egzaminów.

No i laski.. ropy wechvj.
Większość jak się uśmiecha to dzieci płaczą.
Naprawdę.. ale to Ci każdy powie.

przez **C-bool** » 20/1/2011, 15:45

turboponczek napisał(a):No i laski.. ropy wechvj.
Większość jak się uśmiecha to dzieci płaczą.
Naprawdę.. ale to Ci każdy powie.

To może się zmienić za sprawą nowego kierunku (PP) "Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych"

Poza tym na matematyce to głównie dziewczyny, na chemii też się trafiają fajne.

przez **motoftw** » 20/1/2011, 15:50

Ciekawie, sam pewnie skończę na jakimś ,markietingu"

przez **mar111cin** » 20/1/2011, 17:08

ostatnio dużo dziewczyn chodzi po politechnice, aż się sami dziwimy (jakieś ostatnie dwa lata tak jest)

Tylko kiedyś mi szczena opadła, jak jeden gość (widać że nygus) bardzo narzekał na brak dziewczyn i że spieprza na socjologie bo tutaj wytrzymać nie idzie... no ludzie przyszliście się uczyć czy na dupy?

Może i nie wszyscy pracują w zawodzie to fakt, ale inżynier do przemysłu się dostanie, a tam raczej płacą adekwatnie do tego co robisz. Inżynierów zawsze brakowało, a ludzie i tak wybierają socjologie, bo będzie łatwo i będą mieli świstek.

przez **Wilku111** » 20/1/2011, 18:20

Idź na coś, gdzie Cię uczą konkretnie jak robić hajs, i napewno nie wybieraj kierunku który kształci do pracy w urzędach i wszystkim co państwowe.
Na polibudzie umrzesz.
Infe warto skończyć, kumpel zrobił i mówi, że w warszawie pracy szuka dwie godziny i ma z tego zawsze dobry hajs.

przez **henio12323** » 20/1/2011, 18:24

czy na polibudzie duzo dziewczyn ? na 30 osób przypada 1 laska u mnie ;P średni wynik xd ale przynajmniej ta dziewczyna ma spore zainteresowanie

ale sa kierunki jak np (chyba) inzynieria produkcji to tam można by rzec 50/50

przez **MaŁy_Bandzior** » 20/1/2011, 21:00

Na polibudzie nawet brzydkie dziewczyny wydają się ładne

Wszystko zależy od kierunku , sa takie gdzie i płci przeciwnej jest więcej .

Jak nie po polibudzie dostanie robote to po czym?? Po prawie, marketingu itp ?? bez jaj :lol:

przez **C-bool** » 20/1/2011, 21:04

MaŁy_Bandzior napisał(a):Jak nie po polibudzie dostanie robote to po czym?? Po prawie, marketingu itp ?? bez jaj

Po znajomości

przez **zadzior** » 20/1/2011, 21:54

Czyli wychodzi na to, że po podstawówce można skończyć edukacje i zająć się poznawaniem ludzi :lol:

przez **RUTRA.RD** » 21/1/2011, 07:45

państwowa robota nie jest zła

jest bardzo dobra

Scigacz.pl

Studia!

Kto przegląda forum