Samochód czy motocykl ?

[kososki]

ja też miałem podobny dylemat 2 tygodnie temu. Może nie do końca dylemat, bo wiedziałem co wybiorę, ale rodzina będąca przeciwna namawiała na samochód. Na uczelnię mam może z godzinkę komunikacją miejską to fakt, ale latem (teraz) bez problemu da się dojechać w 20min i to wcale nie startując na każdych możliwych światłach z pole position. Fakt, że zimą będę musiał przesiąść się na tramwaj i autobus, ale motor to jest coś wspaniałego. Inna kwestia, że w domu są dwa auta, więc może na uczelnię samochodem nie jeżdżę, ale czasami jeśli potrzebuje gdzieś coś to mam czym jechać więc tym bardziej średnio widziałem pomysł z zakupem samochodu. Poza tym co dałby mi samochód teraz ? Zamiast wydawać 40zł na sieciówkę wydawałbym pewnie z 300-400 zł na paliwo i stał godzinę w korkach