Scigacz.pl

przez **danonek7** » 24/4/2010, 20:12

Witam jestem nowy na tym forum, i chyba dobrze trafiłem z tematem do działu? Mam Honde MTX80 i zastanawiam się nad pomalowaniem jej, byłem się dowiadywać u jednego kolesia to powiedział malowanie ramy z piaskowaniem 230 zł, wahacz, lagi i bak po 40 zł za element także z piaskowaniem =120 zł. I jak sądzicie opłaca się ? Czy ceny są ok czy zawyżone?

przez **Raczek_6** » 24/4/2010, 22:23

Ciekawe jaka jakość usługi ?
Cena przy tym szczególe jest mało istotna.

Co z tego że za 350PLN pomalujesz jak jakość będzie tragiczna ...

przez **Robson1903** » 24/4/2010, 22:42

Ja za pomalowanie sprężyny od amortyzatora zapłaciłem 70zł to znaczy że przepłaciłem czy że pomalowane miałem dobrze a cenie ? Bo dobrze było pomalowane ?

przez **Trimix** » 25/4/2010, 07:22

Robson1903 napisał(a):Ja za pomalowanie sprężyny od amortyzatora zapłaciłem 70zł to znaczy że przepłaciłem czy że pomalowane miałem dobrze a cenie ? Bo dobrze było pomalowane ?

Robson1903 , troszkę nad iterpretujesz Raczka ....
Mam lakiernię , robimy również moto i wiem co ile kosztuje i wiem co potrzeba aby było to dobrze zrobione zgodnie ze sztuką .
Same materiały przewyższają koszt w/w operacji ! a gdzie koszty takie jak robocizna ?
Pewnie , że można mieć znajomego , który to za przysłowiowe " piwo " nam to polakieruje - lecz on nawet z tej sumy nie pokryje kosztów poniesionych aby przygotować moto pod lakier . Pomijam , jak to co Raczek_6 napisał o jakości bo nie widzę efektu końcowego usługi , lecz jest to wręcz nieosiągalne aby w koszcie 350 zł trysnąć całego bajka .
Osobiście malujemy na Spice Hacker , Dupoint - to jest czołówka jeśli chodzi o materiały , sama baza to koszt rzędu 23 zł za 100 ml itd .( bez efektu perły czy tez metalika )
Nalezy również dodać iż na koszt elementu składa się wiele czynników przygotowawczych ( jeśli Cię interesuje , mogę Ci rozpisać co do złotówki ) .

przez **Dandi93** » 25/4/2010, 07:43

Ja za lakiery, podkłady, itp do motory aby go pomalować zapłaciłem 500-600zł

przez **Trimix** » 25/4/2010, 07:54

Dandi93 napisał(a):Ja za lakiery, podkłady, itp do motory aby go pomalować zapłaciłem 500-600zł

Dandi93 , po woli słychać juz głos rozsądku

.
My posiadamy komorę , trzeba ją wentylować , nagrzać , zapłacić lakiernikowi od elementu itd . Uwiercie mi to nie jest tak , że element 400 zł to zarobek 400 zł :lol:

przez **Dandi93** » 25/4/2010, 08:00

No ja nie płaciłem nic za pomalowanie. Bo malowany był przez ojca kolegę, wiec mnie to kosztowało jakieś 600zł bo tyle kosztowały lakiery.

przez **froger** » 25/4/2010, 08:57

Zwróćcie uwagę o jakiej maszynie mówi autor - jako że nie ma np. bocznych owiewek, czy tysięcy kształtów a powierzchnia jest "mała", to cena też będzie mniejsza. Chyba że to ktoś uwzględnił to zwracam honor

przez **Raczek_6** » 25/4/2010, 11:07

Rama 230
wahacz 40
lagi 40
bak 40

Powiedzmy że lakierowanie ramy kosztuje adekwatnie do wielkości i czasu potrzebnego na przygotowanie

za lakierowanie zbiornika 40PLN to nawet na materiały nie wystarczy, normalnie od około 150-200PLN kosztuje taka usługa z piaskowaniem przy tej wielkości elementu.

Zdarza się tak jak ktoś pracuje w lakierni i wynosi materiały to teoretycznie tanio można u niego pomalować.

I oczywiście najważniejsze pytanie samo rozbierasz ramę czy on rozbiera ?

Niestety po rozebraniu mogą dojść dodatkowe koszty nowych łożysk, uszczelniaczy, śrubek i innych elementów potrzebnych do prawidłowego zmontowania ramy.

przez **Traperoso** » 25/4/2010, 14:44

Trimix widzę że się tym zajmujesz więc w szczególności do Ciebie to pytanie, a ile może kosztować pełne malowanie baku: perła / metallic ? DO tego, czy da się kolor dobrać tak, aby nie było znacznej róznicy od oryginału?

przez **Bystry** » 25/4/2010, 19:14

Traperoso napisał(a):Trimix widzę że się tym zajmujesz więc w szczególności do Ciebie to pytanie, a ile może kosztować pełne malowanie baku: perła / metallic ? DO tego, czy da się kolor dobrać tak, aby nie było znacznej róznicy od oryginału?

Kolor dobierzesz idealny, ba ! identyczny nawet, tylko, że musisz iść gdzieś gdzie dobierają takie kolory i będzie jak oryginał ; )

przez **Trimix** » 25/4/2010, 19:29

Traperoso napisał(a): ile może kosztować pełne malowanie baku: perła / metallic ? DO tego, czy da się kolor dobrać tak, aby nie było znacznej róznicy od oryginału?

Malowanie baku to koszt 400-600 zł z odzyskiem naklejek o ile są orginalnie przykryte klarem . Jeśli nie śą lakierowane to niestety musisz się liczyć z zakupem nowych naklejek .
Ogólnie z autopsji , wile osób woli mieć je przykryte bezbarwnym klarem - mi tez się to bardziej podoba .
Co do doboru koloru na moto , serwisówki nie podają kodów lakieru i również serwisy nie dysponują nimi , a gdyby nawet to " niechętnie się nimi dzielą " .
Jak pisałem wcześniej do 2005 mamy fiszki ( takie listki papierowe z odcieniami do motocykli - są tylko dwie mieszalnie które mają motocykle - reszta dobiera z palety samochodowej - czego jestem przeciwnikiem , nie umiesz to nie ruszaj - inni się w tym specjalizują i robią co całkiem niezle .
Jeśli chodzi o moto po 2005 na rynku jest susza w fiszkach i kolory robimy skanerem do lakierów i dobarwianiem - nasz pracownik jest po wielu szkoleniach :twisted:

.
Jeśli coś można Ci jeszcze pomóc wal śmiało - kto pyta ten nie błądzi :!:

Bystry napisał(a):Kolor dobierzesz idealny, ba ! identyczny nawet, tylko, że musisz iść gdzieś gdzie dobierają takie kolory i będzie jak oryginał ; )

dobre , dawno tak się nie uśmiałem ... powiedz to tym kilentom co na poprawki do nas przyjeżdzają .

Ps. ostani przypadek , dwa tygodnie temu była właśnie taka dobrana kolorystycznie kawa kanarkowa z 2008 roku - Panu kolor zgasł troszkę i cała do malowania - jak to pisałeś dobierają identyczny tyle ze samochodowy i on nigdy nie będzie jak orginał :twisted:

Ps. moto lakiery są wielowarstowe - przynajmniej 3 - więc powiedz mi proszę jak taki efekt uzyskasz na samochodówce??

przez **Plomien** » 28/4/2010, 08:45

Traperoso napisał(a):Trimix widzę że się tym zajmujesz więc w szczególności do Ciebie to pytanie, a ile może kosztować pełne malowanie baku: perła / metallic ? DO tego, czy da się kolor dobrać tak, aby nie było znacznej róznicy od oryginału?

Rok temu kupiłem kawe, po szlife - zdarta lewa owiewka nad alternatorem plus peknieta czasza przy kierunku od wciśniętego samego kierunku, w tym roku do renowacji zaprowadziłem, bo o ile mechanicznie motocykl ok no to o optykę też by w końcu trzeba było zadbać, zapłaciłem za 3 elementy ( obydwie boczne i czasza ) po 400 PLN, ale po tym co otrzymałem w zamian spokojnie dałbym więcej, zero śladu po zdarciu i peknięciach, idealne malowanie seryjne, naprawdę opłacało się.

Baku nie malowałem ale cena była by taka sama.

przez **Robson1903** » 28/4/2010, 10:47

Trimix napisał(a):Malowanie baku to koszt 400-600 zł z odzyskiem naklejek o ile są orginalnie przykryte klarem . Jeśli nie śą lakierowane to niestety musisz się liczyć z zakupem nowych naklejek .

Ładnie się cenisz! :shock:

przez **melvin** » 28/4/2010, 16:13

ja za pomalowanie 1/2 czaszy dałem 150zł, co najlepsze lakier w ogóle się nie różni, trzeba sie bardzo przyglądać żeby znaleźć łączenia a struktura lakieru jest ładniejsza od fabrycznej...

przez **Trimix** » 28/4/2010, 23:03

pan_wiewiorka napisał(a):Trimix, jeśli jakaś część jest uszkodzona, np. bak, to robisz wsio czy musiałbym bak we własnym zakresie wyklepywać?

Robimy wszystko od początku do końca , baki , owiewki , lampy ( polerowanie ) itd. itd . oddajesz " zepsuty moto " odbierasz poprawioną fabrykę :shock:

Robson1903 napisał(a):
Ładnie się cenisz!

Jeśli chcesz , załóż proszę osobny wątek i tam sobie podyskutujemy o kosztach napraw ( drogo czy tanio i bobrze lub żle ) . A najlepiej zapraszam jak będziesz w okolicy kiedyś na piwko i pooglądasz nasze starania od podszewki krok po kroku i ocenisz , czy za tę jakość usług to
rzeczywiście drogo ? Zapraszam serdecznie

melvin napisał(a):struktura lakieru jest ładniejsza od fabrycznej...

melvin to wcale nie jest zaleta usługi , strukturę lakieru czyli tak zwaną " morkę " czy też " skórkę pomarańcza " o ile występuje w orginale trzeba zachować . Natomiast spolerować naprawiany element na lustro - to żadna sztuka gdy cała reszta lakieru na moto jest w innej technologii :lol:

Scigacz.pl

Malowanie czy się opłaca?

Malowanie czy się opłaca?

Kto przegląda forum