Scigacz.pl

przez **iro** » 16/3/2010, 21:55

my na pełnej sali w kinie (film był nudny) zrobiliśmy bitwę na popcorn i nikt się nie przyczepił ludzie sie śmiali a obsługa nic nie zrobiła

przez **InSiDe** » 19/3/2010, 19:48

Po tytule posta wnoszę, że chodziło raczej o techniczny aspekt obu filmów a nie ich wartość artystyczną.

Mnie urzekł „Avatar" z prostej przyczyny. Zaprezentował nową jakość w kinematografii. Efekt 3D do którego przyzwyczaiłem się po pierwszych dziesięciu minutach filmu i stał się niezauważalny. Nie przyćmiewał fabuły ani samego oglądania filmu.

Mam nadzieję, że dożyję czasu gdy w podobny sposób będę mógł obejrzeć np. „Siedem” czy „Grę”. Film w którym nacisk jest położony na fabułę i grę aktorską a nie na prezentację możliwości technicznych. „Avatar” się do tego zbliżył, choć to nadal tylko „Pocahontas” w kosmosie.

PS.
Różnica pomiędzy pseudo-3d w Heliosie w tym, co prezentują kina I-Max dość duża (i nie ma w tym zbyt wiele przesady).

przez **mar111cin** » 19/3/2010, 21:10

to wy nie oglądaliście chyba beowulfa w 3D

film z 2007 tak że troche starszy od avatara i już wtedy reprezentował taki poziom...

Scigacz.pl

Alicja 3D vs. Avatar 3D

Kto przegląda forum