Wymiana oleju - który z nas ma rację?
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Wymiana oleju - który z nas ma rację?
Witam wszystkich!
Zacznę od tego, że miesiąc temu kupiłem Hondę Hornet 600 z 2000r ale mniejsza o szczegóły. Kupiłem ją od 61 letniego miłego pana który nia jeździł (wiem, że on nią jeździł bo w Irlandii polisa jest na osobę a nie na motocykl tak jak w PL) i ów starszy pan powiedział, że olej wymieniał rok temu i zrobił na nim w tym czasie 2tys mil (jakieś 3200km). Oczywiście zabieram się za kilka dni do wymiany oleju w silniku ale mój kolega "znafca" który jeździ Oplem Astrą z 1995r i wlewa do niej olej z supermarketu (byle taniej) nie dość, że się ze mnie śmieje że mi coś do głowy strzeliło, że porywam się na Castrola full syntetyka (45 Euro za 4 L podczas gdy on płaci bodajże 16 Euro za taką samą ilosć mineralnego) to w ogóle mnie skrytykował, że wymieniam olej bo jeszcze jest czysty. Odpowiedziałem mu na to, że olej wymienia się co ileś tam kilometrów (zależnie od rodzaju) LUB raz na rok. On tylko pokiwał głową z politowaniem i powiedział : "tak Adam, ty i te twoje teorie". Powiedział że w ogóle bez sensu jest wlewać drogi markowy olej bo i tak przecież za jakiś czas sprzedam ten motocykl a poza tym w jego Astrze olej robi się ciemny po około 5 tysiącach km bo dopiero wtedy ten olej tak naprawdę zaczyna mieć dobre właściwości ("bo robi się ciemny czyli że wypłukuje silnik z zanieczyszczeń").
I Co Wy drodzy o tym sądzicie? Oczywiscie ja w sobotę jadę zalać świeżutkiego Castrola ale chciałem poznać Waszą opinię na temat jego słów. Będę wdzięczny i pozdrawiam!
Zacznę od tego, że miesiąc temu kupiłem Hondę Hornet 600 z 2000r ale mniejsza o szczegóły. Kupiłem ją od 61 letniego miłego pana który nia jeździł (wiem, że on nią jeździł bo w Irlandii polisa jest na osobę a nie na motocykl tak jak w PL) i ów starszy pan powiedział, że olej wymieniał rok temu i zrobił na nim w tym czasie 2tys mil (jakieś 3200km). Oczywiście zabieram się za kilka dni do wymiany oleju w silniku ale mój kolega "znafca" który jeździ Oplem Astrą z 1995r i wlewa do niej olej z supermarketu (byle taniej) nie dość, że się ze mnie śmieje że mi coś do głowy strzeliło, że porywam się na Castrola full syntetyka (45 Euro za 4 L podczas gdy on płaci bodajże 16 Euro za taką samą ilosć mineralnego) to w ogóle mnie skrytykował, że wymieniam olej bo jeszcze jest czysty. Odpowiedziałem mu na to, że olej wymienia się co ileś tam kilometrów (zależnie od rodzaju) LUB raz na rok. On tylko pokiwał głową z politowaniem i powiedział : "tak Adam, ty i te twoje teorie". Powiedział że w ogóle bez sensu jest wlewać drogi markowy olej bo i tak przecież za jakiś czas sprzedam ten motocykl a poza tym w jego Astrze olej robi się ciemny po około 5 tysiącach km bo dopiero wtedy ten olej tak naprawdę zaczyna mieć dobre właściwości ("bo robi się ciemny czyli że wypłukuje silnik z zanieczyszczeń").
I Co Wy drodzy o tym sądzicie? Oczywiscie ja w sobotę jadę zalać świeżutkiego Castrola ale chciałem poznać Waszą opinię na temat jego słów. Będę wdzięczny i pozdrawiam!
Ostatnio edytowano 30/7/2010, 03:20 przez Adamsky, łącznie edytowano 1 raz
- Adamsky
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 1/1/2010, 16:31
- Lokalizacja: Gliwice Cork
Z twojej wypowiedzi wynika, że kolega jest "super fachowcem"
dziwne, że jego opel jeszcze jeździ, a może już niedługo
dobrze, że nie leje oleju z frytek
Olej wymienia się co rok lub po liczbie km podanej przez producenta. Jak nie będziesz wymieniał, olej przyjmie konsystencję kiślu
Zamiast Castrola polecam Motula



Olej wymienia się co rok lub po liczbie km podanej przez producenta. Jak nie będziesz wymieniał, olej przyjmie konsystencję kiślu

Zamiast Castrola polecam Motula

Yamaha Fazer 600
-
Kuba-szprota - Świeżak
- Posty: 146
- Dołączył(a): 13/5/2009, 10:21
- Lokalizacja: Łódź
Jak w każdym silniku w oleju zbiera się syf.
W motocyklu dochodzi syf ze ścierającego się sprzęgła.
Olej przepala się w niektórych miejscach, np przy pierścieniach.
Oleje syntetyczne dłużej trzymają parametry.
Olej trzeba wymieniać.
W motocyklu dochodzi syf ze ścierającego się sprzęgła.
Olej przepala się w niektórych miejscach, np przy pierścieniach.
Oleje syntetyczne dłużej trzymają parametry.
Olej trzeba wymieniać.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Dobry fachowiec
Zamiast castrola zalej sobie motula jakiegos np 5100 10w40 i pamietaj ze olej spuszcza sie jak silnik jest rozgrzany :]

Zamiast castrola zalej sobie motula jakiegos np 5100 10w40 i pamietaj ze olej spuszcza sie jak silnik jest rozgrzany :]
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
A czemu tak polecacie Motula? Co do mojego pytania w tytule mojego postu to było pytanie retoryczne:) Olej wymieniałem już masę razy i wiem, że teorie mojego kolegi są dla mnie wyssane z palca.
@Konio, spokojnie, wiem, że olej się spuszcza gdy silnik jest rogrzany, jest wtedy znacznie rzadszy i łatwiej splywa:) Pozdrawiam!
@Konio, spokojnie, wiem, że olej się spuszcza gdy silnik jest rogrzany, jest wtedy znacznie rzadszy i łatwiej splywa:) Pozdrawiam!
- Adamsky
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 1/1/2010, 16:31
- Lokalizacja: Gliwice Cork
Wiesz co, nie obraź się ale ten twój kolega top jakiś chory brudas... Najlepsze jest stwierdzenie z jego wypowiedzi, że nie rob nic bo i tak moto sprzedasz. Gdyby tak każdy do tego podchodził to by nikt nie brał motocykli z rynku wtórnego, bo były by to złomy po 2-3 latach.... ja zaproponuje ci natomiast liqui moly
Miałem motula wcześniej i na tym oleju silniczek chodzi o niebo lepiej, też miałem 10w40. Czemu polecają motula? Bo jest sprawdzony i się dobre sprawdza ale jak każdy ma też swoje minusiki
ps. Twoj kumpel to się matce udał


ps. Twoj kumpel to się matce udał

Aktualnie er one....
- Adam093
- Świeżak
- Posty: 154
- Dołączył(a): 29/6/2010, 19:14
- Lokalizacja: Przygodzice/Wrocław
Olej wymienia się razem z filtrem co rok lub co 6 - 12kkm (zależnie od tego co podaje producent).
Polecam wymianę co 6kkm (3600 mil).
Niestety Castrol nie jest najlepszym olejem - nie mam do niego przekonania.
Dodam że do tego motocykla spokojnie możesz lać półsyntetyk. Tym bardziej jeśli nie wiesz co było lane.
W samochodach olej wymienia się co rok lub 10-20kkm (zależnie od tego co podaje producent).
P.S. Niech kolega zajrzy do instrukcji obsługi pojazdu.
Po za tym olej z każdym dniem i przejechanym km, starzeje się - pochłania zanieczyszczenia z silnika, co pogarsza (a nie polepsza) jego właściwości .
Polecam wymianę co 6kkm (3600 mil).
Niestety Castrol nie jest najlepszym olejem - nie mam do niego przekonania.
Dodam że do tego motocykla spokojnie możesz lać półsyntetyk. Tym bardziej jeśli nie wiesz co było lane.
W samochodach olej wymienia się co rok lub 10-20kkm (zależnie od tego co podaje producent).
P.S. Niech kolega zajrzy do instrukcji obsługi pojazdu.
Po za tym olej z każdym dniem i przejechanym km, starzeje się - pochłania zanieczyszczenia z silnika, co pogarsza (a nie polepsza) jego właściwości .
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Dzięki chłopaki za info co do MOTUL-a, na pewno zapoznam sie z tym tematem i niewykluczone, że właśnie taki wleje, w końcu nie bez powodu Honda poleca odkąd pamiętam oleje włśnie tej marki. Jakoś myślałem o Castrolu bo zawsze własnie taki olej lałem do samochodu (Magnatec a potem Edge Sport). dla mnie świeży olej to priorytet i na pewno nie mam zamiaru słuchać jego opinii. Dodam też, że niemal w każdej dziedzinie mamy odmienne zdanie i naprawdę dziwi mnie że on wierzy w to co mowi (on twierdzi, że to producenci oleju nam mówią, że mamy tak często zmieniac olej "bo z czegoś muszą żyć"). Nie będę wnikał w szczegóły jego przekonań i teorii ale mozna by książkę o tym napisać. W każdym razie współczuję temu który kupi jego Astrę (o ile się silnik w niej nie zatrze).
- Adamsky
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 1/1/2010, 16:31
- Lokalizacja: Gliwice Cork
Kupiłem dzisiaj MOTUL 7100 10W40 full syntetyk i filtr HIFLO i jutro zabieram się do wymiany ale mam jedno małe pytanie. Jako, że w Hondzie nie wymieniałem jeszcze oleju, może mi ktoś powiedzieć czy śrubę spustu oleju odkręca się w tradycyjnym kierunku czy może tam jest lewy gwint? Bo nie chciałbym ani urwać śruby ani uszkodzić uszczelki na śrubie. Dzięki za wszelkie info! Swoją drogą zastanawiam się jak silnik będzie chodził i czy odczuję jakąś różnicę? 

- Adamsky
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 1/1/2010, 16:31
- Lokalizacja: Gliwice Cork
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1807
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Było już 200 takich tematów, są tu w ogóle jacyś moderatorzy czy już tylko same dzieci rządzą na tym forum, porażka.
- krzysztofgs500
- Świeżak
- Posty: 29
- Dołączył(a): 16/1/2010, 21:59
krzysztofgs500 napisał(a):Było już 200 takich tematów, są tu w ogóle jacyś moderatorzy czy już tylko same dzieci rządzą na tym forum, porażka.
Czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Bo wydaje mi sie że nie..
Przeczytaj posty Adamsky'iego i zastanów się chwile
-
Arturo925 - Stały bywalec
- Posty: 1096
- Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
- Lokalizacja: Kruszyna
@krzysztofgs500 nie bardzo wiem o czym ty do mnie rozmawiasz.
a tak na temat to dzisiaj wymienlłem olej i zmieniłem filtr. Cholera filtra nie dało się odkręcić a poza tym wydechy ograniczają dojście żeby lepiej go złapać więc zastosowałem starą metodę czyli wbiłem w niego śrubokręt i odkręciłem od razu. Oczywiscie montujac nowy nie posłużyłem się śrubokrętem:)) Mieliście rację, silnik ładnie teraz chodzi i na dodawanie gazu nieco lepiej reaguje. W sumie całosć zajęła mi pół godziny w podwórkowych warunkach.
Pozdrawiam wszytkich!
a tak na temat to dzisiaj wymienlłem olej i zmieniłem filtr. Cholera filtra nie dało się odkręcić a poza tym wydechy ograniczają dojście żeby lepiej go złapać więc zastosowałem starą metodę czyli wbiłem w niego śrubokręt i odkręciłem od razu. Oczywiscie montujac nowy nie posłużyłem się śrubokrętem:)) Mieliście rację, silnik ładnie teraz chodzi i na dodawanie gazu nieco lepiej reaguje. W sumie całosć zajęła mi pół godziny w podwórkowych warunkach.
Pozdrawiam wszytkich!
- Adamsky
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 1/1/2010, 16:31
- Lokalizacja: Gliwice Cork
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości