Scigacz.pl

przez **Inku** » 1/3/2007, 22:22

Ja też jestem za tym przepisem. Bardzo mi się on podoba. Pojazd z włączonymi światłami dużo łatwiej jest zauważyć. Nawet bez takiego przepisu zawsze jeździłem samochodem na światłach. Myślę, że nie wpłynie to na pogorszenie widoczności motocyklistów. Najbardziej podoba mi się argument, że jak wejdzie taki przepis to jazda będzie droższa do 100zł na rok

Więc niektórzy są przeciwni bo zbiednieją o pare złotych. Dziś tacy oszczędni mimo deszczowej pogody jeździli już bez świateł :evil:

Za to poucinałbym palce baranom co jeżdzą na przeciwmgielnych w deszczu :evil:

Szczególnie tylnych. Bo bezpieczniej :lol:

Ale to osobny temat

przez **AREK_GDYNIA** » 1/3/2007, 23:02

Witam! Ja takze uwazam ,ze ten przepis jest ok. Sam od wielu lat jezdze na swiatlach samochodem przez caly rok w dzien i w nocy. W krajach skandynawskich auta sa produkowane bez mozliwosci wylaczenia swiatel. Zdecydowanie lepiej widoczny jest kazdy pojazd z zapalonymi swiatlami .

przez **spazz** » 2/3/2007, 09:50

to zwolennicy niech sobie jezdza i niech nawet naparkingu maja swiata na ON ale niech sie nie wpierdalaja do reszty! ja nie chce jezdzic na swiatlach caly rok bo to abstrakt rodem z bonanzy. zamiast tworzyc bzdurne przepisy niech te patalachy zaczna myslec jak naprawic drogi w polszy. kurwin mitkie na prezeydenta!

przez **kanibala** » 2/3/2007, 11:32

spazz napisał(a):to zwolennicy niech sobie jezdza i niech nawet naparkingu maja swiata na ON ale niech sie nie wpierdalaja do reszty! ja nie chce jezdzic na swiatlach caly rok bo to abstrakt rodem z bonanzy. zamiast tworzyc bzdurne przepisy niech te patalachy zaczna myslec jak naprawic drogi w polszy. kurwin mitkie na prezeydenta!

to ciekawa wypowiedz....
zalujesz na zarowki czy po prostu masz skleroze i zapominasz wlaczyc bo co Cie tak bardzo denerwuje w tych swiatlach?
nie bo nie?
uraz z dziecinstwa?
o co chodzi?

kurwin mitke... :lol:

...na prezydenta! :shock:

przez **spazz** » 2/3/2007, 18:33

po co robic cos co ma watpliwe przelozenie na bezpieczenstwo i jeszcze nakazywac to reszcie spolecznosci zmotoryzowanej? jak cie to bawi to sobie swiec nawet w garazu. ja uwazam ze wprowadzenie kolejnego nakazu smierdzi pałą

przez **maciejos** » 2/3/2007, 18:42

Dziwią mnie troche wasze wypowiedzi ponieważ większośc z was muwi że jezdzicie na swiatlach cały rok a jak lato przychodzi to jak przez miasto jade to nikt nie ma włączonych nawet ze 3 motocyklistów widziałem kturzy też bez jechali , to było w tamtym roku jeszcze ja osobiscie jestem przeciw ponieważ polska to nie jakieś zagraniczne ścierwo a ci poitycy to nei mają co robić tylko takie durne ustawy wprowadzać zamiast wziąść się za wyżywienie biedoty i za bezrobocie a nie takim czymś se dupe zawracać jak by były drogi w dobrym stanie to i wypadków by mniej było

przez **spazz** » 2/3/2007, 18:59

no ale jazda na swiatlach staje sie w europie trendy dżezi czy inny kichuj. pepiki sobie wprowadzily to nasz pasibrzuchy nie moga byc gorsze tez sobie wprowadza.

