[Suzuki GS 500] odpowietrzanie hamulców
Posty: 20
• Strona 1 z 1
[Suzuki GS 500] odpowietrzanie hamulców
witam,
mam duzy problem jak dla mnie:) zapowietrzyły mi sie hamulce (GS500 a wiec jedna tarcza przód) i nie umiem sobie z nimi poradzic, metody odpowietrzania stosowane w autach ktore znam nie skutkuja (pompowanie,spuszczanie powietrza, pompowanie, spuszczania powietrza itd itp). Czy ja cos robie zle czy w motocyklu jest jakas inna metoda odpowietrzania?? pomozcie, slonce swieci a ja jezdze powolutku
(
pozdrawiam
mam duzy problem jak dla mnie:) zapowietrzyły mi sie hamulce (GS500 a wiec jedna tarcza przód) i nie umiem sobie z nimi poradzic, metody odpowietrzania stosowane w autach ktore znam nie skutkuja (pompowanie,spuszczanie powietrza, pompowanie, spuszczania powietrza itd itp). Czy ja cos robie zle czy w motocyklu jest jakas inna metoda odpowietrzania?? pomozcie, slonce swieci a ja jezdze powolutku

pozdrawiam
- matiusza
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 4/5/2006, 08:20
Odświeżam stary temat, by nie zakładać nowego. Wczoraj wymieniłem płyny. Płyn hamulcowy na tylne koło odpowietrzyłem bez problemów, ale mam problemy z przednim, pompuje i spuszczam z 20-30 minut i jeszcze nic. To aż tak długo trwa czy może coś źle robie ?
Pompuje i spuszczam, ten zbiornik u góry mam otwarty (pewnie znaczenie to i tak nie ma)
PS: honda cb500
Pompuje i spuszczam, ten zbiornik u góry mam otwarty (pewnie znaczenie to i tak nie ma)
PS: honda cb500
-
Kiriosik - Świeżak
- Posty: 39
- Dołączył(a): 24/7/2008, 11:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Zrób tak:
Zalej pojemniczek wyrównawczy (ten na kierownicy) do pełna.
Odkręć zaworek do odpowietrzania przy zaciskach hamulcowych.
I tak zostaw, ale kontroluj poziom płynu w zbiorniczku. Nie możesz dopuścić żeby ujścia w zbiorniczku nie były zalane płynem bo znów dostanie sie powietrze do układu. Przepuść tak ze 3 pełne zbiorniczki i dopiero zacznij odpowietrzać. Powinno pomóc Tylko pamiętaj nie możesz dopuścić żeby w zbiorniczku zabrakło płynu bo wszytko weźmie w łeb.
Zakładam ze sama procedurę pompowania i spuszczania juz znasz.
Jakby to nie pomogło to warto jeszcze zdjąć całe zaciski i zawiesić je do góry nogami i tez przepuścić płyn.
Daj znać czy pomogło
Zalej pojemniczek wyrównawczy (ten na kierownicy) do pełna.
Odkręć zaworek do odpowietrzania przy zaciskach hamulcowych.
I tak zostaw, ale kontroluj poziom płynu w zbiorniczku. Nie możesz dopuścić żeby ujścia w zbiorniczku nie były zalane płynem bo znów dostanie sie powietrze do układu. Przepuść tak ze 3 pełne zbiorniczki i dopiero zacznij odpowietrzać. Powinno pomóc Tylko pamiętaj nie możesz dopuścić żeby w zbiorniczku zabrakło płynu bo wszytko weźmie w łeb.
Zakładam ze sama procedurę pompowania i spuszczania juz znasz.
Jakby to nie pomogło to warto jeszcze zdjąć całe zaciski i zawiesić je do góry nogami i tez przepuścić płyn.
Daj znać czy pomogło
- Karol_85
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 303
- Dołączył(a): 20/10/2006, 08:24
- Lokalizacja: Łomianki
senekkorzenna napisał(a):Karol należy jednak założyć wężyk na odpowietrznik i zanurzyć końcówkę w pojemniku z płynem wtedy mamy gwarancję ze nie dostanie się powietrze w układ.
a co Ty chcesz zrobić inaczej i spodnie sobie ochlapać?

<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Jeszcze nie próbowałem jak kolega wyżej napisał, bo nie miałem czasu usiąść do tego (nawał pracy) w wekkend posiedzę i pokombinuje. A teraz przybliże dokładniej jak wyglądały poprzednie starania z odpowietrzaniem.
Zlałem płyn z przedniego układu, wymieniłem klocki na nowe i założyłem te "szczęki" z powrotem na tarczę hamulcową. Wlałem płyn do zbiorniczka wyrównawczego i zacząłem pompować... pompuje (na koniec przytrzymuje hamulec) i na chwilkę odkręcam ten zaworek na dole (1-2 sekundy) i wylatuje powietrze, szybko zakręcam i pompuje dalej. Po 3-4 minutach powietrze przestaje lecieć i zaczyna płyn wylatywać i tak robiłem jeszcze z 15-20 minut może i dłużej dolewając płynu (powietrza w między czasie nie załapało). Po tym czasie hamulec w ogóle nie załapuje (koła nie blokuje) i chodzi cały czas b. leciutko.
Zauważyłem, że te małe cylinderki, które powinny się wysuwać w celu popychania klocka bliżej tarczy, w ogóle się nie ruszają, cały czas są schowane.
Nie wiem, czy udało dokładnie mi się wyjaśnić cały problem, ale starałem się ;] Czy jakieś dodatkowe uwagi, czy postąpić jak kolega wyżej napisał (by ze trzy razy płyn przeleciał i dopiero zacząć odpowietrzać).
Zlałem płyn z przedniego układu, wymieniłem klocki na nowe i założyłem te "szczęki" z powrotem na tarczę hamulcową. Wlałem płyn do zbiorniczka wyrównawczego i zacząłem pompować... pompuje (na koniec przytrzymuje hamulec) i na chwilkę odkręcam ten zaworek na dole (1-2 sekundy) i wylatuje powietrze, szybko zakręcam i pompuje dalej. Po 3-4 minutach powietrze przestaje lecieć i zaczyna płyn wylatywać i tak robiłem jeszcze z 15-20 minut może i dłużej dolewając płynu (powietrza w między czasie nie załapało). Po tym czasie hamulec w ogóle nie załapuje (koła nie blokuje) i chodzi cały czas b. leciutko.
Zauważyłem, że te małe cylinderki, które powinny się wysuwać w celu popychania klocka bliżej tarczy, w ogóle się nie ruszają, cały czas są schowane.
Nie wiem, czy udało dokładnie mi się wyjaśnić cały problem, ale starałem się ;] Czy jakieś dodatkowe uwagi, czy postąpić jak kolega wyżej napisał (by ze trzy razy płyn przeleciał i dopiero zacząć odpowietrzać).
-
Kiriosik - Świeżak
- Posty: 39
- Dołączył(a): 24/7/2008, 11:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
senekkorzenna Dobrze mówisz. Miałem przez jakiś czas problem z odpowietrzeniem, klocki wydawały się jeszcze dobre. Po wymianie klocków problem znikł i odpowietrzanie to chwilowa sprawa. Poprostu przy odkręcaniu odpowietrznika należy pamiętać o tym, że klamka musi być wciśnięta.
<a href="http://www.bezpieczny-motocyklista.info/">
</a>
<a href="http://www.emoto.com.pl/id91106.html">Na sprzedaż Aprilia RS 80/50 2001r.</a>

<a href="http://www.emoto.com.pl/id91106.html">Na sprzedaż Aprilia RS 80/50 2001r.</a>
-
cdsMarcin - Bywalec
- Posty: 526
- Dołączył(a): 17/3/2007, 12:25
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
No nie, jestem już normalnie bezsilny na to dziadostwo ;/ Przelatywał płyn ok. 2 godzin i potem zacząłem odpowietrzać i dupa ;/ "Cylinderki" nawet nie drgnęły by przesunąć choć o 1/10 mm klocek hamulcowy. Ogólnie to jestem już b. wku***ony, bo byłem się dowiedzieć w salonie/serwisie/sklepie hondy u mnie w Bydgoszczy i powiedzieli mi, że klocki i płyn za 20-30 dychy, by mi wymienili. A ja sam się wziąłem za to ;/
Ogólnie to już zaczyna mi się wydawać, że coś ta pompka jest popsuta, albo sam nie wiem, wydaje mi się, że tylko pierwszy ruch manetka, powoduje minimalne ciśnienie i potem nic, albo może gdzieś tam powietrze dochodzi przez pompkę i nie da rady odpowietrzyć ??
Ogólnie to już zaczyna mi się wydawać, że coś ta pompka jest popsuta, albo sam nie wiem, wydaje mi się, że tylko pierwszy ruch manetka, powoduje minimalne ciśnienie i potem nic, albo może gdzieś tam powietrze dochodzi przez pompkę i nie da rady odpowietrzyć ??
-
Kiriosik - Świeżak
- Posty: 39
- Dołączył(a): 24/7/2008, 11:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Już zupełnie jestem zielony, wczoraj pojeździłem troszkę, zrobiłem ok. 20km.
Dzisiaj znalazłem ciekawy temat o pompce i koleś miał identyczny problem, po zmianie płynu nie mógł odpowietrzyć układu, coś pompka nie pompowała. Link: viewtopic.php?t=16948&highlight=pompka+hamulcowa
Więc chciałem dzisiaj wieczorem rozebrać i przeczyścić pompkę i zobaczyć, może tam coś nie gra.... Ale stwierdziłem, że jeszcze raz spróbuję odpowietrzyć i ..... udało sie. Coś załapało i hamulce zaczęły się zaciskać. Dzisiaj troszkę pojeździłem i testowałem, wszystko jest w najlepszym porządku.
Tylko teraz mam stracha, że tam coś może jest rozwalone i przez... , z jakiś powodów udało się odpowietrzyć. Nie wiem, co teraz zrobić, czy zostawić bo niby jest good, czy zobaczyć bo może rzeczywiście coś tam jednak nie gra ....
Dzisiaj znalazłem ciekawy temat o pompce i koleś miał identyczny problem, po zmianie płynu nie mógł odpowietrzyć układu, coś pompka nie pompowała. Link: viewtopic.php?t=16948&highlight=pompka+hamulcowa
Więc chciałem dzisiaj wieczorem rozebrać i przeczyścić pompkę i zobaczyć, może tam coś nie gra.... Ale stwierdziłem, że jeszcze raz spróbuję odpowietrzyć i ..... udało sie. Coś załapało i hamulce zaczęły się zaciskać. Dzisiaj troszkę pojeździłem i testowałem, wszystko jest w najlepszym porządku.
Tylko teraz mam stracha, że tam coś może jest rozwalone i przez... , z jakiś powodów udało się odpowietrzyć. Nie wiem, co teraz zrobić, czy zostawić bo niby jest good, czy zobaczyć bo może rzeczywiście coś tam jednak nie gra ....
-
Kiriosik - Świeżak
- Posty: 39
- Dołączył(a): 24/7/2008, 11:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Problem z chamulcami
Witam mam problem z chamulcami
nie dam rady ich odpowietrzyc
pompuje i trzymam i odkrecam srubke i olej wcale nie leci prosze o pomoc gg 197010
nie dam rady ich odpowietrzyc
pompuje i trzymam i odkrecam srubke i olej wcale nie leci prosze o pomoc gg 197010

- oxygenmax
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 17/4/2010, 12:13
Ja tez mialem problem z odpowietrzeniem w RF chantli z przodu mimo ze ostro machalem klamka, az wkoncu wpadlem na pomysl moze i smieszny ale skuteczny, wzielem 1m wezyka bezbarwnego(do bezyny)nalalem w niego plyn strzykawka i przez odpowietrzniki pchalem plyn sprezarka,kontrolujac caly czas obecnosc plynu w wezyku nabilem tak w jednym i drugim zacisku i po paru ruchach klamka zaczela stawiac opur i szybko odpowietrzylem heee, morze komus pomorze robiac w ten sposob.
- toma1
- Świeżak
- Posty: 174
- Dołączył(a): 24/8/2010, 18:15
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości