motocyklista w poscigu za sprawcÄ… wypadku

[bryk77]

Obiektywnie rzecz biorąc facet postąpił słusznie i nie ma co polemizować na ten temat. Z perspektywy policji stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego i nie tylko. I choć chcieli by go ukarać to myślę, że tego nie zrobią, bo mimo wszystko jak już napisałem postąpił jak należy, a poza tym policja mogła by się narazić na sporą krytykę opinii publicznej karając motocyklistę- jestem pewien, że bardzo szybko ktoś by zrobił wielką debatę na temat całej sprawy w telewizji. Na oglądalność i zainteresowanie producenci telewizyjni nie mogliby narzekać. Media rządzą tym światem..

Było sporo takich przypadków gdzie ludzie sami brali sprawy w swoje ręce, łapali bańdziorów i wymierzali sprawiedliwość. Zazwyczaj bohaterowie byli karani przez wymiar sprawiedliwości. Najbardziej ekstremalnym przykładem byłaby historia, na podstawie której potem nakręcono film "Dług".

Panowie, absurdy nie tylko u nas. Czy ktoś z Was wie dlaczego skówki od długopisów mają dziurki na końcach? Otóż jakieś dziecko (zapewne w Stanach) zakrztusiło się ów skówką bez dziurki - i już nawet nie wiem co się dziecku stało, ale nie o to chodzi. Rodzice niemowlaka zaskarżyli producenta długopisów o to, że oferowany przez niego produkt jest niebezpieczny dla życia i zdrowia niemowlaków. Sprawę wygrali. Dostali za to kupę kasy.

Całą historię słyszałem od gościa, który szkoli ochroniarzy. Prawda? Tego nie wiem napewno, ale już tyle w życiu na własne oczy widziałem, że sam nie wiem w co wierzyć.

[mianps]

Mi nie chodzi o to co jest możliwe w tym akurat przypadku ale o szukanie dziury w całym. Może by tak nie polemizować "co by było gdyby" i zostawić sobie takie pisanie jak się ewentualnie tak stanie.
Przez takie gadanie właśnie mało jest ludzi, którzy w podobnych sytuacjach reagują - i to jest chore.
Napadają na przystankach, w autobusach a cała rzesza ludzi gapi się na to z przestrachem z myślami "co by było gdybym zareagował... odezwę się, to do mnie się doczepią... widzę wypadek i sprawca zwiewa... nie będę go gonił bo przekroczę przepisy... super postawa, prawda?
A przypominam, że porównywanie pościgu za sprawcą i łamanie przy tym przepisów ruchu drogowego do linczu ze skutkiem śmiertelnym jest nie na miejscu.

[Traperoso]

To na moim osiedlu hehehe tam często są krzywe akcje i nie jeden już zginął. Ciekawe kto gonił pewnie znam

[Konio]

masz napisane kto gonil. Ja chyba tez bym pojechal za typem jak bym taka akcje zobaczyl ale nie wiem czy bym na hardcor go doganial i chcial mu zajechac droge bo moje zycie troche warte
Koles w deche. Wielkie pozdro dla niego

[Rakson]

http://demotywatory.pl/1571513/Motocyklista

kolega się nawet dorobił demota na głównej

[Vergon]

W radiu trąbią, ze chlopaczyna dostal pisemna pochwałe i kask na moto
Jade w miasto, moze kogos uratuje i tez dostane nowy garnek