przez **maciejos** » 2/3/2007, 19:06

Trendy to jest to ze te skur****syny se zarabiają 10tys na mieśiąc jeszcze drugie tyle z łapówek dostają i zamiast za tą pensje robić coś dobrgo to całe państwo popada w ruinę u nas przykładowo za starego żądu rafineria trzebini kwitła a teraz wszędzie ino plotki krążą o zamknięciu od czasu tego nowego prezydęta

P.S

rzepraszam że nie natemat ale się troszeczkę zdenerwowałem

przez **Kaja** » 2/3/2007, 19:09

kurka Spazz ja to Cię lubię

wiecie jak to jest, natura buntownika. Tak jak z pasami.
Jak ktoś chce to niech cały rok jeździ i na parkingu zostawia ze światłami, ale jak rozkazują to niech mnie pocałują w d...
zaraz powiecie, że bez świateł jest mniej widoczny dla innych itd.
Ok, ale ja myślę, że powinni zająć się innymi problemami na polskich drogach a nie akurat tym.
W Polsce x razy więcej jest wypadków spowodowanych przez pijaków i zły stan dróg niż z powodu braku świateł.

przez **spazz** » 2/3/2007, 19:19

kaja jestes jak krolowa saba z nad wisly.
kanibala no to moze kurde bysmy wprowadzili te kamizelki dla motorowezystow obowiazkowe? przeciez bedzie czlowiek zajebiscie widoczny? wydaje mi sie ze to dobry pomysl.. rownie dobry jak switala w lipcu w samo poludnie

przez **maciejos** » 2/3/2007, 19:27

Ja mam taką sugestie że ta ustawa to dla picu jest , dawno żadniej nie wprowadzili i sie bali że społeczenstwo ich zbeszta za to że nic nie robią "co zresztą jest prawdą"

przez **Grubas** » 2/3/2007, 20:06

Może ustawa jest dla picu, może kamizelki by pomogły rowerzystom, ale… rowerzysta nie zabije nikogo rowerem.

Czy lepiej widać oświetlone autka, jeden ma opinie, że tak inny, że nie. I co z tego. Liczą się fakty. Fakty są takie, że w krajach gdzie wprowadzono obowiązek jazdy na światłach ilość wypadków spadła.

Że powinni załatać dziury, ze drogi są do du…. fakt, ale co z tego? Jeśli można głupim głosowaniem i papierkiem pod nazwą ustawa poprawić bezpieczeństwo, to dlaczego tego nie zrobić? Nie, bo nie? To z punktu widzenia większości – puszkowców.
A dla nas. No cóż tez będziemy lepiej widzieli. A czy nas będą widzieć gorzej? Trudno powiedzieć. Na drogach i tak trzeba uważać.

przez **Traperoso** » 3/3/2007, 01:59

Nie wiem czy to w temacie ;] ale jak jezdze Rowerem to mam zawsze wlaczone swiatla w dzien, noc bez roznicy i mam mocne swiatla. Wedlug mnie jest duza roznica

Mocne swiatlo z przodu chyba zdaje sie byc widoczne dla kierowcow: bez wielu z nich sie wpierd... (w dzien!) itd

przez **kanibala** » 3/3/2007, 11:13

spazz napisał(a):rownie dobry jak switala w lipcu w samo poludnie

z Twoich postow czuje, ze masz uraz... :lol:

ale nie do swiatel tylko do politykow...

..i tak jak Kaja napisala... jakby kazali zgasic to bys zapalil a jak kaza zapalic to pocalujcie mnie w dupe....

nawet w lipcu w poludnie jest lepiej widoczny z daleka a zdarzaja sie sytuacje ze stoi sobie i nie ma swiatel i myslisz jedzie czy nie?
moze warto by bylo zastanowic sie teren zabudowany/poza zabudowanym ale wtedy znow by byly tlumaczenia wyjezdzalem/wrocilem a tak dali wszedzie... zbiedniejesz na zarowkach?
nikomu nie zaszkodzi (chyba ze tym ze skleroza)

..ale to chyba nie ma znaczenia bo Ty jestes na NIE a ja jestem na TAK ui chyba tak pozostanie... mzoe mala ankiete by ktos trzasnal?

a co do biedy/glodu itp to chyba inni sa od przepisow a inni od gospodarki jako takiej...

pozdrawiam

przez **spazz** » 3/3/2007, 11:42

taka roznica jest miedzy nami ze twokje na tak oznacza ze i tak jezdzisz na swiatlach a moje nie oznacza ze jak wprowadza ta glupia ustawe bede musial tez jezdzic na switalch jest to dla mnie bzdurny nic nie dajacy przepis. jak sie nie widzi samochodu w dzien bez swiatel to moze wogole powinno sie nie jezdzic bo cos sie ma nie tak z oczami?

przez **kanibala** » 3/3/2007, 12:24

wzrok akurat mam bardzo dobry ale dziekuje za troske...

chodzi o sprawe poruszania sie pojazdu a postoju, i przy wiekszych naszych predkosciach i ocenie z daleka....

Maly cytat:
'Podstawowym argumentem za wprowadzeniem całorocznego przymusu jest poprawa bezpieczeństwa. Według badań przeprowadzonych przez Komisję Europejską, jazda na światłach w dzień przez cały rok może zmniejszyć liczbę wypadków nawet o 15 proc., a wtedy liczba zabitych zmaleje o 20 proc. Jeszcze bardziej wymowne są dane dotyczące motocyklistów. Dzięki światłom liczba tragedii z ich udziałem spadłaby nawet o jedną trzecią.

"W Skandynawii, gdzie i tak było zawsze niewiele wypadków, wprowadzenie nakazu jeszcze bardziej je ograniczyło" - mówi Hołowczyc. "Włączone światła po prostu przykuwają uwagę, samochód lepiej widać, i to z daleka".
"

I z ostatnim zdaniem sie zgadzam i glownie to jest na + bo wiadmo, ze w terenie zabudowanym/centrum miasta to i tak ciul da....

przez **mr_neox** » 3/3/2007, 15:54

ok, fajnie temat sie rozwija...

ale "autor" musi sie odezwac...

napisalem na samym poczatku o problemie motocyklistow - jasne ze samochody beda lepiej dla wszystkich widoczne - ale co z tymi pierwszymi?

nie uwazacie ze jezeli wszyscy beda smigac na swiatlach to my bedziemy mniej widoczni?

prosty przyklad:
srodek lata, "samochodziarz" patrzy w lusterko i widzie pojedyncze swiatlo- zapala sie kontrolka w jego mozgu(jesli takowy posiada i zna przepisy) i stwierdza ze to motocykl

a teraz tak: patrzy w lusterko, wszyscy mykaja na swiatlach i watpie ze z wiekszej odlegosci zrozumie ze to akurat motocykl

mam nadzieje ze teraz zamysl mojego temau stanie sie troche jasnieszy ;-)

przez **maciejos** » 3/3/2007, 16:04

No pewnie że tak bo z dalszej odległosci jak zobaczy przykładowo jedno światło to dotychczas pomysłał by że to motocykl a teraz pomysli to pewnie samochód tylko drugie swiatlo ma spalone lub zakryte przez pojadz jadący przed nim

przez **mr_neox** » 3/3/2007, 16:06

maciejos napisał(a):No pewnie że tak bo z dalszej odległosci jak zobaczy przykładowo jedno światło to dotychczas pomysłał by że to motocykl a teraz pomysli to pewnie samochód tylko drugie swiatlo ma spalone lub zakryte przez pojadz jadący przed nim

no i tylko o to sie pytalem...

pozdro
Marcin

przez **wujas22** » 12/3/2007, 11:30

Chcą ulepszyć przepisy,ale tak naprawde pogarszają Sytułącje , wogóle nie będziemy widoczni czako motocykliści.

Scigacz.pl

samochody na swiatlach - nasz problem!

Kto przegląda forum