podparte zawory

[mariog]

Witam,mój motocykl to honda cbr 600 f3 z 95r problem z nia polega na tym że kiedy jest zimna nie moge jej odpalić rozrusznikiem,na pych odpala z bólem a jak odpali to musze utrzymywac obroty recznie dopóki sie nie nagrzeje.Wyczyscilem gazniki,wymienilem swiece i dalej to samo,zdjalem wiec pokrywe zaworow i okazalo sie ze 7 zaworow ssacych jest podparte.Czy dopuszczalne jest abym mógł z tak podpartymi zaworami dojechac do serwisu 80 km czy lepiej jest zawiezc moto na lawecie i ile moze kosztowac takie ustawienie zaworów.Pozdrawiam

[mariog]

Podparty tzn brak jest luzu pomiedzy szklanką a wałkiem rozrzadu co skutkuje brakiem sprezania.

[elco]

Niewlasciwy luz z jednej strony moze powodowac wypalanie sie gniazd zaworowych z drugiej z kolei wybiijanie owych gniazd. Jezeli dobrze zmierzyles luzy i rzeczywiscie luzy sa tak mocno przestawione to powinienes udac sie motocyklem do serwisu na lawecie. Luzy zaworowe sa bardzo wazna sprawa i w takich sytuacjach lepiej nie ryzykowac. Uszkodzenie popychaczy, gniazd albo tlokow bedzie bardzo kosztowne.

[mariog]

Dziekuje za zainteresowanie tematem i odpowiedzi

[melvin]

jak bardzo trzeba zapuścić motocykl żeby miał tak poje*ane zawory że aż nie odpala?
ludzie trochę litości te 500-600zł na serwis co roku to nie jest majątek...
później jedzie człowiek po motocykl 300km i ćwok który go nie serwisował twierdzi że wszystko jest ok a przy oględzinach okazuje się że silnik już dogorywa...