Yamaha r6 2001 prosze o pomoc

[Martinn28]

Mam następujący problem. posiadam R-6 z 2001r gdy jechałem swoją niunią poprostu mi zgasła i juz jej tak zostało. nie chce odpalić. Sprawdziłem iskre i jest, sprawdziłem czy pompka podaje paliwo (podaje) sciągnąlem dekiel zeby sprawdzic rozrząd jest napiety tak jak powinien skonczyły mi sie pomysły wiec proszę o pomoc byc moze ktos miał juz taki problem. wstrzykiwałem paliwo strzykawka do przepustnic i nic sie nie odzywa, probowałem ja wziąść na plaka i także nic czasem tylko strzeli z rury

[peterpl]

Sprawdź czy jest paliwo w gaźnikach i kompresję.
Jeśli ok to pewnie elektryka, może jakiś przerwany/luźny kabel.

[macs]

Co od iskry to na pewno jest ????
Zadnych objawow przed zgasnieniem silnika nie bylo(nie przerywal,nic nie stukalo itp.)???
Jaki kolor mialy swiece?
Sprawdz kompresje

[Martinn28]

iskra jest napewno sprawdziłem kazda cewke, paliwo w gaznikach jest a swiece sa nowe. jedyne co nie zrobilem to nie sprawdziłem cisnienia na cylindrach. wczesniej zadnych objawow nie bylo, zadnych stukow nic kompletnie poprostu zgasl i do garazu mosial wrocic juz na busie. od wymiany swiec, oleji, filtrow zrobil 65km i od tej pory mysle co tu jeszcze sprawdzic. sprawdzałem rowniez czujnik ktory jest w deklu po stronie rozrzadu i jest ok zreszta jakby byl walniety to by iskry nie bylo bo on za nia odpowiada. z tego co widze to zostało mi sprawdzic cisnienie. jezeli to bedzie ok. to nie wiem gdzie dalej szukac. ale zgory dzieki

[Martinn28]

kompresja jest ale nie sprawdzona na zegarach

[boncki]

moze alarm masz jakis i zwariowal?

[Martinn28]

takich gadzetow nie posiadam to ma jezdzic a nie swiecic i trabic bo go ktos dotyka