Sen zimowy a motocykl - Poprawne garazowanie motocykla
Posty: 74
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Sen zimowy a motocykl - Poprawne garazowanie motocykla
Witam serdecznie
Mam takie pytanie, jak przygotowac poprawnie motocykl do snu zimowego. Ogolnie pamietam ze byl tu jakis czas temu ciekawy post na ten temat ale szukalem i jakos totalnie nie moge go znalesc. Wiec moze ktos napisze lub ewentualnie poda linka do wczesniejszego posta. Pytanie jak w temacie czy jest cos szczegolnego oprucz zalania wachy pod sam korek o czym trzeba pomyslec dodam ze garaz jest w zaden sposob nie ocieplany.
Chcial bym sie tez dowiedziec poniewasz wczesniej duzo osob z forum uwazalo ze nie ma sensu odpalac moto w czasie zimy (Oczywiscie chodzi o odpalenie moto na parkingu na 10 -15 min bez jezdzenia) i ze cos takiego niszczy w jakims stopniu silnik i totalnie nie jest madre. Ja osobiscie jakos nie moge sobie tego wyobrazic ze lepsza opcja bylo by totalnie nie wlaczanie maszyny przez okres 4 miesiecy w czasie zimy. Czy ktos mogl by przedstawic jakis dowody na to ze sie myle ? a nie tylko i wylacznie swoje zdanie ktore zostalo wyrobione praktycznie bez zadnych wiekszych podstaw ?
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi
Mam takie pytanie, jak przygotowac poprawnie motocykl do snu zimowego. Ogolnie pamietam ze byl tu jakis czas temu ciekawy post na ten temat ale szukalem i jakos totalnie nie moge go znalesc. Wiec moze ktos napisze lub ewentualnie poda linka do wczesniejszego posta. Pytanie jak w temacie czy jest cos szczegolnego oprucz zalania wachy pod sam korek o czym trzeba pomyslec dodam ze garaz jest w zaden sposob nie ocieplany.
Chcial bym sie tez dowiedziec poniewasz wczesniej duzo osob z forum uwazalo ze nie ma sensu odpalac moto w czasie zimy (Oczywiscie chodzi o odpalenie moto na parkingu na 10 -15 min bez jezdzenia) i ze cos takiego niszczy w jakims stopniu silnik i totalnie nie jest madre. Ja osobiscie jakos nie moge sobie tego wyobrazic ze lepsza opcja bylo by totalnie nie wlaczanie maszyny przez okres 4 miesiecy w czasie zimy. Czy ktos mogl by przedstawic jakis dowody na to ze sie myle ? a nie tylko i wylacznie swoje zdanie ktore zostalo wyrobione praktycznie bez zadnych wiekszych podstaw ?
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi
Honda CBR 600F4i, 03
-
DajmosX - Świeżak
- Posty: 171
- Dołączył(a): 22/4/2010, 16:36
- Lokalizacja: Stockholm
Powiemt tyle
-tankujesz pod korek
-stawiasz na na podnosnikach moto lub pompujesz opony na wieksze cisnienie by sie nie odksztacily od stania
-przykrywasz
-zakrywasz rure by robale nie wlazily
-wyciagasz aku (co jakis czas sprawdzac napiecie ladowac)
- nasamarowac co sie da
-tankujesz pod korek
-stawiasz na na podnosnikach moto lub pompujesz opony na wieksze cisnienie by sie nie odksztacily od stania
-przykrywasz
-zakrywasz rure by robale nie wlazily
-wyciagasz aku (co jakis czas sprawdzac napiecie ladowac)
- nasamarowac co sie da
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
siemano . pamiętam ten temat ale nawet nie chcę mi się szukać.
Z tego co pamiętam to jak masz garaż to mało rzeczy trzeba zrobić. umyć przede wszystkim . wyciągnąć akumulator . zalać pod kurek. jak masz podnośniki to postawić żeby koła były w powietrzu. i ewentualnie osłonić od kurzu. garaż , nawet nie ocieplany sam w sobie jest i tak cieplejszy niż warunki na dworze.
a co do odpalania to chodzi o to że jak już go odpalasz to żeby pochodził z godzinę niecałą , tym samym trzeba będzie dolać benzyny .
Z tego co pamiętam to jak masz garaż to mało rzeczy trzeba zrobić. umyć przede wszystkim . wyciągnąć akumulator . zalać pod kurek. jak masz podnośniki to postawić żeby koła były w powietrzu. i ewentualnie osłonić od kurzu. garaż , nawet nie ocieplany sam w sobie jest i tak cieplejszy niż warunki na dworze.
a co do odpalania to chodzi o to że jak już go odpalasz to żeby pochodził z godzinę niecałą , tym samym trzeba będzie dolać benzyny .
-
amahay - Stały bywalec
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
- Lokalizacja: Wrocław
Dzieki za odpowiedzi. Ogolnie zrobilem dokladnie tak jak "Seba_ER5" napisal oprucz smarowania wazelina czy tam czyms tlustym.
Ale nadal sie zastanawiam czy odpalacie swoje maszyny czy totalnie nie odpalacie ? I czy wogle sa jakies moze badania na ten temat czy silnik zuzywa sie bardziej bez odpalania ?
Ale nadal sie zastanawiam czy odpalacie swoje maszyny czy totalnie nie odpalacie ? I czy wogle sa jakies moze badania na ten temat czy silnik zuzywa sie bardziej bez odpalania ?
Honda CBR 600F4i, 03
-
DajmosX - Świeżak
- Posty: 171
- Dołączył(a): 22/4/2010, 16:36
- Lokalizacja: Stockholm
wymiana oleju tez nie powinna zaszkodzic, a wrecz jest zalecana (raz - stary olej zawiera rozne substancje co szkodza moto, dwa - na wiosne masz juz wymieniony
)
EDIT:
do akumulatora sa fajne ladowarki - nawet w sklepie scigacza widzialem - podpinasz i zapominasz
ja tym sposobem wogole nie wyjmuje aku i sie nie musze martwic 

EDIT:
do akumulatora sa fajne ladowarki - nawet w sklepie scigacza widzialem - podpinasz i zapominasz


- froger
- Świeżak
- Posty: 170
- Dołączył(a): 14/5/2008, 21:18
- Lokalizacja: Andrychów
jesli chodzi o akumulator to go wyciagnalem i bede podlaczal do ladowarki raz na miesiac mniej wiecej ale teraz bardziej chcial bym sie skupic na sensie odpalania sprzetu na parkingu podczas sniegow i zimy ? Ja ogolnie moto mam przykryty i znajduje sie na podziemnym parkingu ale jest tam chyba jeszcze bardziej zimno niz na dworze w kazdym badz razie nie jest ocieplany wiec jedyny dylemat jaki mam to to czy odpalac sprzet raz na jakis czas zeby sam pochodzil przez 15 - 20 minut na parkingu (Bez jazdy) czy tez lepiej wogle tego nie robic
Jakis pomysl ?
Jakis pomysl ?
Honda CBR 600F4i, 03
-
DajmosX - Świeżak
- Posty: 171
- Dołączył(a): 22/4/2010, 16:36
- Lokalizacja: Stockholm
Na 15-20 min. nie opłaca się go odpalać . Jak już miałbyś go odpalać to z jazdą ,żeby silnik dobrze się nagrzewał. Zostaw go w spokoju najlepiej na zime 

Dream ride... www.youtube.com/watch?v=6EyJz46EMWk
-
Fikol - Świeżak
- Posty: 280
- Dołączył(a): 3/6/2008, 19:24
- Lokalizacja: Węgrów
http://www.scigacz.pl/Zimowanie,motocyk ... 13740.html
Artykuł o zimowaniu.
ps. opalanie moto w zimie tylko mu szkodzi-łatwo można doprowadzić do zniszczenia świec zapłonowych.
Artykuł o zimowaniu.
ps. opalanie moto w zimie tylko mu szkodzi-łatwo można doprowadzić do zniszczenia świec zapłonowych.
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
limak14 napisał(a):http://www.scigacz.pl/Zimowanie,motocykla,praktyczne,wskazowki,13740.html
Artykuł o zimowaniu.
ps. opalanie moto w zimie tylko mu szkodzi-łatwo można doprowadzić do zniszczenia świec zapłonowych.
Jeżeli chodzi o zimowe przepalanie to w artykule jest inny na to pogląd.
-
mognilwo - Świeżak
- Posty: 409
- Dołączył(a): 10/12/2008, 19:27
Ja nie ruszam motocykla. Przy niskich temperaturach świece potrafią padać- wiem z własnego doświadczenia. W sumie niczemu dobremu nie służy taki zimowy rozruch.
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Moje motocykle zawsze stoją w ogrzewanym garażu, przepalam je przez zimę co jakiś czas i jakoś nie widzę negatywnych skutków tego. Przynajmniej nie mam później cyrków z odpalaniem po długiej zimie.
|1000RR 2006r| | http://www.bikepics.com/members/kubcys/
-
Kvba - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
''Wielu, czy to z tęsknoty za cieplejszymi dniami, czy to z przywiązania do swojego pupila lubi zimą przepalić swój motocykl. Samo w sobie jest to dobre, ponieważ długotrwały brak pracy szkodzi silnikom bardziej, niż normalna eksploatacja. Ważniejszą jednak sprawą jest porządne zagrzanie uruchomionego motocykla, aż do włączenia się wentylatora w układzie chłodzenia. Dlaczego? Dopiero po całkowitym rozgrzaniu silnika zaczyna on spalać paliwo w sposób całkowity, swoją rolę zaczyna też w 100% wypełniać katalizator do którego poprawnej pracy konieczna jest wysoka temperatura. W czasie pracy niedogrzanego silnika powstają toksyczne i agresywne dla metalu związki pochodzące z procesu spalania paliwa, które bez dogrzania jednostki napędowej pozostaną wewnątrz układu wydechowego i doprowadzą do jego szybkiej korozji.''
Bardzo ważne jest aby przepalać motocykl przy określonej temperaturze, np. dla oleju 10W40 do -10 st.C. itp. Jeśli przepalamy w temperaturze niższej dla danego oleju nie ma wtedy płynnego smarowania silnika; skrzyni biegów.
Bardzo ważne jest aby przepalać motocykl przy określonej temperaturze, np. dla oleju 10W40 do -10 st.C. itp. Jeśli przepalamy w temperaturze niższej dla danego oleju nie ma wtedy płynnego smarowania silnika; skrzyni biegów.
Ostatnio edytowano 1/12/2010, 18:57 przez mognilwo, łącznie edytowano 1 raz
-
mognilwo - Świeżak
- Posty: 409
- Dołączył(a): 10/12/2008, 19:27
http://moto-gp.pl/index.php?module=arti ... d=53&id=63
A ja polecam ten.
Wypowiadało się wielu mechaników.
A ja polecam ten.
Wypowiadało się wielu mechaników.
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Nie powinno się odpalać na krótki czas gdyż świece pokrywają się nalotem, sadzami które prowadzą do przebicia które uszkadza świece. Dopiero przy dłuższej pracy silnika świece osiągają wysoką temperaturę która prowadzi do samoczyszczenia z wszelkiego nagaru który nie powoduje przebicia. Dlatego nie zaleca się odpalania na chwilę i to nawet ciepłego silnika.
-
adamRS - Świeżak
- Posty: 486
- Dołączył(a): 6/2/2010, 17:12
- Lokalizacja: Wieluń/Poznań
Posty: 74
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości