Scigacz.pl

przez **rossavu** » 11/1/2011, 17:00

marynarz1 napisał(a):W moich okolicach wycieli kilkanaście katalizatorów w ciągu jednej nocy. Dobrze płacą za katy to znaleźli nowy interes złodzieje.

Przynajmniej anteny od CB radia sa bezpieczne :twisted:

przez **KAPELA911** » 11/1/2011, 18:43

w bibli motórzysty jest napisane:

Możesz dać się przejechać koledze na swoim motorze a Ty możesz pojeździć na motorze kolegi i sie motór nie pogniewa.

Ale podkreślam słowo kolega czyli człowiek którego znamy, a nie jakiś obcy gościu.

przez **henio12323** » 11/1/2011, 19:14

gdzies słyszałem historie że koleś przyjechał obejzec motorek i przyszedł na pieszo twierdząc że obok mieszka jakis krewny no i oglada, gadają no i nadchodzi czas jazdy próbnej

tak zgadliscie :d od razu popierdzielił i tyle było z motorka. pewnie na allegro juz dawno poszedł na częsci ;D tak samo moze byc z kazdym innym moto ;P ale swoją drogą nawet mniej znajomy daje ci swoje moto

wiec jakas tam pewnosc jest że odda

ale dla pewnosci wolałbym sporządzić jakas umowe jak kolega wczesniej wspomniał

że w razie wypadku odpowiedzialnosc ponosi on

i ty jak glebniesz na jego moto

przez **andrzej551** » 11/1/2011, 20:06

jestem bardziej niż pewny że nikt na to nie pójdzie kolego motocykla i kobiety się nie pożycza

przez **marynarz1** » 11/1/2011, 20:22

Już raz widziałem jak kolega dał się "karnąć" dwóm innym kolegom po torze i mu silnik zajechali. Sam się oduczyłem dawać swoje moto byle jakiemu koledze po tym jak jeden chciał się przejechać tylko żeby dać mu ile wejdzie. Tak się nie robi. A jak przyszło co do czego i on miał się dać komuś przejechać to płakał że ma mało paliwa.

przez **Invi** » 11/1/2011, 20:44

henio12323 napisał(a):gdzies słyszałem historie że koleś przyjechał obejzec motorek i przyszedł na pieszo twierdząc że obok mieszka jakis krewny no i oglada, gadają no i nadchodzi czas jazdy próbnej tak zgadliscie :d od razu popierdzielił i tyle było z motorka.

U nas była lepsza akcja. Koleś sprzedawał moto, pojechał na jazdę próbną i długo nie wracał. Sprzedawca długo czekał i dopiero po pół roku skończyła się cierpliwość i zgłosił na policję

przez **henio12323** » 11/1/2011, 20:55

<lol2> haha to tez sie namyślił

przez **DostojnyKocur!** » 11/1/2011, 21:00

mar111cin napisał(a):
DostojnyKocur! napisał(a):brzmi to troche jak ogloszenie z swingersclubu

a co to jest swingersclub ?

Ty pukasz dziewczyne kumpla kumpel twoja i zbijacie sobie przy tym np piatki i jest fajnie :shock:

przez **JędrekZDW** » 11/1/2011, 22:33

U mnie znajomy handlarz oddał Tdm 850 na jazde próbną gośc zostawił plecak z dokumentami i pognał w siną dal

okazało sie że dokumenty kradzione a gość tak na prawde zbieg z więzienia na szczęscie został zatrzymany 60 km dalej twierdził ze miał ochote na jazde motocyklem i go zwinął

przez **grunder** » 12/1/2011, 16:02

hah, jak czytam te przypadki z kradzieża motocykli to aż w głowie się nie mieści. To trzeba być raczej nieodpowiedzialną osobą. Proponuję lać mało wachy do paliwa i daleko nie zajedzie

przez **mar111cin** » 12/1/2011, 20:27

DostojnyKocur! napisał(a):
mar111cin napisał(a):
DostojnyKocur! napisał(a):brzmi to troche jak ogloszenie z swingersclubu

a co to jest swingersclub ?

Ty pukasz dziewczyne kumpla kumpel twoja i zbijacie sobie przy tym np piatki i jest fajnie

dziwnych macie znajomych

Scigacz.pl

zdobedę doświadczenie na innym moto, dam pojeździć na swoim

Kto przegląda forum