Scigacz.pl

przez **balantajs** » 3/1/2011, 00:50

Myślałem nad gs500f, dość ładne moto i nie drogie. Owiewkowata cb500 wygląda jak koszmar, fuuuj.
Dzięki za pouczenie, biorę 500tkę!

przez **karamysz** » 3/1/2011, 01:00

I dobrze zrobisz. GS 500 to bardzo chodliwe motocykle, praktycznie nie do zajechania, i zawsze taka GS'ke sprzedasz bez duzej straty. A o moc mozesz byc spokojny zreszta... Obiecaj mi jedno, jak juz kupisz GS 500, to napisz tutaj posta po pierwszej przejazdzce, i zobaczymy czy Twoje zdanie bedzie sie pokrywalo z Twoimi wczesniejszymi postami

Tylko idiota powie ze 500ccm nie jedzie. Bo jedzie, i to zadne auto o mocy nawet lekko ponad 200km nie ma z nim szans. Kupisz, pojezdzisz 2-3 lata, bedziesz potrafil jezdzic na motocyklu i wtedy z czystym sumieniem posadzimy Cie na jakies 600

przez **C-bool** » 3/1/2011, 16:32

karamysz napisał(a):GS 500 to bardzo chodliwe motocykle, praktycznie nie do zajechania, i zawsze taka GS'ke sprzedasz bez duzej straty.

Jeśli chodzi o starsze modele za ok. 5000 zł to się zgodzę, ale jeśli chodzi o GS 500F to ja osobiście straciłem na niej 1500 zł (gdyż ludzie patrzyli na rocznik, a nie na stan moto).

przez **bryk77** » 3/1/2011, 16:55

Ze starszymi motocyklami już tak jest, że ich cena spada do pewnej wartości, a potem to już nie rocznik, ale głównie stan techniczny decyduje o wspomnianej cenie. Czyli tak jak w przypadku C-boola.

Tak czytam wypowiedzi balantasja i się zastanawiam co ten człowiek ma w głowie. Otóż myślę, że mu się nudzi i cieszy go fakt iż tylu userów tak ochoczo wdaje się z nim w dyskusje.

Sugerując się wszystkimi durnymi postami autora tematu radzę mu kupić 500cc i zamknąć ten topic. Generalnie im większy motocykl kupisz tym większe zagrożenie na drodze będziesz stwarzał dla pozostałych uczestników ruchu. Ot co!

przez **motoftw** » 3/1/2011, 17:00

Akurat z tą owiewką w cb to się zgodzę, + te zegary..

Ale jakby sztuka była mega zadbana w dobrej cenie to bym brał, niech to dotrze do Ciebie, że ten pierwszy sprzęt wcale nie musi Ci się podobać na 100%, tylko ma CI dać trochę doświadczenia.

przez **karamysz** » 3/1/2011, 19:27

Jasne ze tak ;] No i zawsze golas, portfel tak nie ucierpi w razie wywrotki. Jeszcze bedzie czas zeby spelniac swoje motocyklowe marzenia, narazie masz sie nauczyc jezdzic.

przez **balantajs** » 3/1/2011, 23:33

Tak, ale jeżeli kupiłbym te cb500s to chyba od razu bym się powiesił, czekam na propozycję brzydszego moto

Karamysz- nie zgodzę się, ale nie chcę się kłócić.
Ogólnie poszukam 500-650 cc i tyle. Chociaż bardziej wolałbym horneta czy bandita od gs.

przez **karamysz** » 4/1/2011, 00:58

Czlowieku, caly watek polega na tym ze hornet ma juz blisko 100 koni, a 500ccm o polowe mniej i to tym drugim nauczysz sie jezdzic, na pierwszym mozesz sobei zrobic kuku. Zreszta co ja tam biadole... Podstawowa sprawa to taka ze Ty nie potrafisz jezdzic !

A jezeli jestes juz takim wzrokowcem jak moja kobieta, to prosze bardzo. ER-5 bedzie duzo "sliczniejsze"
http://otomoto.pl/kawasaki-er-er-5-M2227711.html

Nie jezdziles nigdy niczym, wchodzisz na forum patrzysz ze polowa forum ma 600ccm i odrazu rzucasz sie na gleboka wode mimo ze nie masz bladego pojecia o motocyklach. Zwroc uwage ze wszyscy na tym forum swoje wyjezdzili, i szczerze powatpiewam zeby ktokolwiek kupil sobie 600ccm na sam poczatek. Opanuj sie czlowieku, spokojnie... Daje glowe ze nie okielznalbys tak latwo RS 125, a nie mowa o hornecie...
A jak juz koniecznie chcesz 600 to kup te XJ600...

przez **balantajs** » 4/1/2011, 01:12

Temat niżej: "czy er6 jest dobre na początek?" 99% odpowiedzi to "spokojnie będzie dobre". Mój wątek- 90 % odpowiedzi "500cc to i tak za dużo, zabijesz się i jesteś debilem, więc się zabijesz bo się zabijesz i moja racja jest mojsza niż twojsza". Potraficie opisać mi ten fenomen?

przez **karamysz** » 4/1/2011, 01:19

Bylbys na tyle cwaniakowaty zebys sprawdzil przynajmniej moc tych motocykli na allegro... ER6 ma jakies 70 koni, zaraz powiesz ze 30 koni nie robi roznicy, otoz robi. Zreszta ER6 to motocykl troche spokojniejszy od chociazby horneta.

To po pierwsze.

A po drugie odradzamy Ci 600tki chociazby dlatego ze przez chwile miales zludna pewnosc i ochote na CBR 900, jako "moto do miasta za 10tys", a dodales jeszcze ze jest lzejsze od bandita, tylko ma troszke wiekszy silnik, bedzie jeszcze lepsze. Wybacz ale nikt teraz nie potraktuje Cie powaznie. A jestem pewien ze jezeli juz wszyscy mieliby byc co do Ciebie szczerzy, to wsadziliby Cie na co najwyzej 35 konną 125'tke. Na szczescie wolny kraj (poki co) i i tak kupisz co bedziesz chcial i tak. Nikt dla Ciebie nie chce zle kolego.

Niczyja racja nie jest czyjsza od Twojszej, poprostu skrupulatnie tlumaczymy Ci jak bardzo roznia sie motocykle ktore wg. Ciebie roznia sie jedynie silnikiem wiekszym o glupie 100ccm. Otoz roznice 100ccm w pojemnosciach silnikow maja sie do siebie tak jak PO i obnizanie podatkow. Sproboj to wkoncu zrozumiec.

przez **Czester** » 4/1/2011, 09:58

Nie zastanawiałeś się nad Rometem Z150?

przez **grunder** » 4/1/2011, 11:40

prawdziwe oblicze Pana Wiewiórki

Obrazek

przez **karamysz** » 4/1/2011, 13:25

Dokladnie. Specjalnie dla Ciebie pozwole sobie podsumowa Twoj caly temat.

1. Obrazek

2. Nie potrafisz jezdzic na motocyklach, i nie masz z nimi nic wspolnego. Nawet brak Ci elementarnej wiedzy.

3. Tak naprawde nie nadajesz sie nawet na to 500ccm, ale z grzecznosci wszyscy Ci je polecali, wybierajac mniejsze zlo.

4. Najwyzej Yamaha YBR 250 - to motocykl dla Ciebie.

http://www.bikepics.com/members/xede/ · przez **xede** » 6/1/2011, 01:08

ninja 250

przez **motoftw** » 6/1/2011, 11:13

CBR 250 wychodzi ;d

przez **balantajs** » 6/1/2011, 18:01

Nie wiem kto kupuje takie moto, skoro chociażby er6 jest niewiele drożej. Pewnie i tak kupię to co będzie mi się podobać i pasować, czyli sporta.
Karamysz- uważasz er5 za ładny motocykl? Wybacz, ale estetą nie jesteś.

przez **willi230** » 6/1/2011, 20:02

6 stron pierd*****.....kupisz co będziesz chciał....jesteś chyba dorosły więc wiesz co robisz....nie ma co sie spinac....chłopaczek nabija sobie posty:D +30 respectu jak pochwali sie kolegom i dodatkowe +100 pkt respectu za samą myśl o kupnie 600:D:):) stary kupuj...wrzucaj foty zajebistego sprzętu...turlaj sie na nim....jak sie nie osrasz....

i nie pogrążaj sie dalej bo nawet mnie to w oczy szczypie:) pozdr

przez **balantajs** » 6/1/2011, 23:05

Polska mowa być gumowa... Napisz jeszcze raz, ale teraz wyjmij łapki w majtek

przez **Aimar** » 7/1/2011, 10:19

balantajs zakładasz temat w którym oczekujesz wyłącznie potwierdzenia dla swojego pomysłu. To tak nie działa. Jesteś zdecydowany to kup co uważasz i radź sobie. Podpowiem Ci tylko że ja bym 600 nie brał. Znudzi się szybko i znowu trzeba zmieniać. Kup lytra. Ogólnie powinni produkować tylko sportowe lytry bo po cholerę jeździć czyms wolnym jak można szybkim? Za samochód o dobrym stosunku mocy do masy trzeba zapłacić konkretną kasę. Tu wykładasz kilka tysi i masz R1 z początku produkcji. 2 nie działa? Olać. Z 1 zapinasz 3 i jazda. Byle na czerwonym polu.
Nie daj się wkręcać. Większość wypowiadających się pisze bajki o swoich sprzętach a tak naprawdę jeżdzi lytrami. Typowa polska zawiść

.

przez **mrówa** » 7/1/2011, 12:30

Kolego Aimar to jak to wytłumaczysz moja 600 jest warta tyle co litr i jest to druga 600 a ja nie chce litra zdziwiony.

Scigacz.pl

10 tysięcy i moto do miasta

Kto przegląda forum