Straż Miejska opinie

[lonewolf]

"i tu straż miejską wy*ebał. Za darmo pieniądze biorą! Moje pieniądze z renty!"

I tak powiem, że tu powinni ich zblokować w piździec.

[Invi]

Jak jesteś debilem który nic nie umie i nie wie co z sobą zrobić - lądujesz w policji. Jak już tam cię nawet nie chcą - ostatnia deska ratunku to sm.

Dostałeś pewnie jakiś mandat, że tak wyzywasz ludzi których nie znasz?

Kiedy to prawda. Z tych których znam to w większości do policji idą ludzie którzy nie mają żadnych innych perspektyw, a mamusia nie chce już dawać tyle kasy co w liceum. Na prace fizyczną są zbyt leniwi, a na inną zbyt ciency w uszach. Z tym że do SM trafiają ci których do policji nie chcieli też się nie zgadzasz? Gdyby rozwiązano SM o ci ludzie naprawdę trafili by na bruk, albo na utrzymanie do mamusi. Osobiście żadnego nie znam, ale patrząc po moich spotkaniach z nimi widzę że to zwykłe leszcze które patrzą tylko żeby cicho przejść obok szerszych ludzi co by wp****** nie dostać.

Gdyby ludzie się nie bali że za obronę inną niż spierdalanie dostaną większa karę niż napastnik to żadna straż miejska nie była by potrzebna bo sami robili by porządek.

[kriss2k]

straż miejska jest po to, aby np do jakiś "małych awantur" na ulicy, niszczenia mienia, złego parkowania itp nie wzywać policji, gdyż w tym czasie mogą gdzieś być bardziej potrzebni a drugi powód powołania straży miejskiej/gminnej jest taki, że Policji często nie chce się po prostu przyjeżdżać na jakąś wioskę bo ktoś przystanek niszczy...
nie zmienia to faktu, że tak jak i wszędzie i tam pracuję debile, których niestety jest dość sporo

Pokaż mi strażnika miejskiego który zainterweniuje w przypadku jakiejś rozruby na ulicy a stawiam ci skrzynke browara. Wiesz co w takiej sytuacji zrobi strażnik? Jak został wezwany to najpierw poprosi o wsparcie policje a jak zauważył przypadkowo to obróci się na pięcie i tyle go będziesz widział

Tak, mandaty dostawałem i od policji i od sm ale to co o nich pisze to nie jest bynajmniej zemsta za nie. Po prostu tak to widzę. A już najbardziej wkur.. mnie to że darmozjadów nigdy nie ma tam gdzie są potrzebni i akurat robią wszystko tylko nie to do czego zostali powołani

[madcap]

nie wiem kak u was, ale w moim wygwizdowie to są kolesie co pracują od 8 do 16, czyli w czasie w miarę względnego spokoju...
choć w kilku innych miejscowościach też się spotkałem z takimi godzinami pracy
ale jak wiadomo, to najlepsze godziny do wymierzania mandatów za złe parkowanie