POMOC SYBOLICZNA NA ZAKUP MOTOCYKLA:(
Posty: 12
• Strona 1 z 1
POMOC SYBOLICZNA NA ZAKUP MOTOCYKLA:(
Witam. Od zawsze marzę o moim pierwszym motocyklu chyba jak każdy z was kiedyś marzył . Moi koledzy śmigają na motorkach a ja tylko się przyglądam ponieważ nie posiadam swojego motocykla niestety
.. Moich rodziców nie stać na kupno dla mnie motora chociaż bardzo się starali aby mi pomóc . Mam 17 lat uzbierałem troszkę grosza ale to i tak na wet na kask nie starczy . Dlatego zwracam się do was o pomoc finansową będę wdzięczny do końca życia za jaką kolwiek pomoc . Na mój pierwszy pojazd potrzebuje około 2.600 złoty wiem ze to bardzo duże pieniądze ale może ktoś mógłby mi pomóc jeśli tak proszę pisać na adres e-mail hubert619@op.pl . Z góry dzięki....
....................................................................
czym jest życie bez motoru ?????????!!!!!!! niczym!!!!!!!!

....................................................................
czym jest życie bez motoru ?????????!!!!!!! niczym!!!!!!!!

- hubert100
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 5/4/2010, 22:08
- Lokalizacja: szczecin
bez obrazy, ale DO ROBOTY. Kasa sama nie przychodzi. Na wakacje jedziesz za granice, ja nie masz tam znajomych to możesz pojechać np na truskawki przez jakąś agencje. Zajebiście ciężka praca, ale zarobić się da.
bez pracy nie ma kołaczy.
bez pracy nie ma kołaczy.
- slusar_o2
- Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 20/12/2009, 13:47
hubert marzenia takie jak motocykl same sie nie ziszcza, ciezka praca trzeba zapracowac zeby wszystko to co chcesz sie spelnilo... takze do roboty! poza tym uwierz mi na slowo jak wydasz swoj ciezko zarobiony hajs to bedziesz wiedzial jak trudno na to pracowales ile miales wyrzeczen i bedziesz dbal o to jak o najwiekszy skarb. tak przynajmniej jest u mnie! nic nie daje takiej satysfakcji jak kupno pierwszego motocykla za swoj hajs
niedlugo wakacje wiec bedziesz mial okazje zarobic te 2-3 tys. jesli Ci serio zalezy na tym to dasz rade! pozdro i powodzenia!

Bo życie jest po to, by śmigać na moto! 

-
Honest_Sith - Świeżak
- Posty: 132
- Dołączył(a): 1/6/2007, 18:02
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: POMOC SYBOLICZNA NA ZAKUP MOTOCYKLA:(
Hubert ja jak miałem 14 lat to zapierdzielałem jak dziki roznosząc ulotki po mieście za 20zł dniówki.
Ty masz 17 lat, jest masa prac fizycznych które możesz wykonywać, a internet aż kipi od ofert !!!
Albo tak jak piszą poprzednicy, wchodzisz na neta, szukasz firmy organizującej wyjazdy na truskawki na 2 miesiące i po powrocie kupisz lepsze moto niż za 2600zł ;D
Moich rodziców też nie stać na moto, sam zarobiłem + kredyt, nie zmienia to faktu że spłacam go sam i pracuje.
Ty masz 17 lat, jest masa prac fizycznych które możesz wykonywać, a internet aż kipi od ofert !!!
Albo tak jak piszą poprzednicy, wchodzisz na neta, szukasz firmy organizującej wyjazdy na truskawki na 2 miesiące i po powrocie kupisz lepsze moto niż za 2600zł ;D
Moich rodziców też nie stać na moto, sam zarobiłem + kredyt, nie zmienia to faktu że spłacam go sam i pracuje.
- Chmielo
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 5/3/2009, 23:55
- Lokalizacja: Kraków
jak w na początku czerwca pójdziesz tyrać na budowę to do końca sierpnia będziesz miał śrut na szpeja i jeszcze ci na paliwo starczy, pojeździsz 2 miechy i tyle...
ja potrzebuję kasy na psa a jakoś nie żebram na forach....
ja potrzebuję kasy na psa a jakoś nie żebram na forach....
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
no budowa, pomoc przy remontach, malowanie plotow, koszenie trawy, kelner albo zmywak w knajpie i do konca wakacji uzbierasz
a kto ci z nim bedzie wychodzil
melvin napisał(a):...ja potrzebuję kasy na psa a jakoś nie żebram na forach....
a kto ci z nim bedzie wychodzil

-
bast - Bywalec
- Posty: 849
- Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
umyj auto sasiadowi:) jest pelno opcji gdzie i jak mozesz zarobic
<a href="http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp"><img src="http://r9.fodey.com/2306/5d6054ac19fb4e33aea3476bea38a035.0.gif" border=0 width="548" height="127" alt=""></a>
- KuKi2
- Świeżak
- Posty: 119
- Dołączył(a): 13/1/2010, 17:14
- Lokalizacja: Szczecin
Chłopak ma marzenia, a Wy się z niego naśmiewacie!
A tak poważnie Hubercie posłuchaj się kolegów i postaraj sam zarobić na motor. Jeżeli jest to Twoim ogromnym marzeniem, zrobisz wszystko, aby je spełnić. A żebranie o grosz na forum to trochę wstyd, nie uważasz? Jakbyś był starym, chorym emerytem to co innego.. Ale chłopak w kwiecie wieku... Na wakacje do pracy- zbieranie truskawek, pomidorów czy kapusty za granicą. Żadna praca nie hańbi, a przynajmniej będziesz później szanował to, na co tak ciężko harowałeś.
A tak poważnie Hubercie posłuchaj się kolegów i postaraj sam zarobić na motor. Jeżeli jest to Twoim ogromnym marzeniem, zrobisz wszystko, aby je spełnić. A żebranie o grosz na forum to trochę wstyd, nie uważasz? Jakbyś był starym, chorym emerytem to co innego.. Ale chłopak w kwiecie wieku... Na wakacje do pracy- zbieranie truskawek, pomidorów czy kapusty za granicą. Żadna praca nie hańbi, a przynajmniej będziesz później szanował to, na co tak ciężko harowałeś.
Motor to masz w pralce! 

-
narwhal - Świeżak
- Posty: 248
- Dołączył(a): 28/2/2010, 12:36
- Lokalizacja: 21°55'E 52°16'N
Musisz sam zarobić. Na tym świecie nikt nie będzie Ci dawal nic za darmo, do tego benzyna ciągle droższa.
U mnie na dzielnicy są dzieciaki, które nie mają co jeść i chodzą w dziurawych butach ponieważ ojciec z matką przepijają calą kasę, którą dostają od pomocy spolecznej. Mimo, że z kasą nie jest u mnie dobrze, to co jakiś czas dam trochę grosza dla tych dzieciaków, żeby zafundować choć malą część wyjazdu na wakacje dla jakiegoś Bogu ducha winnego szkraba lub na dzialanie świetlicy dzięki, której taki 10-latek nie pije i nie pali ze starszymi kumplami z podwórka, tylko dostanie trochę krepiny, kredki i będzie się mógl pobawić. Myślę, że prawie każdy na tym forum bez problemu znalazlby minimum 20 zl żeby oddać bez bólu. Ale chyba Ty ich aż tak bardzo nie potrzebujesz jak niektórzy więc dupa w troki i do roboty. W twoim wieku ciężko pracowalem w wakacje na budowie, żeby mieć na moto. Teraz studiuję dziennie na polibudzie i pracuję. Nie jest latwo ale jeśli na prawdę się chce, to nie ma barier nie do przejścia. Powodzenia w zapracowaniu na swój motocykl.
U mnie na dzielnicy są dzieciaki, które nie mają co jeść i chodzą w dziurawych butach ponieważ ojciec z matką przepijają calą kasę, którą dostają od pomocy spolecznej. Mimo, że z kasą nie jest u mnie dobrze, to co jakiś czas dam trochę grosza dla tych dzieciaków, żeby zafundować choć malą część wyjazdu na wakacje dla jakiegoś Bogu ducha winnego szkraba lub na dzialanie świetlicy dzięki, której taki 10-latek nie pije i nie pali ze starszymi kumplami z podwórka, tylko dostanie trochę krepiny, kredki i będzie się mógl pobawić. Myślę, że prawie każdy na tym forum bez problemu znalazlby minimum 20 zl żeby oddać bez bólu. Ale chyba Ty ich aż tak bardzo nie potrzebujesz jak niektórzy więc dupa w troki i do roboty. W twoim wieku ciężko pracowalem w wakacje na budowie, żeby mieć na moto. Teraz studiuję dziennie na polibudzie i pracuję. Nie jest latwo ale jeśli na prawdę się chce, to nie ma barier nie do przejścia. Powodzenia w zapracowaniu na swój motocykl.
FZR 1000
-
grzybek124 - Świeżak
- Posty: 121
- Dołączył(a): 19/3/2009, 23:05
- Lokalizacja: wiocha
Nie ogarniam jak można być tak niezaradnym człowiekiem... Już wiele osób napisało jak można zdobyć pieniądze w twoim wieku więc nie będę tego powtarzał. Uwierz, że przedmioty które dostaje się od kogoś za free nie cieszą tak bardzo jak rzeczy na które się samemu ciężko zapracowało
Mimo wszystko mam nadzieje, że to tylko prowokacja
Jeszcze ten chwytający za serce podpis pod postem: "czym jest życie bez motoru ?????????!!!!!!! niczym!!!!!!!! Sad"
Btw wystarczy trochę fantazji, kilku zgranych kumpli, zrzuty po przysłowiowe pare dyszek i już macie rometa do zajechania...
Sam sporo przejeździłem na takich wspólnych sprzętach typu komarek albo fiat 126p
Aż się łezka w oku kręci...

Mimo wszystko mam nadzieje, że to tylko prowokacja
Jeszcze ten chwytający za serce podpis pod postem: "czym jest życie bez motoru ?????????!!!!!!! niczym!!!!!!!! Sad"
Btw wystarczy trochę fantazji, kilku zgranych kumpli, zrzuty po przysłowiowe pare dyszek i już macie rometa do zajechania...


- Swieżakceka
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 5/4/2010, 15:12
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości