Motocykle o pojemności 250 cm3 zarejestrowane na A1 !
Posty: 28
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Motocykle o pojemności 250 cm3 zarejestrowane na A1 !
Tak jak w temacie , interesuje mnie to jakie czekają mnie konsekwencje jeżeli posiadam kat. A1 i jeżdżę na motorze o pojemności 250 cm3 zarejestrowany na kat. A1 w przypadku zatrzymania przez drogówkę. Pytam się ,ponieważ na allegro wiele jest takich motocykli choćby Kawasaki Ninja 250R. I tak myśle nad kupnem tego motocykla , ponieważ było by to po pierwsze bardziej ekonomiczne od takiej NSR oraz nie musiał bym zmieniać motocykla po zrobieniu prawa jazdy na kat. A.
Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzi !
Pozdrawiam Qba.
Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzi !
Pozdrawiam Qba.
-
Qba. - Świeżak
- Posty: 125
- Dołączył(a): 8/6/2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Mniej nieprzyjemne konsekwencje - mandat za jazde bez uprawnien, zabranie dowodu i pewnie jakas kara
Bardzo nieprzyjemne konsekwencje - w przypadku jakiegokolwiek wypadku czy stluczki ty jako osoba jadaca bez uprawnien na moto jestes winny. Obciazaja cie kosztami naprawy uszkodzen i odszkodowan dla ofiar wypadku. Ubezpieczenie nie dziala bo jedziesz czyms co jest nielegalne i nie masz na to uprawnien. Czyli masz kupe dlugow i byc moze idziesz do pierdla. Przemysl czy ci sie to oplaca.
Bardzo nieprzyjemne konsekwencje - w przypadku jakiegokolwiek wypadku czy stluczki ty jako osoba jadaca bez uprawnien na moto jestes winny. Obciazaja cie kosztami naprawy uszkodzen i odszkodowan dla ofiar wypadku. Ubezpieczenie nie dziala bo jedziesz czyms co jest nielegalne i nie masz na to uprawnien. Czyli masz kupe dlugow i byc moze idziesz do pierdla. Przemysl czy ci sie to oplaca.
"Superoptymista - ktos kto na cmentarzu zamiast krzyzy widzi same plusy" 

- pkwiat03
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 23/11/2007, 17:41
- Lokalizacja: Warszawa
Pytam się , ponieważ kiedyś przeglądając sobie z nudów portal aukcyjny zauważyłem ciekawą ofertę motocykla , który podałem wcześniej i bardzo zaciekawiła mnie ta sytuacja. Motocykl 250 cm3 a zarejestrowany na 125 ? To tak samo można powiedzieć , że Ci którzy rejestrują 125 na 50 to jeżdżą nimi nie legalnie tak ? Wytłumaczcie mi to bo ja tego za Cho***e nie rozumiem.
Tutaj podaje link do tej aukcji.
http://allegro.pl/item1057190015_kawasa ... o_cbr.html
Tutaj podaje link do tej aukcji.
http://allegro.pl/item1057190015_kawasa ... o_cbr.html
-
Qba. - Świeżak
- Posty: 125
- Dołączył(a): 8/6/2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
pan_wiewiorka napisał(a):pkwiat03 napisał(a):w przypadku jakiegokolwiek wypadku czy stluczki ty jako osoba jadaca bez uprawnien na moto jestes winny.
Nie jest to prawdą, było o tym w innym temacie.
jak zwykle prawda jest pośrodku
inaczej jest traktowany brak jakichkolwiek uprawnień a inaczej odpowiednich uprawnień - A1 pświadcza, że znasz przepisy ruchu drogowego, ponieważ zdałeś egzaminpaństwowy ze znajomości przepisów ruchu drogowego
co do zaniżonej pojemności, to jak opisano powyżej, nadto jeśli sprawa z jakiegoś powodu trafi do sądu, to może również sę nawinąć na kolejny zarzut dotyczący poświadczenia nieprawdy (jesli prokurator będzie złośliwy)
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
pan_wiewiorka napisał(a): Jak nie masz prawka na A, to dostaniesz mandat za jazdę bez uprawnień. W takim wypadku również laweta.
panie wiewiórko on ma uprawnienia , nie ma tylko odpowiedniej kategorii dostanie więc tylko mandat za brak kategorii i zależy na kogo trafi ale raczej napewno jedzie dalej .
pkwiat03 napisał(a):Bardzo nieprzyjemne konsekwencje - w przypadku jakiegokolwiek wypadku czy stluczki ty jako osoba jadaca bez uprawnien na moto jestes winny. Obciazaja cie kosztami naprawy uszkodzen i odszkodowan dla ofiar wypadku. Ubezpieczenie nie dziala bo jedziesz czyms co jest nielegalne i nie masz na to uprawnien. Czyli masz kupe dlugow i byc moze idziesz do pierdla. Przemysl czy ci sie to oplaca.
to co jest wpisane w dowodzie jest "święte" i dopóki policjant nie stwierdzi że dane w DR są nieprawidłowe i nie zabierze mu DR jezdzi legalnie . A co do jazdy bez wymaganej kategorii to OC jeśli je ma działa i firma wypłaci odszkodowanie ale pozniej może zażądać od niego zwrotu kasy .
Oczywiście nie pochwalam takiego mataczenia pojemnością w DR choć osobiście nie interesuje mnie kto jak kombinuje

YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
Dobrze, dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Pomyślę jeszcze nad tą sprawą ale jestem bardziej zakupu 125 cm3. Po prostu rozważałem kupno tego motocykla , poniewż starczył by mi on na 4 może 5 sezonów myślę.
Serdecznie pozdrawiam Qba.
Serdecznie pozdrawiam Qba.
-
Qba. - Świeżak
- Posty: 125
- Dołączył(a): 8/6/2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Trener dobrze prawi, polać mu!
A tak na marginesie Qba to nie myśl sobie, ze 250-ka wystarczy Ci na 4-5 sezonów bo już po pierwszym stwierdzisz, że to "nie jedzie" i będziesz rozglądał się za czymś mocniejszym.

A tak na marginesie Qba to nie myśl sobie, ze 250-ka wystarczy Ci na 4-5 sezonów bo już po pierwszym stwierdzisz, że to "nie jedzie" i będziesz rozglądał się za czymś mocniejszym.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Co mu z CBR jak to na prawdę nie jedzie? Jeśli 125 to już lepiej NSR i nie mówcie proszę o kosztach eksploatacji i serwisowania bo za przyjemności trzeba płacić.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
taka myśl drobna - dygresja
jak człowiek zaczyna na codzień dojeżdżać do pracy/szkoły, to nagle uświadamia sobie, że wcale nie zależy mu na literku
wręcz przeciwnie, przy codziennych kosztach eksploatacji dochodzi do wniosku, że 250-600 to max pojemności i to im mniej tym lepiej, bo spalanie mniejsze a litr zupki kosztuje, oleju też nieco mniej w silniku, itd...
przecież na skrzyżowaniu i tak wystartuje przed katamaranami
jak człowiek zaczyna na codzień dojeżdżać do pracy/szkoły, to nagle uświadamia sobie, że wcale nie zależy mu na literku
wręcz przeciwnie, przy codziennych kosztach eksploatacji dochodzi do wniosku, że 250-600 to max pojemności i to im mniej tym lepiej, bo spalanie mniejsze a litr zupki kosztuje, oleju też nieco mniej w silniku, itd...
przecież na skrzyżowaniu i tak wystartuje przed katamaranami
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
pan_wiewiorka napisał(a):Trener napisał(a):panie wiewiórko on ma uprawnienia , nie ma tylko odpowiedniej kategorii dostanie więc tylko mandat za brak kategorii i zależy na kogo trafi ale raczej napewno jedzie dalej .
Wynika z tego, że mając B niepotrzebnie wydałem siano i straciłem czas na A.
panie wiewiórka bardzo dobrze , że masz kat. A . Ci którzy jeżdzą bez odpowiedniej kategorii są łagodniej traktowani niż ci co wogóle prawka nie mają . Zobacz taryfikator mandatów.
Jednakże jak jedziesz bez odpowiedniej kategorii to policjant wypisze ci mandat za brak odpowiedniej kategorii , jakbyś wogóle nie miał prawka to nie jedziesz dalej + nieprzyjemne konsekwencje . Tym się to różni .
A co do celowości robienia kat. A to w razie wypadku jeśli masz OC a nie masz kategorii odpowiedniej to firma owszem wypłaci ale zażąda zwrotu kasy i dlatego we własnym interesie należy prowadzić taki pojazd na który ma się kategorię

o to mi chodziło

YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
Tu znowu muszę powiedzieć, że Trener ma całkowitą rację. Mogę przytoczyć własny przykład gdzie skończyło się na mandacie a ja pojechałem dalej. Nadmienię, że mam B a nie mam A. Gdybym nie miał prawka wcale to na 100% nie pojechałbym dalej i zapłaciłbym 500 a nie 300 plus koszty lawety oraz parkingu policyjnego. Na tym właśnie polega ta różnica.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
nadmeniam, że pan wiewiórka został dziś uświadomiony w ciągu dnia
ha
klarowałem mu jak krowie na rogi na sb
ha
klarowałem mu jak krowie na rogi na sb
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
pan_wiewiorka napisał(a):Kuuuurdeeee, ja to wsio wiem/rozumiem. Tylko napisaliście to tak, że generalnie robię sobie prawko na hulajnogę i śmigać mogę cięgnikiem siodłowym z naczepą
dziendobry
Jesli masz kat B i smigasz motocyklem (kat A) to wiadomo - nizsza kategoria, dostaniesz to 300zl i na razie! Ale troszke inna sytuacja gdy masz tylko kat A i jedziesz np autobusem czy TIRem

-
rossavu - Stały bywalec
- Posty: 1347
- Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51
a co to ma do rzeczy
wysokość mandatu za brak danej kategorii jest stała i wynosi 300 zybli
wysokość mandatu za brak danej kategorii jest stała i wynosi 300 zybli
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 28
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości