Sprzęt dla świeżaka :) Aprilia Pegaso Strada 650?

[Raceboy]

Cześć wszystkim.

Jestem obecnie w trakcie robienia kursu na kat.A.

Jako że już okres młodzianka -najszybszy wannabe- mam za sobą, padła decyzja o zrobieniu prawka na motocykl. Mam już 27 lat, prawko na samochód od 10 lat, kilka lat doświadczenia w motorsporcie i naszło mnie na dwa kółka. Troszkę za sprawą mojego ojca, który jeździ od kiedy pamiętam na motocyklu i w sumie chciałbym teraz jeździć również z nim.

Mam 192cm wzrostu, 95kg wagi, czyli duży ze mnie facet.

Kompletnie nie zależy mi na mocy/osiągach. Wiadomo, Royal Enfield odpada, ale do ZX 12 też mnie nie ciągnie

Wizualnie no.1 jest Triumph Bonneville, ale obecnie poza zasięgiem portfela. Podobają mi się nakedy, natomiast choppery i cruisery z pozycją za sterem 'czytam gazetę na sraczu' odpadają. Sporty zabudowane plastikiem jak Trabant również nieeeeee, podobnie wielkie enduro out.

Zastanawiałem się nad Monsterem, ale po przymiarce wyszło, że musiałbym się skurczyć do wzrostu Toma Criuse'a, co jest niewykonalne

Jednak wczoraj w salonie Kawasaki zupełnie przez przypadek usiadłem ze Versysa. Pozycja jak dla mnie idealna i na miasto/ okolice miasta chyba ujdzie. Jednak to tylko Kawasaki, a mnie kręcą motocykle włoskie i brytyjskie. Stąd też moje pytanie:

Co polecacie z wygodnych nakedów lub tych kundli supermoto? Warunek - wygodna kanapa, pozycja w miarę wyprostowana, jedno lub dwucylindrowiec. Może coś pokroju SV650?

Mega mi się podoba Aprilia Pegaso Strada 650 - IMO ładniejsze od Versysa, no i z Italii. Jak to się sprawuje, ktoś miał/testował?

Zaznaczam, że będzie to pierwszy sprzęt dla kogoś, kto już się wyszalał w sporcie samochodowym, więc nie musi mieć od razu litra pojemności i stawać na koło przy 180km/h Ma dawać frajde i przyjemność z jazdy, ma być przewidywalny, w miarę lekki i ciekawie wyglądać.

Kwota - do ok.12k

[Materialmord]

Może nakedy buell'a. Są bardzo ciekawe.

[Raceboy]

Zgadza się, ale mają okrutnie krótki rozstaw osi, przez co przy 192cm wzrostu trudno mówić o wygodnej pozycji.

Myślałem tez nad Yamahą BT1100 Bulldog. Dość spokojny charakter motocykla poprzez zastosowanie V2 z cruisera, napęd wałem, pozycja wydaje się fajna za sprawą gabarytów no i wyglądem za sprawą ukształtowania baku i siodła przypomina troszkę Dukata

[SHVAYA]

z supermoto to suzuki dr-z 400 sm, yamaha xt660x w tej kasie moze cos wychaczysz

z nakedow np yamaha mt-03

[Raceboy]

Ok, może coś niejasno napisałem.

Podoba mi się Versys, gdyż ma fajną kanapę i wygodną pozycję. Podobny styl prezentuje Strada i w coś takiego celuję. I tak jak Versys jest określany jako sportowy turystyk, tak np. nie wiadomo czemu Strada ląduje w supermoto. Nie szukam stricte supermoto.

Te skośnookie które pokazałeś mają deskę nie kanapę I odpadają, gdyż wyglądają jak motocykle crossowe z kołami od ścigacza, czym defacto są.

MT-03 bardzo ciekawa.

[Kula07]

starsze modele Pegasos miały ten sam silnik co BMW F 650, silnik ten był dość prosty i wytrzymały.
za 12k już możesz coś fajnego wybrać.
a co myślisz o DL 650 V-Strom? motocykl duży, silnik elastyczny, trwały i oszczędny, jak na Twój wzrost będzie w sam raz, choć jak na pierwsze moto może wydawać Ci się na początku trochę oporny bo jak na 650 jest to duże moto, ale powinieneś dać radę, tak mi się wydaje

edit.
zapomniałem, że pytałeś o europejczyków
popatrz za Pegasos, silnik chyba różnił się tylko od śilnika BMW tym, że w BM'ce były 4 zawory a w Pegasos 5 jak się nie mylę, BMW widziałem w akcji, słyszałem jak pracuje, jak to jedzie niestety nie miałem przyjemności się przejechać, mogę powtórzyć słowa właściciela, który mówił, że nie miał z nim problemów i że bardzo przyjemnie się prowadzi, więc popatrz jeszcze za BMW F 650 "Funduro"
np.
http://moto.allegro.pl/item1051141457_b ... nduro.html
lub
http://moto.allegro.pl/item1037088536_b ... jestr.html

[Kamusial]

Podobają mi się Twoje założenia. (bonneville też mnie kręci, choć speed/street tripple bardziej )

Patrzenie pod kątem pochodzenia IMHO mija się z celem. Motocykle są różne, niezależnie od kraju pochodzenia, wierz mi, że Japonia też potrafi budować ciekawe i alternatywne motocykle.

Z Aprilią Pegaso do czynienia nie miałem, natomiast Versys był dla mnie super, wciąż jestem pod wielkim wrażeniem jego uniwersalności, zwinności i tego czegoś co ma- daje mnóstwo funu z jazdy. Takie połączenie SM z nakedem i turystykiem. Przejechałeś się nim? Jeżeli nie, to zrób to koniecznie i dojdziesz do wniosku, że estetyka schodzi na ostatni plan.
Choć do 12 tysi to wątpię żebyś znalazł Versysa w stanie nadającym się do jazdy, minimum 15 bym liczył...

Gdy szukałem moto po XJtce, rozważałem Versysa, V-stroma i TDmę- założenia 80% miasto, 20% daleka turystyka. Wybrałem TDMę, bo trafiłem okazję, gdyby nie to, wziąłbym Versysa.
V-strom był relatywnie za drogi i po rozmowach z użytkownikami skreśliłem go z listy. Choć w lekki teren nadaje się bardziej niż TDMa.
Trochę o TDMie- z pozoru klocek, trzeba się nauczyć nią jeździć. Przez pierwsze 500-1000 km zastanawiałem się czy dobrze zrobiłem, że nie dołożyłem do Versysa. Jednak po tym okresie uczenia się motocykla, zawsze wracam na chatę z wielkim bananem na gębie i nie czuję już jej wagi. Codziennie używam jej jako jedyny sposób szybkiego dojazdu do centrum Warszawy, plus czasem wypadzik turystyczny się zdarzy.
Polecam artykuł: http://www.motocykl-online.pl/testy/Kaw ... 900_A_2009

Versys jest u Nas niestety niszowym sprzętem, choć zyskuje sobie popularność. Odwiedź mobile.de i poszukaj czegoś od prywatnego sprzedającego- dużo większy wybór i mniej krętactwa.

O Pegaso pewnie będziesz musiał poczytać na zagranicznych forach/portalach.

Daj znać co Ci przyjdzie do głowy, bo fajnie kombinujesz. Ciekaw jestem co z tego wyjdzie.

pozdro

[Raceboy]

Beemkę też rozważałem, gdyż mam już 4 auto tej marki i jeśli produkują motocykle takiej jakości jak samochody to bomba.

Z kolei mniej mi siÄ™ podoba od Strady.

V-Storm bardzo fajny, TDM kompletnie mi siÄ™ niestety nie podoba.

Świetnie Kamusial podsumowałeś to, czego dla siebie z racji wzrostu szukam - taki supermotonakedoturystyk

Supermoto dla mnie jest zbyt radykalne, turystyki zbyt klockowate, a naked - naked może być, byle nie był to jakiś mikrus typu GS500 - jak usiadłem na takiego to kolanami zakryłem sobie uszy Nie kręcą mnie też nakedy ze zdławionymi sercami od sportów - kręcić to trzeba i machać stopą jak na potańcówce Dlatego myślę wciąż nad BT1100 - pokorny ponoć jak baranek, ale ma już od samego dołu moment obrotowy. Ojciec miał XJR 1300SP i dla mnie jest to ideał, ale troszkę ciężki i zbyt mocny jak na pierwszy sprzęt, a jak wspomniałem, wpierw chcę załapać o co biega w motocyklizmie niż od razu kupować potwora którym nawet nie pojadę na 50% jego możliwości. Ale jak już łapać temat to chociaż na czymś co mi się podoba i jest wygodne

A ten poprzednik Versysa jakie ma opinie?

Kurcze, chyba jutro skoczę obejrzeć Stradę z Poznania, żeby się przymierzyć, bo im dłużej patrzę na foto tego moto tym bardziej mi się podoba

A na Bońka przyjdzie czas

[Kamusial]

KLE 500 to raczej stary turystyk z nastawieniem na enduro. Z versysem za wiele wspólnego nie ma.

Może Z750, CB seven-fifty, CBF 600. Ale i tak wg mnie warto dopłacić do versysa.

Nie podpalaj się z tą aprilią- poczytaj, porozkminiaj. Później jeszcze trzeba to sprzedać...

A na przyszłość celuj w Tigera

[Raceboy]

Więc dzisiaj obadałem sobie Stradę.
Bardzo, bardzo przyjemny sprzęt. Szeroka kierownica i wygodne siodło, które jednak mogło by być troszeczkę wyżej jak na jeźdźca 192cm. Jednak jest możliwość podniesienia tyłu sprężyną, więc da radę troszkę go podnieść i powinno być lepiej. Dzięki szerokiej kierownicy lusterka zapewniają dobrą widoczność, co przy moich dość szerokich barkach jest istotne.
Jakość wykonania Aprili jest rewelacyjna, a komputer pokładowy nie pokazuje chyba tylko faz księżyca i tętna kierowcy. Poza tym ma wszystko Świetnym pomysłem jest schowek na baku, mieści się portfel, telefon, snickers i klucze od domu. Sam silnik pracuje jak to singiel - na jałowym jak stuningowana kosiarka. Nie rozczarował mnie kontakt z Aprilią i jest to na razie kandydat nr.1 na pierwszy moto dla mnie.

Wykombinowałem sobie jeszcze do oblookania Kawasaki ER6N - tego nakeda bez owiewek. Bardzo mi się podoba, nie wiem tylko jak z pozycją, bo jeśli jest taka sama jak wersji ER6f z którą miałem styczność, to również ujdzie. Muszę się przymierzyć, bo jak oglądam zdjęcia to zachęcająco wygląda kierownica - taka skierowana ku górze wydaje się dość komfortowa i wymusza wyprostowaną pozycję.

Zauważyłem, że w dobrej cenie stoją też Suzuki SV650S, jednak kierownica jest już jak w ścigaczu nastawiona na leżenie na baku, bo mi średnio pasuje. Miał ktoś styczność? Faktycznie człowiek tuli się do sprzętu? Jak z rozwijaniem mocy i momentu przez tego twina? Rozwija harmonijnie, czy jest jak w aucie z dużym turbo- nic, nic, potem jebs i głowa odpada?

[Kamusial]

Jeździłeś tą aprillą i versysem?