Pierwszy cross, 125/2T czy 250/4T ?

[jarek3759]

Witam. Mam pytanie, czy na pierwszy motor crossowy lepiej wybrać 125 2T czy może 250 4T ? Który motor jest tańszy w utrzymaniu(czyt. serwis, części, paliwo etc), a także jaki będzie lepszy ogólnie rzecz biorąc.. Z góry dzieki za pomoc )

[henio12323]

nie ma lepszy czy gorszy. oba typy maja wady i zalety. nieco tanszym w utrzymaniu bedzie 2T. wiecej idzie na benzyne, częstsze remonty ale jednak troche tansze niz w 4T. ale nie ma aż takiej rozbieżnosci cenowej. bo jak to sie mówi jak stać na wódke to i na zakąske. wiec jak wybierzesz 4T to bedziesz musial i tak kase w niego pchac. to tak samo jak w 2T. cena jest bardzo podobna 2T tansze przy zakupie. tansze czesci ale jednak robocizna kosztuje a częstsze remonty to wiecej kasy np na robocizne. w 4T remonty są rzadsze ale mogą kosztowac nawet kilka tysięcy zl. ale licząc np na 3 lata. to koszty utrzymania tego i tego są bardzo zbliżone. a co lepiej wybrac poza cena to juz twoja decyzja jedni wolną bardziej narwane 2T inni bardziej spokojnego ale równo ciągnącego 4T. kwestia co kto bardziej lubi

[xxxMatii13]

Ja bym na poczatek kupil 125 2t i po jakims czasie zmienil na 4t tak to bylo w moim przypadku i nie narzekam. W 2t bedziesz musial nauczyc sie motor trzymac na obrotach i to ci sie poniej jak najbardziej przyda.

[henio12323]

nie prawda. moce i osiągi 125 w 2T i 250 w 4T są podobne. jak zaczniesz na 250 w 4T bez doswiadczenia latwiej ci bedzie sie nauczyc podstaw bo nie jest taka zrywna. jednak tez kto umie jeździc 250 bardzo dobrze da sie polatac 125 racja że trzeba trzymac na obrotach bo taka jest specyfika silnika. jednak jest to moto bardziej wariat. ale nie że sie nie da opanowac. na obu sie fajnie smiga. i nie ma co patrzec że teraz lepiej kupci cos żeby sie uczyc smigac na obrotach.... potem kupi 4T i bedzie pilowal pod czerwone pole jak kupi od razu 4T bedzie uczyl sie od razu jak moto reaguje na gaz itp. kwestia tylko ceny bo 4T są droższe w zakupie. no i kwestia co bardziej kto woli. ja wolalem 2T z racji tego że fajnie szly jak sie je wkręcilo. z kolei teraz planuje przesiadke na 4T bo wole jak mi moto z dolu teraz ciągnelo.

[Bostorn]

ja wybierałem miedzy 2t a 4t

padło na 2t, które ledwo po zakupie mi się posypało
i mase kasy w niego wpompowałem i teraz zresztą go sprzedaje

motor jest lżejszy, dziwnie mniejszy od 4t, przyjemniejszy tylko ma te bomby obrotowe, dla jednych sarkazm, dla innych coś pięknego ;d

2t jest tańsze jeżeli chodzi o części niż 4t jednak że w 2t czesciej cos pada i jak zacznie sie pier do masakra....

a w 4t możesz sobie pyrkac, krecisz manetą i wydaje Ci się że on ma pełną moc a pod łapą masz pół manetki jeszcze

mniej pali niz 2t, droższe częsci ale pojeździsz na nich stanowczo dłużej niż na 2t

jednak że 4t jest o wiele bardziej trudniejsze w utrzymaniu- regulacje zaworów wymiana oleju na czas, w 2t też się go wymienia często ale to tylko skrzynia, jednak że nalezy pamiętac o dobrej mieszance do paliwa, w przeciwnym razie możemy zatrzec naszą sete(125 2t)

2t jest bardziej narwany i szalony i trudniej z początku się nim jeździ, a w 4t idzie jak po masełku

ale kwestia gustu i tego jak chce się jeździc i do czego ma słuzyc motor

[henio12323]

dokladnie dobre podsumowanie tylko dodam że 125 tez jest dla początkujących też da sie nauczyc i nie ma że na 1 moto to potwór

[Bostorn]

niee niee niee tylko nauka na 2t jest przyjemniejsza na miękkim torze ;d b o przy 4t jakos tam damy rade ;d a na 2t można szybciej się albo obrócic albo wyrwac do przodu albo jeszcze cos innego

ale tak jak mowilem zalezy czy motor ma byc na tor czy do jazdy leśnej, weekendowej itp

[henio12323]

nie zgodze sie ;P przeciez full cross 250 w 4T nie nadaje sie na leśne scieżki :p jest tak samo dobry jak 2T tez ma super zawieszenie ladnie idzie a skakac da sie po kilkadziesiąt metrów i nic sie nie dzieje ;D ale jak juz mówilem jeden woli 4T inny narwanego 2T. tylko taka jest róznica

[jarek3759]

hmm motor ma być na wekend do lasu albo na tor pełna amatorka będzie brana pod uwage zabawa, ale też ważne jest żebym nie musiał dużo i często ładować kasy w naprawe ;P hm nawet mogłby to być enduro, enduro w sensie jakis KTM exc, Yamaha wr albo coś jeszcze innego.. narazie ciężko mi jest coś wybrać.. tzn na 2T jezdziłem a na 4T niestety nigdy także nie wiem jak te crossy jezdza ;P ech

[henio12323]

a ile masz kasy na taki moto ? i że amatorka to wiadomo bo byś nie zadawal takich pytan no bo skoro enduro jeszcze dochodzi to zmienia postac rzeczy. musisz sie konkretnie zastanowic jaki moto chcesz. bo jaki nie wybierzesz bedzie dobry. czy 2T czy 4T czy enduro czy full. każdy jest super. kwestia dobrania fajnego zdrowego modelu. no a jeżeli chodzi o koszta utrzymania. to w fullach są nieco podobne koszta utrzymania 2T i 4T z korzyscią na 2T. tylko jeden woli 2 lata smigac i wydac 5 tysięcy a inny woli robic co roku remont za 2 tysiące. wiec to tez sie liczy. jeżeli chodzi o enduro tu koszta utrzymania sie zmniejszają. o niewiele ale jednak. bo jak ktm SX 125 zmieniasz tlok co sezon to w EXC co półtora sezonu. no ale określ sie bardziej co ci odpowiada. bo tak mozemy wymienic wszystkie modele wszystkich marek wszystkie te moto bedą dobre na swój sposób a ty sie jeszcze bardziej zagubisz

[jarek3759]

hmm bo to jest tak, teoretycznie znam się na motorach tylko pytam sie co komu się bardziej podoba i dlaczego nie chałbym wydać wiecej niż 10 tys na motor.. chociaż to i tak ostateczność ;p EXC i WR biore pod uwage tylko dlatego, że można smigać nimi w miare legalnie po drogach i posiadaja oświetlenie przydatne do jazdy nocą ;P ale znowu crossik jest lżejszy i 2T bardziej kopie a jak się jeździ 4T to nie mam pojęcia, tylko słyszałem o tym, że mniej się psuja i ciągną odrazu 2T posluzyl by mi na rok tzn tak zakładam, że posmigam i sie jej pozbyć(kupić tanio, sprzedać tanio po sezonie).. a wiem, że można kupic juz jakaś 125 i posmigać nią sezon i się jej pozbyć.. tyle, że nie chce trafic jakiegoś szrota i caly sezon go remontowac .. a pozniej i tak sprzedac ;( jeśli miałbym wywalic wiecej kasy to tylko na 4T, dlatego pytam czy warto dać wiecej za 4T które i tak się może psuć czy kupić taniej 2T posmigać i sprzedać to, że musze sprawdzić i że nigdy nie można być niczego pewny to ja wiem ;P hehe pozdro i dzieki za odpowiedzi )

[henio12323]

hehe dokladnie nie mozna byc pewnym. to moze lepiej kup 2T. bo jak nawet ci sie sypnie wymienisz np tlok czyli wydasz z 500 zl i moto jak nowy. z kolei jak cos pójdzie nie tak w 4T 4 tysiące to minimum na dobry remont. i potem tylko stracisz

[KTM144]

siema tu masz niespodzianke bierz KTM SX 144 i wszystko w temacie 125 2t wącha dymek a 250 4t na jednym kole robisz heheheh Nie no powaga mam takiego i nie ma nic lepszego po co na początek 125 jak można mieć 144 i zapas mocy i lepiej sie podszkolisz za dwa miesiące jak już opanujesz 125 a kumpel da Ci sie przejechac czyms mocniejszym to od razu bedziesz myslal nad zakupem czegos troszeczke mocniejszego niz 100 a tu masz 144 HARDCORA i dziekuje przez dwa lata go nie oddasz i tak jak wyżej napisane przez HENIO12323 2t kupujesz tłok 500 zyla i moto jak nowy i latasz i latasz

[Hamulec]

Aha,ha, aha, ha, aha, ha , kto wacha dymek, to nie zależy od pojemności tylko od umiejętności

[henio12323]

hahahahah weż kolego nie pisz takich bzdur !!! 144 jest niewiele mocniejsza. nie rób ze 125 trupów. kto umie jeździc to cie 125 ogarnie jak chce i jak juz pisalem 144 ma tylko zmieniony tlok i cylindre czyli silnik pod wytrzymalosc 125 znosi obciazenia znacznie większe. juz lepiej kupic 250 i miec silnik wytrzymalszy. 144 jest zrobiony tylko pod zawodników żeby startowac w klasie 125 z mocniejszymi sprzętami. ale oni nie maja dylematu czy zmieniac tlok teraz czy za kilka mth tylko zmieniaja co kilka treningów bo mają na to kase.

[KTM144]

hahahahaha Ty HENIO powinieneś zostać mechanikiem wszechczasów i doradzcą i aniołem stróżem wszystkich MOTOCROSS typków na świecie i wogóle z taką wiedzą jak ty to bym założył jakąś nową marke np. HENIOCROSS albo coś takiego masakra typek wszechwiedzący gdziekolwiek nie spojże na forum w scigacz.pl widze tylko HENIO12323 hahahahaha albo mam prośbe do moderatorów ścigacz.pl załóżcie forum : ZADAJ PYTANIE HENIOWI i wszystko w temacie odpowiem 24 h 7 dni w tygodniu ok sorry ale nie lubie jak ktos mi tu pisze pierdoły nigdy na oczy nie widziałes 144 a co dopiero nawet nie jezdziłeś i coś tu piszesz. Ja nie robie z 125 TRUPÓW bo sam miałem przez dwa lata i był super ale 144 jest 100 razy bardziej super i HAMULEC no jasne że umiejętności są najważniejsze !!!!!!!!!!! HENIO jak umiesz jezdzic 125 a Ja umie jezdzic 144 to sie możesz zesrac a nie ze zrobisz 144 jak chcesz co za bzdura no jasne że jak dam mojemu 11 letniemu bracikowi moją 144 a Ja wezme jego SX 85 to go zrobie jak HENIA :) pozdro

[henio12323]

haha daj spokój chwalisz swój sprzęt na lewo i prawo a nigdzie nie piszesz obiektywnych opinii - bo ty masz to nie opinia. ja tylko mowie że 144 jest mocniejsza od 125 to logiczne. ale 125 wystarczy na początek spokojnie. kolega chce kupic wlasnie motor na początek a nie na 50 kolejnych lat poza tym wiem że takie ktmy szybciej sie sypią niz 125 ccm bo są bardziej wyżyłowane podzespoly silnika. i na te miejsce wolalbym miec 250. bo ona sie mniej sypie a ma nawet wiekszą moc tyle ze jest troszke cięższa ale jak ktos juz siada na 250 to musi sie z tym liczyc. nie mówie że ktm 144 jest zly. ale to jest opcja dla kogos kto ma więcej kasy bo niestety ale tam remonty są częste i nie mów mi że nie

[KTM144]

Po pierwsze 144 nadaje się także rewelacyjnie dla amatorów. Silnik to SZATAN dający szoferowi możliwości, jakich nie dają normalne 125. Dzięki zwiększonej pojemności ma on duży zapas mocy i pozwala na bezpośrednią walkę z mocniejszymi czterosuwami. Jakie remonty ?? Nic sie nie sypie każdy moto sie sypie kiedys 125 też sie sypie wszystko sie sypie ale to są nowe motory bardzo dobrze zrobione nie po to zeby sie sypały i nic tu nie jest wyżyłowane KTM zrobił motor żeby sie sypał no super Austriacy wiedzą co robią a jak już pisałem to jak padnie to tłok i nic więcej i nikt tu nie potrzebuje dużej kasy. Pisze tu właśnie z moją opinią co bym polecił na początek a więc pisze 125 2T lub 250 4T tu masz odpowiedz KTM SX 144 jest stworzony po to by mieć wybór żeby za dwa miesiące jeżdżenia z 125 lub 250 4T powiedziec sobie kurde mogłem mieć zajebista maszyne za te same pieniądze praktycznie. Pytacie o cześci prosze bardzo AUNER.pl KTM BIELSKO wszystko od reki w najlepszych cenach !!!!!!!!!!!!!!! Obiektywne opinie prosze bardzo taniutki w utrzrymaniu piekielna moc straszny potwór rwie od samego dołu do końca bardzo agresywny lekki 90 kilo super zawieszenie bardzo ładnie sie zachowuje jak lecisz na HOPACH idealnie wyważony hamulce najwyższa półka. Na bande wchodzisz 2 i ogien taki ze dziekuje manetke do konca i zaraz puszczasz bo wydaje Ci sie ze cie wyrwie z tego potwora nie dajesz tu zadnych strzałów ze sprzegla zeby maszyna szla 144 ma tyle mocy ze idzie na kazde odkrecenie manetka Napisze tak bez siłowni tu sie nie obejdzie po godzinie na torze jestes mokry ręce i nogi wymiekają ale o to chodzi własnie. Aha spalanie jakie spalanie co kogo obchodzi spalanie czy wyda 15 złotych czy 20 złotych żeby se polatac ???????? Ja biore zawsze 5 litrów leje 125 PUTOLINE MX5 i latam Co jeszcze nic 2T to bardzo proste silniczki bardzo taniutkie w utrzymaniu nie to co 4T.... Miałem EXC 525 nawet spoko żaden strach taki traktor no miał POWERA ale bardzo łatwy w prowadzeniu potulny podobał mi sie nawet ale nie było tej ADRENALINY co 2T ciężki ponad 120 kilo czy jakoś tak. To gdybym miał 250 4T to chyba bym sie zdołował i to bardzo OD TYGODNIA SIEDZE W DOMU BO TU JEST POWÓDZ i tak se czytam co tu piszecie pozdro

[jarek3759]

hehe spoko chłopaki nie kłuccie się;p zrobie chyba właśnie tak, że kupie 2T na ten sezon, a później się zobaczy ;p cczy 125czy 144 czy moze 250 ;p wazne zebbym znalazł coś w dobrym stanie ;> hmm a 250 2T idzie ogarnąć na początku czy może mi urwać łeb ? pozdro

[henio12323]

co do 144 klucisz sie a zaraz potwierdzasz to co napisalem ja tez sie zgodze że sie aż tak nie sypie, że to jnest motor zly - bo nie jest na pewno lepszy niz 125 bo lżejszy niz 250 a mocy ma niewiele mniej. zresztą ta rozmowa nie ma sensu. bo każdy wie o co chodzi.


co do jarka co do zakupu 250 na 1 moto to juz twoje ryzyko. jedni dadzą rade go okiełznac po kilku dniach jazdy inni rok trenują i sie boją szybciej polatac. najlepiej żebys sie przejechal na jakies 250 i sam ocenił. bo to róznie moze byc ;D