Scigacz.pl

przez **jacu** » 1/8/2010, 20:50

Cześć,
Dzisiaj wróciłem z wycieczki Jawą na Białoruś i do Rosji.
Trasa Brześć, Mińsk, Moskwa, Petersburg, Tallin, Ryga, Wilno.
Wycieczka ala espresso ponad 4 tyś km w niecałe 9 dni.
Wrażeń dużo. zdjęć również.
Jak tylko trochę ochłonę to wrzucę parę fotek.
Były przygody, również te mechaniczne ale Jawa dała radę. Sprzęt nie do zajeżdżenia nawet w ekstremalnych upałach i ulewach.
Pozdrawiam,
jacu

przez **jacu** » 8/8/2010, 20:43

Zamieszczam linka do zdjęc z wycieczki:

http://picasaweb.google.com/jacu.franke ... directlink

Miłego oglądania :-)

przez **Koval135** » 9/8/2010, 13:25

Kurde,widoki piekne

Gratuluje wyprawy :wink:

przez **7beat** » 9/8/2010, 18:12

to łądnie jak jawa dała radę

przez **Koval135** » 9/8/2010, 18:52

Jak dla mnie starsze moto sa najlepsze do turystyki w tereny gdzie moga byc problemy z profesjonalnym serwisem,nie ma tyle elektroniki i skomplikowania,ze nie mozna nic samemu naprawic,ewentualnie kazdy w miare kumaty mechanik se poradzi.A z naszpikowanym elektronika moto mozesz tylko wyszukac w telefonie kontakt "assistance" :lol:

przez **erell** » 9/8/2010, 21:06

Gratulacje świetnej wyprawy i do tego Jawą ja bym się bał.

przez **iwanfaith** » 17/8/2010, 23:33

Oby więcej takich wypraw życzę.

przez **narwhal** » 19/8/2010, 09:02

Również gratuluję wyprawy. Kolejny raz Jawa pokazuje, że jest niezastąpiona!

Dodaj jakąś swoją relację z wyprawy. Obyło się bez awarii?

przez **Bartman** » 20/8/2010, 10:21

Super wyjazd Jacu. Pozdrawiam. Tak trzymać!.

przez **jacu** » 22/8/2010, 22:48

narwhal napisał(a):Również gratuluję wyprawy. Kolejny raz Jawa pokazuje, że jest niezastąpiona!

Dodaj jakąś swoją relację z wyprawy. Obyło się bez awarii?

Z awarii:
- raz ustawiałem zapłon na oko, potem raz dokładnie
- przegrzanie lewego cylindra (było bardzo gorąco, jechałem jakieś 20km nonstop około 110km/h i silnik nagle się zatrzymał, 150 km przed Moskwą. Niezbyt miłe uczucie: Jakby ktoś znienacka w ryja dał. Ale po ostygnięciu obyło się bez rozkręcania, dalej bez większych problemów.)
- zgubiona krzywka automatu sprzęgła (nie jest niezbędna żeby jechać dalej)
- awaria napędu obrotomierza (można się obejść bez tego)
- poluzowany wkład tłumika
- naciągnięcie łańcucha napedowego
I to tyle.

Relację jakąś skrobnę, ale na razie trochę czasu brak i dużo innych zajęć ;-)

przez **Artur_** » 28/8/2010, 06:28

Przez takich jak Ty żona będzie na mnie kląć - na zimę mam zamiar zakupić starą jawkę i doprowadzić ją do ładu na podobne podróże

Wyjazd super. Liczyłeś może koszta? Noclegi na dziko, czy pensjonaty - jest tam w ogóle coś takiego?

przez **zlotyrog67** » 1/9/2010, 18:08

artur dziczyzna to jest najlepszy sposob na obcowanie z natura poprostu wjezdzasz do lasu kajdankami do motoru i spij

przez **jacu** » 2/9/2010, 22:56

Artur_ napisał(a):Przez takich jak Ty żona będzie na mnie kląć - na zimę mam zamiar zakupić starą jawkę i doprowadzić ją do ładu na podobne podróże Wyjazd super. Liczyłeś może koszta? Noclegi na dziko, czy pensjonaty - jest tam w ogóle coś takiego?

Kosztów jeszcze nie liczyłem.
Na Białorusi spokojnie można nocować w "okolicznościach przyrody".

W Rosji trochę jest z tym gorzej, przynajmniej tam gdzie ja jeździłem.
Wzdłuż trasy dziesiątkami kilometrów ciągnął się bagnisty las, jak nie było lasu to i tak teren był podmokły. Pól uprawnych w tej części Rosji nie widziałem.
Poza tym droga od tego tak bagnistego lasu, oddzielona była rowem, a rów jeszcze dodatkowo zaorany.

Za to motele dla Tirowców są czyste i tanie. W przeliczeniu około 50zł.
Dlatego polecam.

Benzyna tania, 2,50-3zł.
Paczka dobrych fajek 2zł.
Pół litra dobrej wódki 10-12zł.
Woda i napoje drogie, może dlatego że były upały.
1,5litra gazowanej mineralnej około 7zł!
To samo 1litr coca-coli.
W sumie chyba więcej wydałem na wodę niż na paliwo.

przez **mrzysty** » 29/9/2010, 04:11

napisz jakie są koszta zdobycia wizy i czy miałeś z tym jakieś większe przygody.Pozdrawiam

przez **jacu** » 10/10/2010, 02:31

mrzysty napisał(a):napisz jakie są koszta zdobycia wizy i czy miałeś z tym jakieś większe przygody.Pozdrawiam

Wiza do Rosji koszt około 300zł, na Białoruś trochę ponad 100zł.
Jeśli nie ma zaproszenia to potrzebny jest vaucher do hotelu.
Załatwiałem przez agencję bo nie chciało mi się stać w kolejkach w ambasadzie. Dodatkowy koszt około 50zł, ale wtedy jest pewne.

przez **mrzysty** » 26/10/2010, 00:10

PIekna wycieczka gratuluję.

przez **mniemniak** » 17/2/2011, 18:19

gratuluje odwagi i rezultatu

mniemniak

przez **Pchła** » 22/8/2011, 11:53

Bardzo mnie zawsze cieszy jak ktoś odwiedza moje okolice

(pochodzę ze Wschodu).

Sama też planuję taką podróż i wobec tego chciałam się spytać: jak wygląda kwestia bezpieczeństwa na drogach w Rosji? Na Białorusi wiem, że spokojnie i "cywilizowanie". Jak się jeździło po Moskwie? Z mojego doświadczenia pieszego wynika, że dżungla przy tym to plaża i relax.
Nie miałeś styczności z rozbojem na drogach? Tutaj ciągle się mówi o niebezpieczeństwie ze strony kryminału, zwłaszcza w okolicach Moskwy.

Piękne zdjęcia!

przez **mateuszhrabia** » 13/9/2011, 08:52

Pchła napisał(a):Bardzo mnie zawsze cieszy jak ktoś odwiedza moje okolice (pochodzę ze Wschodu).

Sama też planuję taką podróż i wobec tego chciałam się spytać: jak wygląda kwestia bezpieczeństwa na drogach w Rosji? Na Białorusi wiem, że spokojnie i "cywilizowanie". Jak się jeździło po Moskwie? Z mojego doświadczenia pieszego wynika, że dżungla przy tym to plaża i relax.
Nie miałeś styczności z rozbojem na drogach? Tutaj ciągle się mówi o niebezpieczeństwie ze strony kryminału, zwłaszcza w okolicach Moskwy.

Piękne zdjęcia!

Witam.
Mam te same pytania... z tego co wiem jazda po Rosji ,nie mówiąc już o samej stolicy czyli Moskwie... to ponoć męczarnia... Policja-Milicja zatrzymywała?
Pozdrawiam serdecznie oraz gratuluje super podróży:) :wink:

przez **Syberian** » 17/9/2011, 07:42

Pchła napisał(a):Bardzo mnie zawsze cieszy jak ktoś odwiedza moje okolice (pochodzę ze Wschodu).

Sama też planuję taką podróż i wobec tego chciałam się spytać: jak wygląda kwestia bezpieczeństwa na drogach w Rosji? Na Białorusi wiem, że spokojnie i "cywilizowanie". Jak się jeździło po Moskwie? Z mojego doświadczenia pieszego wynika, że dżungla przy tym to plaża i relax.
Nie miałeś styczności z rozbojem na drogach? Tutaj ciągle się mówi o niebezpieczeństwie ze strony kryminału, zwłaszcza w okolicach Moskwy.

Piękne zdjęcia!

Kryminał zostal w latach 90-ch, tego juz nie trzeba sie obawiac.
Podrozowalem w sierpniu zeszlego roku przez Europe, a dokladnie: start-Moskwa-Bialorus-Polska-Czechy-Austria-Wlohy-Francja-Szwaicaria-znow Francja-Belgia-Hollandja-Niemcy-i przez Polska z powrotem do Rosji.
Mieszkam w Rosji.

Ruch drogowy, zupelnie sie nie rozni Europa i Rosja.
S tym, ze u nas nie jest tak ciasno na drogah miedzymjastowych...

Co do milicji-policji

, obcokrajowcow nie widzialem, by zatrzymywali.
Raczei, maja szczacunek do motopodrozowiczy...

Motobractwo, ma miejsce, rownierz jak wszedzie.
Zawsze ci pomoga w drodze.

Scigacz.pl

Jawą na Białoruś i do Rosji :-)

Jawą na Białoruś i do Rosji :-)

gratuluje

Kto przegląda forum