Problem -- Pilne prosze o pomoc !!!
Moderatorzy: Walenty, Movi, adam_tomasz, Czester, madcap, Leg1oN, rosiboj, Lovtza, Terror, lagiboy, melvin, Landryss25, kravec, gelo007, andy7, suhy-19, Bostorn, Miczab, Boshi
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Problem -- Pilne prosze o pomoc !!!
Witam
A więc zaczne od początku przed wczoraj wyjechaliśmy z kumplami w 3 moto w lekką trase 2 moto mialy osoby na plecaku więc padło na mnie żeby wziąść siatke na bagaże a w niej 2 plecaki buty i koc. Wszystko bylo by dobrze gdyby nie to żę w pewnym momencie przyspieszania bagaże wpadły mi pod tylne koło i dosłownie je zmieliło. Stanełem szybko na poboczu. Okazało się od razu że rozzebiła mi sie skrzynia biegów.
ale szybko sobie z tym poradziłem. jakoś udało mi sie w miare normalnie wrócic do domu myslalem ze wszystko bedzie ok ale kiedy wczoraj odpaliłem moto zauważyłem że obroty są tak małe jakby zaraz mial zgasnąć ( normalnie bylo cos kolo 2 - 2.5 na jałowym a teraz było 1 - 1.2 tys obr. ) po rozgrzaniu silnika do optymalnej temp.
Postanowiłem sie przejechać. Moto nie miało siły do ruszenia z samego sprzęgła lekko sie ruszyło jednak po puszczeniu sprzegła płynnie zaczynał albo szarpać okropnie albo poprostu odrazu umierał.
W ciągu normalnej jazdy też przerywał miał opóźnioną reakcje na gaz
i kiedy dojezdzalem do swiatel ( normalna procedura redukcja 1 bieg i zaciśnięte sprzęgło ) to po prostu gasł czasami podczas zmiany biegów tz gasł. Niewiem co się stało proszę o pomoc
Mój moto to : Yamaha FZR 400 Genesis '89

A więc zaczne od początku przed wczoraj wyjechaliśmy z kumplami w 3 moto w lekką trase 2 moto mialy osoby na plecaku więc padło na mnie żeby wziąść siatke na bagaże a w niej 2 plecaki buty i koc. Wszystko bylo by dobrze gdyby nie to żę w pewnym momencie przyspieszania bagaże wpadły mi pod tylne koło i dosłownie je zmieliło. Stanełem szybko na poboczu. Okazało się od razu że rozzebiła mi sie skrzynia biegów.

Postanowiłem sie przejechać. Moto nie miało siły do ruszenia z samego sprzęgła lekko sie ruszyło jednak po puszczeniu sprzegła płynnie zaczynał albo szarpać okropnie albo poprostu odrazu umierał.


W ciągu normalnej jazdy też przerywał miał opóźnioną reakcje na gaz


Mój moto to : Yamaha FZR 400 Genesis '89


- JogaXSM
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 6/7/2010, 18:53
- Lokalizacja: Zawsze tam gdzie trzeba
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości