GSX 550 Problem z odpaleniem

[maciek_g3]

Zacznę może od tego, że motocykl, o, którym mowa nie jest mój, a zarazem nie znam jego przeszłości i nigdy nie słyszałem jak chodził.
Jesienią kolega poprosił mnie o pomoc w naprawie silnika w swoim Suzuki 550EF. Problem przedstawił mi w następujący sposób: "Motor za chiny nie odpala ani z rozrusznika ani z popychu. Do tego mieszanka cofa się do filtra powietrza. Zabrałem go do serwisu i powiedzieli mi, że nie trzyma kompresji, i silnik wymaga remontu.(do tego pokazał mi wydruki z pomiaru)" Skoro chłopak zabiera się za rozbiórkę silnika a niema o tym zielonego pojęcia postanowiłem mu pomóc.
Po zdjęciu głowicy okazało się, że zawory faktycznie nie są w formie i puszczają. Poddaliśmy je obróbce w zakładzie poczym zostały dotarte ręcznie(nie żadnym patentem czy wiertarą jak niektórzy mają zwyczaj), i szczelność została przywrócona(sprawdzone). Zawiozłem do pomiaru cylindry oraz tłoki(luzy mieszczą się w tolerancji zamieszczonej w manualu). To samo tyczy się pierścieni. Luzy w rowkach na tłoku są ok, zamki OK.
Dodam tylko, że naprawdę się przyłożyłem do wszystkich prac zwracając uwagę na najdrobniejszy szczegół.
Rozrząd 100%OK Zapłon oraz przewody świece itp. 100% OK wszystko 5 razy sprawdzone. Właściciel początkowo nie pozwolił mi się dotknąć do gaźników twierdząc, że tam wszystko sam sprawdzał.
Po złożeniu wszystkiego Motor nawet nie zaterkotał!!!! Przy czym trzeba dodać ze świece były suche jak pieprz, co wskazywało by na problem w gaźnikach. Dopiero wtedy właściciel zgodził się na ich rozebranie. Znalazłem tam kilka niedociągnięć, ale brakuje mi danych regulacyjnych, których byłbym na 100% pewien, że są właściwe(poziom pływaków(20,5mm)nie jestem pewien z skąd mierzyć, oraz kąt nachylenia przepustnic itp.)

Może ktoś się spotkał z takim problemem. Albo poradzi mi, co mogłem przeoczyć.
Dziś ponownie zakładam gaźniki i zobaczę efekty.
Czekam na sugestie i Pozdrawiam.

[zephyr]

Hej. Miałem podobny problem z tym paliwem w komorze filtra powietrza. Po rozebraniu okazało się ze nie domykała mi się iglica bo dostał się tam jakiś syf. Przeczyściłem i było już ok. Sprawdz dobrze iglice czy są szczelne.

[maciek_g3]

Hej. Miałem podobny problem z tym paliwem w komorze filtra powietrza. Po rozebraniu okazało się ze nie domykała mi się iglica bo dostał się tam jakiś syf. Przeczyściłem i było już ok. Sprawdz dobrze iglice czy są szczelne.

Zaworki iglicowe oraz gniazda zostały wymienione na nowe.
Zapomniałem dopisać, że chłopak próbował odpalić z pozycji kranu"PRI"
Z tego co czytałem to normalne że zaworki na PRI nie mogą utrzymać i jak postoi to przeleje do airboxu.

Ucieszę się nawet z najprostrzych podpowiedzi, może coś przeoczyłem(choć jest małe prawdopodobieństwo), albo nie znam jakiegoś tajnika