Scigacz.pl

przez **rico63** » 10/1/2011, 11:41

Witam!
Tak jak w temacie mam pytanie co do tego na ile starcza i czy w ogóle opłaca się kupować takowy płyn (chodzi mi głównie o wypowiedzi użytkowników tego płynu). Oglądałem artykuł wideo zmontowany przez ścigacz.pl

http://www.scigacz.pl/Mycie,motocykla,j ... 13041.html

Wiem już mniej więcej jak go używać bezpiecznie ale nurtuje mnie pytanie czy warto?

Z góry dziękuje za odpowiedzi. Jeśli zły dział to przepraszam.

Pozdrawiam Maciek

przez **henio12323** » 10/1/2011, 14:39

hmm nie uzywałem tego płynu ale pocelam dimer. to znany produkt. wiele osób go uzywa do mnóstwa celów. zaleta to duza rozcieńczalność. pod motor zwłaszcza gdzie jest duzo alu polecałbym mocniej rozcieńczać. super myje moto. sam uzywałem róznych płynów na róznych myjniach itp i nigdy nie było takiego efektu jak po tym preparacie

koszt w lotosie 22 zł za 2 litry chyba ;D

przez **peterwhite** » 10/1/2011, 15:09

Mam castrola, dałem za niego coś koło 50zł w motoriście i jestem bardzo zadowolony. Świetnie się sprawdza przy czyszczeniu moto z jesiennego brudu. Miałem strasznie osmarowane felgi, popsikałem castrolem, 3 minutki poczekałem i cały brud zszedł po spłukaniu myjką. Myłem moto 3 razy na jesieni i poszła gdzieś 1/3 preparatu. Na 10 myć spokojnie powinno starczyć.

przez **rico63** » 10/1/2011, 15:29

Dzięki wielkie za sugestie i odpowiedzi

Jakby ktoś miał coś do powiedzenia ważnego o preparacie to pisać

przez **grunder** » 10/1/2011, 15:48

potwierdze ija. Dimer jest bardzo użyteczny. Tylko uważaj z rozcieńczaniem, czasami może skóre wypalić

przez **Grzesku** » 10/1/2011, 15:50

Ja używam metal part cleanera i ten sprej do smarowania łańcucha, kupiłem to na oldtimerze, cena 30 zł za sztuke. Castrole super się sprawdzają, są wydajne. Po cleanerze schodzi wszystko tak jak trzeba.
Pozdro

przez **KAPELA911** » 10/1/2011, 17:56

ja uzywam dimeru od długiego czasu sa takie małe bańki 4kg i duze. mozna czyscic pierdoły i takie konkretne zabrudzenia. z rozcieńczaniem ostrożnie bo potrafi zniszczyć troche lakier i zmatowić aluminium.

przez **henio12323** » 10/1/2011, 19:46

dokładnie

aluminium potrafi momentalnie pokryc sie taką warstwą jakąś lub po prostu wyżera sie powłoka alu. i jak sa jakies polerowane elementy na pewno beda wymagały ponownej polerki

no oczywiscie chyba że sie mocno rozcieńczy ;D

przez **rico63** » 10/1/2011, 22:01

Jak aluminium jest nielakierowane w żaden sposób to można jeszcze ewentualnie rozcieńczalnikiem nitro podratować

No chyba że już nie ma co rotować

przez **henio12323** » 10/1/2011, 22:06

no to prawda

tylko że nie wszystkie wszędzie elementy z alu są lakierowane

u mnie np półki nie sa lakierowane i zrobił sie taki nalot smieszny ;D

przez **Invi** » 10/1/2011, 23:06

No mi takie coś popłynęło po ramie to przez cały sezon jeździłem z zaciekiem. Chyba nawet teraz to widać.

przez **rico63** » 10/1/2011, 23:10

No właśnie jak nie są lakierowane to wtedy nitro zadziała bo jak użyjesz na lakier do ci go po prostu... zmyje

W Cagivie Mito 125 cała rama jest nielakierowana, jak kupiłem miałem taki nieładny osad i użyłem nitra, chłopie schodzi elegancko mało tego rama jest w 2/3 z gładkiego alu a 1/3 z bardzo chropowatego (dzieli je spoina i widać tę różnicę chropowatości gołym okiem) czyli praktycznie osadu nie da się usunąć normalnymi sposobami a jednak nitro elegancko usuwa osad

przez **RUTRA.RD** » 12/1/2011, 09:39

ja biorę miskę z ciepła woda płyn do garow i gąbkę i ogień a tu jakieś płyny, kosmetyki, ubranka dla piesków ble

przez **rico63** » 12/1/2011, 11:55

No ja też tak robiłem i powiem ci szczerze, wkur.... mnie to bo nigdy nie domyłem zakamarków

Postanowiłem więc to zmienić dlatego pytam

przez **RUTRA.RD** » 12/1/2011, 12:03

zakamarki mnie nie interesują w ogolę nie myje za często moto może 2 razy maks 3 do roku nie widzę sensu

przez **rico63** » 12/1/2011, 12:11

Ja tam lubię jak motocykl się błyszczy na słońcu

I dlatego myję bardzo często

przez **henio12323** » 12/1/2011, 13:19

zakaramki są ważne ;D jak psikasz dimerem np i odczekujesz chwile to cały brud z uszczelniaczy, łaczników amortyzatora i jeszcze kilku elementów gdzie niczym innym mechanicznie nie doczyscisz, schodzi bez problemu

ja czesto myje go po prostu z błota itp. ale co kilka myć staram sie umyc go bardzo dokładnie żeby błoto nie zalegało w zakamarkach bo potem szybko siadają łozyska i inne pierdoły

Scigacz.pl

Na ile starcza i czy opłaca się kupować CASTROL GREENTEC?

Na ile starcza i czy opłaca się kupować CASTROL GREENTEC?

Kto przegląda forum