Motocyklem na slowacje-dziki biwak

[Koval135]

No wlasnie,chcialbym sie w najblizszym czasie przejechac na slowacje tak na 2 dni,z tym ze biwakujac na dziko.W polsce zazwyczaj tak nocuje i bardziej odpowiada mi to niz kemping pensjonat,pozatym mocno obniza koszty I tu pytanie,czy ktos z was tak nocowal i czy nie bylo zadnych nieprzyjemnosci ze strony policji,strazy lesnej itp?Biwak bd rozbijac wieczorem,zwijal sie bede ze switem,raczej nie ebdzie problemu wjechac polna droga w jakies miejsce osloniete od widoku,bo viaderkiem sobie radze w dosc trudnym terenie.Pozatym nie bede rozbijal namiotu,co najwyzej płachta biwakowa albo spiwór w cieple silnika

[7beat]

jak nie będziesz szarżował po nocy w lesie to nie powinien nikt się czepiać i powiem ci że ja też jestem zwolennikiem spania ,,na dziko" ale wole jednak pod namiotem niż gołym niebem

[Koval135]

kiedys tez wolalem namiot,ale wystarczyl raz pod rozciagnieta plandeka-namiot mimo ze nigdy nie zawiódl-teraz uzywany tylko w zimie lub jak kolezanki boja sie mrowek Ogolnie trzeba sie przyzwyczaic do takiego spania,ale poźniej juz nocleg na balach slomy,w lesie czy gdzies na łace to czysta przyjemnosc.A w razie deszczu robie stelaz z dluzszych kijów,na to plandeka i dalej mam sucho a i przygoda jest.No i jedna niezaprzeczalna zaleta-zajmuje wieele mniej miejsca niz namiot,zwinieta spokojnie miesci sie do srodka zwinietej karimaty,jest wielkosci litrowej butelki

[7beat]

heh, ja to zawsze sie bałem spać pod gołym niebem, bo robaków i innych insektów nie lubiłem ale już mi to przeszło

[Koval135]

mam ultrathon od 3M,35% DEET załatwia sprawe tego gryzacego badziewia Zastanawiam sie czy nie bedzie lepiej spac po polskiej str a slowacka w dzien zwiedzic,w pl zawsze mniejsze mandaty,łatwiej sie dogadac no i nie trza placic na miejscu.Pozatym tatry tez wypadalo by zwiedzic.Pewnie i tak o miejscu do kimy zdecyduje to gdzie lepszy plac znajde Znacie jakies ciekawe miejsca i traski na moto w tatrach?Obojetnie czy na slowacji w polsce.