Samodzielna naprawa plastikow
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Samodzielna naprawa plastikow
Witam, mialem mala wywrotke na moim imbryku.
Jest kilka rys na plastikach i pekniecie w jednym miejscu. Chce to naprawic sam. Wiem, ze efekt nie bedzie idealny ale to nic, i tak dodam naklejki. Jakie beda mi potrzebne materialy i jak to wykonac?
Czym wyszlifowac rysy, jaka szpachla je wypelnic? Jaka szpachla do szczelin? Jaki podklad i lakier (czarny)? Jakie papiery scierne?
Moze jest gdzies jakis tutorial krok po kroku?
Jest kilka rys na plastikach i pekniecie w jednym miejscu. Chce to naprawic sam. Wiem, ze efekt nie bedzie idealny ale to nic, i tak dodam naklejki. Jakie beda mi potrzebne materialy i jak to wykonac?
Czym wyszlifowac rysy, jaka szpachla je wypelnic? Jaka szpachla do szczelin? Jaki podklad i lakier (czarny)? Jakie papiery scierne?
Moze jest gdzies jakis tutorial krok po kroku?
- wilknocny
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 18/6/2010, 13:26
najpierw to mógłbyś się przywitać. trochę kultury...
ale ok nie ja tu jestem od pouczania
no wiec kupujesz szpachlówkę zwykła. np z firmy Novol. ZWYKŁA!! nie jakaś z włóknem szklanym czy coś.
do tego kupujesz szpachelki to nanoszenia szpachlówki. najlepiej jednorazowe plastikowe. ważne aby były proste. dlatego polecam plastikowe.
Teraz kupujesz papier ścierny o gradacji :
80 - wstępne szlifowanie szpachlówki z zadziorów itp
150- gładzisz
220 - jeszcze bardziej gładzisz
400(na wodę) - wykańczasz szpachel
600 i 1500 do matowania podkładu oraz starej warstwy lakieru.
i trochę benzyny ekstrakcyjnej do odtłuszczania powierzchni na której będziesz lakierować/szpachlować .
Jeśli plastik jest popękany bądź połamany to kleisz żywica lub dajesz do spawania plastiku.
no wiec do roboty:
matujesz cała powierzchnie na której będziesz kładł szpachlówkę.
następnie odtłuszczasz.
mieszasz szpachlówkę z utwardzaczem w takich proporcjach jakie zaleca producent szpachlówki. ale można mieszać "na oko"
Nakładasz szpachlówkę na rysy.
czekasz aż wyschnie spijając browarka
wyschło wiec gładzisz. najpierw papier 80 do wstępnego wygładzenia zadziorów. potem 150 i 220.
odtłuszczasz i kładziesz następna cieniutka warstwę i znowu gładzisz. czynność te powtarzasz aż do uzyskania idealnej gładzi.
wygładzasz papierem 220 granice szpachlówki.
jak już wszystko jest igła to całość przelatujesz papierem 400 na wodę.
następnie lecisz do mieszalni farb. kupujesz podkład w sprayu. oraz lakier w sprayu , akryl lub baza. do bazy trzeba dokupić bezbarwny. lakier dobierze ci facet w każdej mieszalni jak dasz mu jakis plastik na wzor i w większości mieszalni nabije ci ten lakier w spray. taka przyjemność kosztuje około 40zl za puszkę. jedna puszka lakieru wystarczy na jeden element.
odtłuszczasz szpachlówkę i psikasz podkład.
jak wyschnie to matujesz podkład papierem 600 a potem 1500.
znowu odtłuszczasz i psikasz lakier.
psikasz kilka cienkich warstw w ostępach 15-30min.
a nie jedna a gruba warstwę.
jeśli użyłeś bazy to teraz jeszcze psikasz bezbarwnym i całość polerujesz i jest DZIEWICA
:):):) chyba pomogłem pozdro 
ale ok nie ja tu jestem od pouczania

no wiec kupujesz szpachlówkę zwykła. np z firmy Novol. ZWYKŁA!! nie jakaś z włóknem szklanym czy coś.
do tego kupujesz szpachelki to nanoszenia szpachlówki. najlepiej jednorazowe plastikowe. ważne aby były proste. dlatego polecam plastikowe.
Teraz kupujesz papier ścierny o gradacji :
80 - wstępne szlifowanie szpachlówki z zadziorów itp
150- gładzisz

220 - jeszcze bardziej gładzisz
400(na wodę) - wykańczasz szpachel
600 i 1500 do matowania podkładu oraz starej warstwy lakieru.
i trochę benzyny ekstrakcyjnej do odtłuszczania powierzchni na której będziesz lakierować/szpachlować .
Jeśli plastik jest popękany bądź połamany to kleisz żywica lub dajesz do spawania plastiku.
no wiec do roboty:
matujesz cała powierzchnie na której będziesz kładł szpachlówkę.
następnie odtłuszczasz.
mieszasz szpachlówkę z utwardzaczem w takich proporcjach jakie zaleca producent szpachlówki. ale można mieszać "na oko"

Nakładasz szpachlówkę na rysy.
czekasz aż wyschnie spijając browarka

wyschło wiec gładzisz. najpierw papier 80 do wstępnego wygładzenia zadziorów. potem 150 i 220.
odtłuszczasz i kładziesz następna cieniutka warstwę i znowu gładzisz. czynność te powtarzasz aż do uzyskania idealnej gładzi.
wygładzasz papierem 220 granice szpachlówki.
jak już wszystko jest igła to całość przelatujesz papierem 400 na wodę.
następnie lecisz do mieszalni farb. kupujesz podkład w sprayu. oraz lakier w sprayu , akryl lub baza. do bazy trzeba dokupić bezbarwny. lakier dobierze ci facet w każdej mieszalni jak dasz mu jakis plastik na wzor i w większości mieszalni nabije ci ten lakier w spray. taka przyjemność kosztuje około 40zl za puszkę. jedna puszka lakieru wystarczy na jeden element.
odtłuszczasz szpachlówkę i psikasz podkład.
jak wyschnie to matujesz podkład papierem 600 a potem 1500.
znowu odtłuszczasz i psikasz lakier.
psikasz kilka cienkich warstw w ostępach 15-30min.
a nie jedna a gruba warstwę.
jeśli użyłeś bazy to teraz jeszcze psikasz bezbarwnym i całość polerujesz i jest DZIEWICA


-
2pac - Świeżak
- Posty: 322
- Dołączył(a): 7/4/2007, 19:00
- Lokalizacja: Wągrowiec
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości