[Rynek motocyklowy - raporty] Wypadki motocyklowe 200
Posty: 50
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Wartościowy artykuł, potrafi człowieka nieźle otrzeźwić, mam nadzieję, że nie tylko na mnie zrobił takie wrażenie. ps.miło jest dowiedzieć się jakie są fakty,. Samemu można ocenić rzeczywistość, a nie dowiadywać się z mediów jacy są motocykliści w relacjach z innymi użytkownikami naszych dróg. <br><hr>Stanley
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Motocyklów nie sprzedaje się więcej ale to dotyczy tylko nowych motorów, a przecież te statystyki nie uwzględniają sprowadzonych używanych moto (często szrotu który sam z siebie jest niebezpieczny), właśnie dlatego autor tak napisał. Jednak gołym okiem na ulicach widać Nas coraz więcej ....
<br><hr>Boski

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
acha, jeszcze zaciekawił mnie bezsensowy podział grup wiekowych np. 25-39 lat, przecież 25-latek, 39 to dwie całkiem różne osoby prawie pod każdym względem, twórca statystyk powinien trochę się zastanowić nad tym podziałem. pozdrawiam <br><hr>Boski
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeśli dodamy do tego że grupa 18-24 zawiera 7 roczników a grupa 25-39 zawiera ich 15 to już wogóle ten procentowy podział wydaje sie ustawiany pod publike<br><hr>andrzejKomentatorzy napisał(a):acha, jeszcze zaciekawił mnie bezsensowy podział grup wiekowych np. 25-39 lat, przecież 25-latek, 39 to dwie całkiem różne osoby prawie pod każdym względem, twórca statystyk powinien trochę się zastanowić nad tym podziałem. pozdrawiam <br><hr>Boski<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak nie uwzgledniaja uzywanych? Nie ma tu ani slowa o TYLKO nowych motocyklach, wlasnie mowa jest o WSZYSTKICH pojazdach.Komentatorzy napisał(a):Motocyklów nie sprzedaje się więcej ale to dotyczy tylko nowych motorów, a przecież te statystyki nie uwzględniają sprowadzonych używanych moto (często szrotu który sam z siebie jest niebezpieczny), właśnie dlatego autor tak napisał. Jednak gołym okiem na ulicach widać Nas coraz więcej ....<br><hr>Boski<br>
Tabela 2: W ciagu roku 2009 z winy motocyklistow doszlo do 1601 wypadkow w ktorych zginelo 194 osob, tyczy sie to WSZYSTKICH motocykli a nie tylko nowych.
Czytanie ze zrozumieniem sie klania.<br><hr>kris2k
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jest Pan chyba najmądrzejszym "dorosłym motocyklistą" jakiego spotkałem, jeśli chodzi o podejście do młodych kierowców motocykli. Sam mam dopiero 17lat, na razie jeżdżę skuterem i o takich rzeczach jak właśnie przeciwskręt czy hamowanie przednim hamulcem, czy metodzie "namierzania celu" dowiedziałem się tylko dzięki internetowi. Gdyby nie to, to pewnie nie raz bym już wyleciał z zakrętu czy nie wyhamował na czas. Prawda jest taka, że młodych nie ma kto uczyć. A jeszcze bardziej przykre jest to, że starsi motocykliści właśnie traktują nas jak smarkaczy, którzy nabijają złe statystyki zamiast służyć dobrą radą. Pozdrawiam.<br><hr>DamianKomentatorzy napisał(a):Porownujac liczby zabitych z tabeli 1 i 2, jasno wynika, ze procentowo ilosc osob jakie zginely w zdarzeniach z winy motocyklisty to 66%.
I kto teraz bedzie polemizowac z faktem ze motocyklisci gina glownie z winny samochodziarzy??? Sami jestesmy sobie winni!<br><hr>kris2k<br>Komentatorzy napisał(a):Aha... i dodatkowo, patrzac na tabele 4, czyli na wiek sprawcow wypadkow, widze zasadnosc wprowadzenia ograniczen na prawko A dla mlodych kierowcow.<br><hr>kris2k<br>Komentatorzy napisał(a):Kolego a kto ma jeździć na motocyklach?Staruchy takie jak ja(mam44 lata).Pomimo że nadal latam R1 uważam że motocykle są dla młodych i szkoda mi że tak niewielu stać na kupno nowego moto.Problem tkwi w szkoleniu młodych którego w zasadzie nie ma.Nikt nie uczy jak bezpiecznie jeździć na motocyklach tylko często głupich z punktu widzenia motocyklisty przepisów.Młodzi motocykliści uczą się od starszych latać na gumie a jednocześnie nie umieją pochylić motocykla na winklu,nie mówiąc o przeciwskręcie.Mam dwóch młodych sąsiadów jeżdżących na R6 i niewyobrażających sobie że na ścigaczu hamuje się przednim hamulcem.Oczywiście ci którzy przeżyją to z wiekiem nabierają doświadczenia i dla tego w statystykach powodują mniej wypadków.Ograniczenie wieku motocyklistów nic nie da,wręcz przeciwnie.Będą jeździć bez prawa jazdy i częściej ginąć np w czasie ucieczek przed policją.Starsi gdy będą po naszym kursie będą powodować te same wypadki co obecnie młodsi jeśli też ich nikt niczego nie nauczy tylko pozostaną po nich wdowy i sieroty. <br><hr>marian<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jakiś czas temu czytałem artykuł na "SCIGACZU" p.t. Co na pierwsze moto? Autor udowadniał że znacznie lepsza jest R-1 od R-6.Przerażające były komentarze gostków którzy planowali zakup pierwszego moto ,nie mając żadnego doświadczenia ,myśleli o zakupie min 100konnych,wymagającyh sporych umiejętności ,maszyn.Odnoszę wrażenie że takie podejście do tematu ma ,niestety swoje odbicie w tych koszmarnych statystykach.Przyczyną większości wypadków jest nadmierna prędkość i wyprzedzanie a więc BRAK DOŚWIADCZENIA! Ciekaw jestem jakby wyglądała tabela odnosząca się do lat praktyki za kierownicą.Sam wiek sprawcy nic mądrego nie pokazuje bo często 39-latek jest raczkującym motocyklistą ! W Stanach wiekszość wypadków powodują jeźdźcy którzy jeźdża 2-3 sezony .<br><hr>marekadam
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kolego płacz i żal towarzyszą zazwyczaj każdej śmierci.Szybkość i przyspieszenie są jednymi z cech jazdy na motocyklu,to dla niej kupuje się motocykl a nie po to by komuś imponować.W brew temu co myśli ogół na moto można bezpiecznie jechać 300km/h tylko trzeba wiedzieć po jakich drogach i kiedy.Wspomniany motocyklista jechał 201 PO AUTOSTRADZIE więc po drodze przeznaczonej do szybkiej jazdy.Na takich drogach osobówki znacznie przekraczają taką szybkość i nikt nie robi z tego afery.Także wczoraj pokazywali w TVN TURBO jak miśki zatrzymały dwie bagażówki jadące po zwykłej drodze 205km/h chociaż było ograniczenie do 100,a mimo to prowadzący program nie doznał orgazmu.Poczytaj lepiej trochę o motocyklachKomentatorzy napisał(a):Dziś usłyszałem w radiu,że policjanci nieoznakownym samochodem nagrali młodego motocykliste (24 lata) jak pędził motocyklem 201km/h.Dostał 10 punktów i pięć stówek mandatu.Mi ciężko zrozumieć czym ten kolo zaimponował?Prowadze pomoc drogową i motocykli w kawałkach już się troche nawoziłem.Potem rodzina przyjezdża po kawałki złomu i jest płacz i żal,że to akurat w ich rodzinie się zdarzyło.<br><hr>Yacho<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Młodszy KOLEGO gdybym był mądry byłbym filozofem i jeździł bym chopperem(bez urazyKomentatorzy napisał(a):Porownujac liczby zabitych z tabeli 1 i 2, jasno wynika, ze procentowo ilosc osob jakie zginely w zdarzeniach z winy motocyklisty to 66%.
I kto teraz bedzie polemizowac z faktem ze motocyklisci gina glownie z winny samochodziarzy??? Sami jestesmy sobie winni!<br><hr>kris2k<br>Komentatorzy napisał(a):Aha... i dodatkowo, patrzac na tabele 4, czyli na wiek sprawcow wypadkow, widze zasadnosc wprowadzenia ograniczen na prawko A dla mlodych kierowcow.<br><hr>kris2k<br>Komentatorzy napisał(a):Kolego a kto ma jeździć na motocyklach?Staruchy takie jak ja(mam44 lata).Pomimo że nadal latam R1 uważam że motocykle są dla młodych i szkoda mi że tak niewielu stać na kupno nowego moto.Problem tkwi w szkoleniu młodych którego w zasadzie nie ma.Nikt nie uczy jak bezpiecznie jeździć na motocyklach tylko często głupich z punktu widzenia motocyklisty przepisów.Młodzi motocykliści uczą się od starszych latać na gumie a jednocześnie nie umieją pochylić motocykla na winklu,nie mówiąc o przeciwskręcie.Mam dwóch młodych sąsiadów jeżdżących na R6 i niewyobrażających sobie że na ścigaczu hamuje się przednim hamulcem.Oczywiście ci którzy przeżyją to z wiekiem nabierają doświadczenia i dla tego w statystykach powodują mniej wypadków.Ograniczenie wieku motocyklistów nic nie da,wręcz przeciwnie.Będą jeździć bez prawa jazdy i częściej ginąć np w czasie ucieczek przed policją.Starsi gdy będą po naszym kursie będą powodować te same wypadki co obecnie młodsi jeśli też ich nikt niczego nie nauczy tylko pozostaną po nich wdowy i sieroty. <br><hr>marian<br>Komentatorzy napisał(a):Jest Pan chyba najmądrzejszym "dorosłym motocyklistą" jakiego spotkałem, jeśli chodzi o podejście do młodych kierowców motocykli. Sam mam dopiero 17lat, na razie jeżdżę skuterem i o takich rzeczach jak właśnie przeciwskręt czy hamowanie przednim hamulcem, czy metodzie "namierzania celu" dowiedziałem się tylko dzięki internetowi. Gdyby nie to, to pewnie nie raz bym już wyleciał z zakrętu czy nie wyhamował na czas. Prawda jest taka, że młodych nie ma kto uczyć. A jeszcze bardziej przykre jest to, że starsi motocykliści właśnie traktują nas jak smarkaczy, którzy nabijają złe statystyki zamiast służyć dobrą radą. Pozdrawiam.<br><hr>Damian<br>


- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Odnośnie Tab. 4 - Wiek sprawców wypadków
Czy autor ma może możliwość sprawdzenia ile osób liczy poszczególna grupa(przedział) wiekowy?
Można by wtedy obliczyć jak te procenty naprawdę się rozkładają.
Osobiście jestem zdania, że jeśli ktoś się nie zabije na motorze w przeciągu roku, to potem już jest z górki
<br><hr>Bies
Czy autor ma może możliwość sprawdzenia ile osób liczy poszczególna grupa(przedział) wiekowy?
Można by wtedy obliczyć jak te procenty naprawdę się rozkładają.
Osobiście jestem zdania, że jeśli ktoś się nie zabije na motorze w przeciągu roku, to potem już jest z górki

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W 100% popieram.Komentatorzy napisał(a):Dziś usłyszałem w radiu,że policjanci nieoznakownym samochodem nagrali młodego motocykliste (24 lata) jak pędził motocyklem 201km/h.Dostał 10 punktów i pięć stówek mandatu.Mi ciężko zrozumieć czym ten kolo zaimponował?Prowadze pomoc drogową i motocykli w kawałkach już się troche nawoziłem.Potem rodzina przyjezdża po kawałki złomu i jest płacz i żal,że to akurat w ich rodzinie się zdarzyło.<br><hr>Yacho<br>Komentatorzy napisał(a):Kolego płacz i żal towarzyszą zazwyczaj każdej śmierci.Szybkość i przyspieszenie są jednymi z cech jazdy na motocyklu,to dla niej kupuje się motocykl a nie po to by komuś imponować.W brew temu co myśli ogół na moto można bezpiecznie jechać 300km/h tylko trzeba wiedzieć po jakich drogach i kiedy.Wspomniany motocyklista jechał 201 PO AUTOSTRADZIE więc po drodze przeznaczonej do szybkiej jazdy.Na takich drogach osobówki znacznie przekraczają taką szybkość i nikt nie robi z tego afery.Także wczoraj pokazywali w TVN TURBO jak miśki zatrzymały dwie bagażówki jadące po zwykłej drodze 205km/h chociaż było ograniczenie do 100,a mimo to prowadzący program nie doznał orgazmu.Poczytaj lepiej trochę o motocyklachPozdrawiam<br><hr>marian<br>
Jeśli ktoś pędzi dwie paczki na motorze to dawca i wariat, jeśli chodzi o samochód to w najgorszym razie pirat.<br><hr>Bies
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przecie rowerzystów zginęło znacznie więcej od motocyklistów. Prawko na rower od 40 roku życia!!! Polecam stopniowanie, pierwsze prawko to rower z bocznymi kółkami, później bez bocznych kółek, a po 20 latach przesiadka na rower z przerzutkami.<br><hr>racjonalizator
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A masz pojęcie dlaczego więcej ginie rowerzystów i np pieszych nagle??? Nie? To pomyśl.<br><hr>bastek00Komentatorzy napisał(a):Przecie rowerzystów zginęło znacznie więcej od motocyklistów. Prawko na rower od 40 roku życia!!! Polecam stopniowanie, pierwsze prawko to rower z bocznymi kółkami, później bez bocznych kółek, a po 20 latach przesiadka na rower z przerzutkami.<br><hr>racjonalizator<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powinna być jeszcze kategoria "Przyczyny: jazda z wymaganym oświetleniem". Dzięki niej właśnie ginie więcej rowerzystów, motocyklistów i pieszych. I nie w nocy a w ciągu dnia właśnie. Do tej pory to co jechało na światłach to motocykl bo obowiązkowo. I można go było zauważyć. Teraz zlewa się ze światłami, a tak wogóle to kierowca podświadomie wyłapuje tylko parę świateł w lusterku, więc moto z jednym jest gorzej widoczne. Rowerzyści i piesi są już wogóle nie dostrzegani gdy wychodzą np zza zaparakowanych pojazdów, gdyż nasz wzrok skupia się na światłach poajzdu jadącego z przeciwka. Nawet w dzień pseudo-ksenony oślepiają, więc skutek jaki jest widać. Przepis jest bzdurny - w Austrii np już go wycofano. U nas jednak pozwala zarabiać lobby motoryzacyjnemu krocie. A używane przez całą dobę reflektory potem w nocy nie mają swojej pełnej skuteczności także. Gdy będą wybory ja zagłosuję na tego, który zapewni że będzie walczył o zniesienie nakazu jazdy na światłąch cału rok i karał tych co jeżdżą na nich w dzień - poza moto. To da nam jakąś szansę na drodze by być widocznymi. Jednak nie zwalnia nas samych to od myślenia także, czego widać wielu motofanom brakuje.<br><hr>bastek00
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No właśnie, ta tabelka kompletnie nie nadaje się do wyciągnięcia wniosków. Pierwsze co zauważyłam, to że przedziały wiekowe są nierówne. Rzeczywiście należałoby porównywać mając chociażby jedną zmienną ustaloną. Zapewne wyniki byłyby zaskakujące nasze stereotypowe myślenie. Eee, chyba że przedziały są nierówne, bo uwzględniają liczbę motocyklistów, ale nie zauważyłam takiej informacji. Poza tym artykuł świetny. Szkoda, że opisana rzeczywistość budzi grozę. Na polskich drogach zginęło małe miasteczko.<br><hr>samochody śmierdzą i zabijająKomentatorzy napisał(a):Odnośnie Tab. 4 - Wiek sprawców wypadków
Czy autor ma może możliwość sprawdzenia ile osób liczy poszczególna grupa(przedział) wiekowy?
Można by wtedy obliczyć jak te procenty naprawdę się rozkładają.
Osobiście jestem zdania, że jeśli ktoś się nie zabije na motorze w przeciągu roku, to potem już jest z górki<br><hr>Bies<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Całkowicie zgadzam się z kolegą,na drogach już nic nas nie wyróżnia bo na światłach jeżdżą wszyscy.Osobiście zwolnił bym z obowiązku używania świateł w dzień także motorowerzystów.A to dla tego że ustylizowany na ścigacz skuter w lusterku samochodu wykonującego jakiś manewr na drodze wprowadza kierowcę w błąd,dając złudzenie że ma czas na wykonanie np.skrętu w lewo cz wyprzedzania.<br><hr>marianKomentatorzy napisał(a):Powinna być jeszcze kategoria "Przyczyny: jazda z wymaganym oświetleniem". Dzięki niej właśnie ginie więcej rowerzystów, motocyklistów i pieszych. I nie w nocy a w ciągu dnia właśnie. Do tej pory to co jechało na światłach to motocykl bo obowiązkowo. I można go było zauważyć. Teraz zlewa się ze światłami, a tak wogóle to kierowca podświadomie wyłapuje tylko parę świateł w lusterku, więc moto z jednym jest gorzej widoczne. Rowerzyści i piesi są już wogóle nie dostrzegani gdy wychodzą np zza zaparakowanych pojazdów, gdyż nasz wzrok skupia się na światłach poajzdu jadącego z przeciwka. Nawet w dzień pseudo-ksenony oślepiają, więc skutek jaki jest widać. Przepis jest bzdurny - w Austrii np już go wycofano. U nas jednak pozwala zarabiać lobby motoryzacyjnemu krocie. A używane przez całą dobę reflektory potem w nocy nie mają swojej pełnej skuteczności także. Gdy będą wybory ja zagłosuję na tego, który zapewni że będzie walczył o zniesienie nakazu jazdy na światłąch cału rok i karał tych co jeżdżą na nich w dzień - poza moto. To da nam jakąś szansę na drodze by być widocznymi. Jednak nie zwalnia nas samych to od myślenia także, czego widać wielu motofanom brakuje.<br><hr>bastek00<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tenedencyjne tabelki. Po pierwsze - nie ma mowy o tym, ile motocykli było zarejestrowanych w 2008 a ile w 2009 roku. Podejrzewam że procentowy rozkład zabitych, uwzględniający licze zarejestrowanych motocykli, będzie zbliżony, a być może nawet na korzyść roku 2009. Mogłoby się wtedy okazać, że jeździmy lepiej, uważniej i bezpiecznej. Ale po co tak pisać, lepiej siać zgrozę i udowadniać nam lekkomyślność. Po drugie - nie mowy o tym, jaki staż ma motocyklista - czyli ile lat ma prawo jazdy lub jak długo jeździ motocyklem. Sam wiek o nie tłumaczy wszystkiego.
Motocykliści ginęli i ginąć będą zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa, natomiast pisanie co roku, że jeździmy mniej bezpiecznie jest żenujące - wszak rynek motocyklowy w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie.
Proszę podać statystyki ilu motocyklistów ginie np. we Włoszech? Żaden? Bzdura, ginie znacznie więcej niż w Polsce, ponieważ jest znacznie więcej kierujących jednośladami.<br><hr>Miras
Motocykliści ginęli i ginąć będą zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa, natomiast pisanie co roku, że jeździmy mniej bezpiecznie jest żenujące - wszak rynek motocyklowy w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie.
Proszę podać statystyki ilu motocyklistów ginie np. we Włoszech? Żaden? Bzdura, ginie znacznie więcej niż w Polsce, ponieważ jest znacznie więcej kierujących jednośladami.<br><hr>Miras
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja śmigam w kamizelce. Na początku czułem się dziwnie ale auta wyraźnie mi ustępują. To może uratować życie.
W mojej firmie pracowało jeszcze 2 motocyklistów jeden zginął(22lata) następny (28 lat) kilka lat spędził w szpitalu daje to do myślenia.<br><hr>XJ 600
W mojej firmie pracowało jeszcze 2 motocyklistów jeden zginął(22lata) następny (28 lat) kilka lat spędził w szpitalu daje to do myślenia.<br><hr>XJ 600
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam, tabelki przygotowane są przez Komendę Główną Policji. Nie mamy wpływu na kryteria jakimi policjanci kierują się przy doborze przedziału wiekowego kierowców uczestniczących w wypadkach.<br><hr>LovtzaKomentatorzy napisał(a):Tenedencyjne tabelki. Po pierwsze - nie ma mowy o tym, ile motocykli było zarejestrowanych w 2008 a ile w 2009 roku. Podejrzewam że procentowy rozkład zabitych, uwzględniający licze zarejestrowanych motocykli, będzie zbliżony, a być może nawet na korzyść roku 2009. Mogłoby się wtedy okazać, że jeździmy lepiej, uważniej i bezpiecznej. Ale po co tak pisać, lepiej siać zgrozę i udowadniać nam lekkomyślność. Po drugie - nie mowy o tym, jaki staż ma motocyklista - czyli ile lat ma prawo jazdy lub jak długo jeździ motocyklem. Sam wiek o nie tłumaczy wszystkiego.
Motocykliści ginęli i ginąć będą zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa, natomiast pisanie co roku, że jeździmy mniej bezpiecznie jest żenujące - wszak rynek motocyklowy w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie.
Proszę podać statystyki ilu motocyklistów ginie np. we Włoszech? Żaden? Bzdura, ginie znacznie więcej niż w Polsce, ponieważ jest znacznie więcej kierujących jednośladami.<br><hr>Miras<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 50
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości