Narty- sezon 10/11, Jaki sprzęt? Gdzie najlepiej pojechać?
Posty: 51
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
musze to odświeżyć. A więc pora wyjeżdzać. Pojutrze do Włoch do Val di Fiemme-Monte Croce. Narty: Atomic SL9, buty swieżo kupione nowe Salomon Spaceframe Flex100 z 09r.
Jadę z biura podróży: Stanpol. Ktoś jedzie również?
Pozdrawiam
Jadę z biura podróży: Stanpol. Ktoś jedzie również?
Pozdrawiam
-
grunder - Mieszkaniec forum
- Posty: 2969
- Dołączył(a): 19/9/2010, 20:29
- Lokalizacja: LBN/Włodawa
ale na lubelszczyźnie są stoki w Rąblowie zaraz za nałęczowem, Bobliwo, Krasnobród, po co lecieć do włoch 

siódmy sezon
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
-
witoldjusz - Świeżak
- Posty: 202
- Dołączył(a): 4/5/2009, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
racja, co prawda to prawda ale i w Polsce są miejsca gdzie w sezonie na stokach jast pusto
chyba że się jesy hermanem maierem i polskie stoki są po prostu zbyt płaskie
tak tylko piszę, po prostu zazdroszczę
chyba że się jesy hermanem maierem i polskie stoki są po prostu zbyt płaskie
tak tylko piszę, po prostu zazdroszczę
siódmy sezon
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
-
witoldjusz - Świeżak
- Posty: 202
- Dołączył(a): 4/5/2009, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
Rąblów?-porażka a te Hopy
, śmiechu warte. Tam da sie przejechać przez stok wogóle nie skręcając, albo zrobić max 2 skręty i już jesteś pod wyciągiem.
Właśnie wróciłem z Val di Fiemme. Jestem zadowolony. Stoki szerokie. Prawie bym mandat dostał bo jeździłem poza stokiem
. Łącznie zrobiłem przez 6 dni jazdy 345km na stokach. We Włoszech jest sporo Polaków, a te Włoszki kelnerki
:D:D.
Następny sezon-Stubai Austria.
Pozdrawiam

Właśnie wróciłem z Val di Fiemme. Jestem zadowolony. Stoki szerokie. Prawie bym mandat dostał bo jeździłem poza stokiem


Następny sezon-Stubai Austria.
Pozdrawiam
-
grunder - Mieszkaniec forum
- Posty: 2969
- Dołączył(a): 19/9/2010, 20:29
- Lokalizacja: LBN/Włodawa
gratuluję, ja śmigam od urodzenia ale wstyd przyznać, nigdy poza polską
siódmy sezon
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
-
witoldjusz - Świeżak
- Posty: 202
- Dołączył(a): 4/5/2009, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wstyd przyznać
choć do poziomu Alp nam jeszcze daleko. Ceny zagraniczne, jakość i tłok swojski
Na lubelszczyźnie teraz też w miarę stok w Parchatce jest, jak ktoś ma za daleko w góry. Ja bywam bo mam 90 km i się opłaca pośmigać cały dzień


Na lubelszczyźnie teraz też w miarę stok w Parchatce jest, jak ktoś ma za daleko w góry. Ja bywam bo mam 90 km i się opłaca pośmigać cały dzień

Kawa zx6r, 1998
-
Kaniuszy - Świeżak
- Posty: 364
- Dołączył(a): 11/1/2011, 22:54
- Lokalizacja: Łuków/Warszawa
Zapraszam w Beskidy. Zawoja, pod Babią Górą. Wyciągów od groma, w tym Mosorny Groń. prawie 1300 metrów. Jest gdzie pojeździć. I ceny do zniesienia.

<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Ja właśnie wróciłem z nart. Nocowałem u znajomych w sromowcach w pieninach ale jeździłem na miejscu, w kluszkowcach, szczawnicy, białce tatrzańskiej i wróciłem lekko przemęczony. W białce na czerwonej trasie pokonałem dotychczasowy rekord prędkości nba nartach, i za pomocą licznika Holux GPS stwiardziłem że leciałem 74,2km/h, po przeliczeniu jak to wygląda w aucie to jest to 81km/h
a zawsze myślałem że szybciej śmigam na nartkach
a zawsze myślałem że szybciej śmigam na nartkach
siódmy sezon
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
-
witoldjusz - Świeżak
- Posty: 202
- Dołączył(a): 4/5/2009, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 51
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości