Kupno moto z brakiem OC.
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Kupno moto z brakiem OC.
Witam! Na wstępie dodam że nie ma takiego tematu który mi idealnie pasuje i nie chce odświeżać bardzo starych tematów.
Mam możliwość kupna okazyjnie skuterka za 350zł. Tylko że nie było w nim opłacane OC przez 2 lata. I nie wiem czy ja to bede musiał uregulować czy stary właściciel? I jeśli ja to czy można się od tego wymigać jakoś?
Mam skuter ubezpieczony w PZU i rocznie mam do zapłaty okolo 65zł za OC. Jest zarejestrowany na babcie. A tego chciałbym kupić na siebie, mam 17 lat i nie mam prawka, jedynie karta motorowerowa. Jaka może być opłata za OC?
I czy mogę nie przedłużać starego OC na ten nowy skuter tylko zrobić nową umowę? I czy wtedy ominie mnie kara za nieopłacone OC
Mam możliwość kupna okazyjnie skuterka za 350zł. Tylko że nie było w nim opłacane OC przez 2 lata. I nie wiem czy ja to bede musiał uregulować czy stary właściciel? I jeśli ja to czy można się od tego wymigać jakoś?
Mam skuter ubezpieczony w PZU i rocznie mam do zapłaty okolo 65zł za OC. Jest zarejestrowany na babcie. A tego chciałbym kupić na siebie, mam 17 lat i nie mam prawka, jedynie karta motorowerowa. Jaka może być opłata za OC?
I czy mogę nie przedłużać starego OC na ten nowy skuter tylko zrobić nową umowę? I czy wtedy ominie mnie kara za nieopłacone OC
- agg476
- Świeżak
- Posty: 80
- Dołączył(a): 2/9/2009, 18:04
Możesz śmiało kupować . Ja miałem podobną sytuację . Kupiłem moto od gościa który kupił od innego kolesia i go nie przerejstrował na siebie ani nie ubezpieczył . W moim przypadku OC nie było niecałe dwa lata . Przerejstrowałem moto na siebie a z OC nie było problemu . W ubezpieczalni (PZU) ubezpieczono mi je bez problemów . Więc kupuj śmiało . Nie bedzisz mieć żadnej kary za nieopłacone OC ani nie bedzisz musieć opłacać zaległości .
YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
Wraz ze zmianą właściciela polisa OC przechodzi automatycznie ze sprzedającego na kupującego. Ale jako kupujący masz prawo zrzec się prawa do tej polisy i wypowiedzieć ją u ubezpieczyciela w ciągu 30 dni. Jeżeli tego nie zrobisz to polisa przejdzie na ciebie wraz ze wszystkimi zobowiązaniami.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
kolega sprzedał samochód bez ważnego OC pare miesięcy. Po paru miesiącach przyszło mu z PZU pare stówek kary/uzupełnienia ubezpiecznenia. Czy sprzedający się odrazu zrzekł czy jak to wyszło nie wiadomo do tej pory....ale fakt faktem musiał zapłacić
- Husarr
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 13/12/2009, 16:41
- Lokalizacja: Białystok
CzesterTX napisał(a):Wraz ze zmianą właściciela polisa OC przechodzi automatycznie ze sprzedającego na kupującego. Ale jako kupujący masz prawo zrzec się prawa do tej polisy i wypowiedzieć ją u ubezpieczyciela w ciągu 30 dni. Jeżeli tego nie zrobisz to polisa przejdzie na ciebie wraz ze wszystkimi zobowiązaniami.
Nieprawda.
Jak zarejestrujesz moto to idziesz do ubezpieczalni (jakiej chcesz) i ubezpieczasz motor na siebie od dnia zakupu bez zadnego problemu i nic nie musisz wypowidac. Za zadne zlegle skladki, ktorych nie uiscil poprzedni wlasciciel nikt Cie nie bedzie scigal. To sprzedajacy ma obowiazek powiadomic ubezpieczalnie o zbyciu pojazdu i tym samym nie bedzie mu naliczana kolejna skladka a zalegle i tak bedzie musial zaplacic.
Czyli w Twoim przypadku kupujesz moto, ubezpieczasz na siebie od dnia zakupu a stara ubezpieczalnia i tak sama scignie poprzedniego wlasciciela o zalegle skladki.
- marcinpsk
- Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 16/2/2010, 22:48
- Lokalizacja: Legionowo
Znajomy chciał kupić puszkę bez OC (nie opłacone przez około rok), poszedł do agenta i dowiedział się że może zapłacić za poprzedniego właściciela jak zakupi ten pojazd - OC przechodzi na nowego właściciela - pod warunkiem że było opłacone - długi z OC podobno też przechodzą.
Najlepiej zapytać osoby która w tym siedzi na co dzień.
Najlepiej zapytać osoby która w tym siedzi na co dzień.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Ale nie dlatego co kupił . Ja kupiłem to ponad rok gość nie płacił . ZA OC zapłaciłem od momentu zawarcia polisy a to , że tamtego gościa będą ścigać mnie już nie interesuje .
YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
Są kary jak nie zawarłeś w ogóle umowy ubezpieczenia w zakresie OC.
Jak była opłacona chociaż jedna składka wtedy jest tzw ciągłość ubezpieczenia (nie ważne że kolejne składki są nie opłacone - firma ubezpieczeniowa i tak ściągnie z właściciela) - a chodzi o to żeby teoretycznie nie poruszały się pojazdy bez ubezpieczenia OC.
(To ustawodawca miał na myśli - tyle dowiedziałem się od znajomego agenta).
Jak była opłacona chociaż jedna składka wtedy jest tzw ciągłość ubezpieczenia (nie ważne że kolejne składki są nie opłacone - firma ubezpieczeniowa i tak ściągnie z właściciela) - a chodzi o to żeby teoretycznie nie poruszały się pojazdy bez ubezpieczenia OC.
(To ustawodawca miał na myśli - tyle dowiedziałem się od znajomego agenta).
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
CzesterTX napisał(a):Proszę Cię człowieku, wyjdź z tego działu i nie wypisuj bzdur w tematach.
Sam sie ogarnij bo piszesz cos czego do konca nie wiesz. Kupujac moto bez oplaconego OC idziesz do ubezpieczalni i albo placisz za zalegle skladki albo sie zrzekasz w dniu zakupu i wykupujesz nowa polise na siebie i zadnych zaleglych skladek nie placisz.
Specjalnie dzisiaj sie pofatygowalem do PZU zeby sie dopytac.
Nastepnym razem jak nie bedziesz czegos do konca pewien sam to nie pouczaj innych.
- marcinpsk
- Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 16/2/2010, 22:48
- Lokalizacja: Legionowo
czytać ze zrozumieniem, od początku do końca, ech, ta nowa matura, to taka wspaniała rzecz
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5896
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość